propaganja

ja bym zmienił z if z = 4 na if z > 4, mysle ze o to chodzi, ale ze nie widzialem kodu to moge pieprzyc glupoty..

grałem sobie w souljah, w tle przyciszony winamp... przeszedłem lvl pojawia się cytat, sama końcówka piosenki Runaway Gentlemana, muzyka z souljah przycichla, mozna bylo uslyszec winampa, z kilku tysiecy kawałków na piście poleciał własnie Runaway... dokładnie ten fragment co w losowym też cytacie... normalnie playback..

No jak to - propaganja bez ganji?.. a jak ktoś nie pije alkoholu? ;p Dobra nie wydurniam się.. ale chyba i tak nie przyjade, uwaliłem prawko i musiałbym chyba stopa łapać..

ja jestem przeciw. po co kogokolwiek wywalac?

Panowie z Ostrudy? hmmm... K*** farciarze Yellowman do was przyjeżdza w wakacje ;d

Ja zapraszam wszystkie chętne panie.. na co chętne? oczywiscie na dlugie nocne spacery przy swietle ksiezyca muehehe

Z Pabianic ja i nikas jak sie orientuje..

ja dodam ze mialem okazje pyknąć w nieco większą część gry, a już nawet sam bar od środka, i kibel robią wrażenie ;)

:P Pimp my life: :P no i oczywiscie nierozłączny winamp i równie nierozłączny burdel jak na czerwonej ulicy... nie pytajcie mnie po co jest połowa z tych ikon..

ja jako jedyny ostatni i sprawiedliwy obrońca biednych kolorowych klocków zawre moją wypowiedz w 1 zdaniu: Zarówno Propaganja, Back i Back2, a teraz też i Lucky Day - wszystkie z tych gier, bo souljaha fakt faktem zaliczyc juz tu nie moge - powstały w 90% na klockach. Back1 o ile dobrze pamiętam - w 100%.. Dziękuję za uwagę.

hmmmm.... ekhmmmm... yyyyy....no nie wiem, podejrzewam że jakaś zabawa z x i y... ale kto by to zpamiętał

no ja gierke widziałem już wcześniej, i trzymam kciuki za ten projekt odkad widziałem pierwsze króciutkie demko, bo co jak co, ale widać zarąbisty potencjał. Daje 4 gwiazdki, za to czym ta gra będzie, a będzie kozacka ;)

JAK SIE NAZYWASZ?: -i tu -xywy -wszystkich -userów... nic bardziej bezsensownego sie juz chyba wymyslic nie da... EDIT. Swoją drogą temat głupszy chyba niż te ankiety wszystkie..

ee tam, dlaczego mario nie moze byc gangsterem? w koncu to najwiekszy kozak w historii gier komputerowych, i nawet za to warto wkrecic go w jakies smieszne klimaty. Chociaz fakt że Rasta Mario to byłaby już przesada, ale wystarczy dodać mu łańcuch na szyje i zrobic ze w intrze pocina z luigim i 2 biaaatch w lowriderze czy cos, i już mamy mario gangsta.. i pomysl wcale glupi byc nie musi jak sie dobrze rozpracuje..

średni program ;p EDIT. Te usta na klacie to suty ;d

a ja zaczynam robić gre od wielkiego tłustego gibona. JAAAH

vestor gadasz troche jak by Tymek miał robić ci łaske (nie laske) tym że Ci pomoże.. w każdym razie dobrze gada nie wiem dlaczego piszesz ze zgryzliwe... A tego wątku z mistrzami cąłkowicie nie skminiłem..

ee tam Ranma,nie wszystko co ma w nazwie DJ musi byc jakimis smiesznymi techniawkami czy innymi umcy umcy.. Zreszta wystarczy zobaczyc co wyczynia na deckach taki np. DJ Feel-x, albo cie sie dzieje np. na porządnych imprezach Drum n' Bassowych (nie tylko).. A nawet w Lucky Dayu muzyczka będzie made by Dj kaszol..

aaaaaa dobra rada p***** gwiazdki...to nie bedzie nigdy obiektywne, kazda gra jest oceniana pod innym kątem, i naprawde gwiazdka gwiazdce nie równa

ja tez odcinam sie od babylonu Marmot ;-) Razem z Tymciem zrewolucjonizujemy świat ;d jeśli Twoja droga prowadzi do złotego miasta, lepiej zabierz jakas sztabke lezaca przy drodze i zawroc puki nie bedzie za pozno bracie ;-) dobrze zainwestowana sztabka i tak sie rozmnozy,a przeciez nie musisz srac do zlotego klozetu ;p a zebu bylo w temacie, dla mnie zrobienie takiego czegos to czarna magia wiec nie pokaze swojej antykapitalistycznej duszy

hmmmm, ok... dla mnie 3/5 z uwagi na to ze pierwsza gra, nie przesadzajmy ;]

nie ma lepszych i gorszych, wszyscy jestesmy tacy sami. Zawsze wkurzały mnie te liczniki postów i dobrze ze juz tego nie widac, a najbardziej bez sensu te prosby o to zeby byly jeszcze liczniki ile razy pomógł.. po co sie wywyższać? Jak komuś się nudzi posłuchajcie sobie kawałka każdy ponad każdym WWO tej nie skróconej wersji (jakieś 7 min), tak jak nie lubie polskiego hiphopu (z malymi a jednak wielkimi wyjątkami) ale warto sobie posłuchać i pobaniować. albo jesli sie jest nieco ambitiejszym to pozostaje jeszcze choćby folwark zwierzęcy Orrwella.. to by było na tyle offtopu.. A co do tematu: hmmmm sam nie wiem, ja i tak sie do zadnego teamu nie zapisuje, jestem zbyt nieterminowy i nieodpowiedzialny, wiec wole wkurzac sie sam na siebie niz gdyby jeszcze ktos mial sie na mnie wkurzac..

tak jak napisales pilka bedzie leciec w swoja wlasna strone.. hmmm chyba nie do konca o to chodzilo ;)

oj nie, to były czasy jak miałem jeszcze pentium 200mhz ;-) ale miałem całą serię motywów z jakiś gier, diablo, turok, duke nukem itp. głownie postacie mocno przerysowane ;) EDIT. Nie wiem czy mozna to nazwac pixel artem, w kazdym razie paint i tylko paint

kiedys sie bawilem, w sumie w podstawowce i gimnazjum duzo pixel artow kleilem, teraz ide na łatwizne i dobrawiam corelkiem. W kazdym razie ciekawa technika ;-)