Sernat

Tak? A to ciekawe...

GML direction = point_direction( x, y, mouse_x, mouse_y ); // kierunek image_angle = direction; // obrot sprite'a</span>

Musisz nauczyć się być tolerancyjny, bo w życiu spotkasz większych ignorantów, a za kilka lat już nie będzie jak pobiec do mamusi z płaczem. "Szanuj bliźniego swego jak siebie samego"

Miło, że zrozumiałeś :) . Nie, nie będzie to działać prawidłowo. A jako, że nikt takiego eksperymentu JAWNIE na człowieku nie przeprowadził - nic nie wskórasz. Rozwój duchowy, rozwój duchowy i jeszcze raz rozwój duchowy ;) . Jedyna droga do sukcesu i samorozwoju. Z tego, co marcix zapodał:

:twisted: Debilizm to jakiś rodzaj upośledzenia, czy aspołeczność i odmienność jednostki do niej się nie zalicza, to nie byłbym pewien. Kt1117, ja też miałem kompletnie inne poglądy niż koledzy, ale jakoś nigdy nie miałem takich problemów o.O . A to źle rokuje na twoją przyszłość.

\/ /\ Mniej więcej tak wygląda jego ręka.

Sorry, to nie było do ciebie :P .

Rysujesz pod oryginałem troszeczkę większą kopię z mniejszą alphą ;) .

Jak dla mnie tło wygląda pięknie. Lepiej nawet niż to w Tibii, rysowane przez profesjonalnych grafików. Brązowe dechy są ok, troszkę może za małe, ale to przez olbrzymi napis. Biała czcionka po prostu musi być wygładzona. Wygląda kiepsko i także psuje efekt ;/ .

Oj, Jakimie. Klonowanie człowieka jest jak "in vitro". Jeśli wiesz, co mam na myśli. Ciężko opisać słowami coś, co nie istnieje. Podobny problem mam z Bogiem. Jest. W USA np. karma czy wampir energetyczny to słowa, które weszły do mowy potocznej. Więc wiedz, że coś się dzieje... ; ) Uwzględniamy wrażenia czysto wizualne.

Przypomina mi to menu z Warcrafta 3. W takim razie - może pomniejsz napis kilkakrotnie?

Dlaczego? Drzewko jest jak najbardziej potrzebne, by wiedzieć, skąd je odczytać. Widzisz w tym coś dziwnego? Podpowiedź: Poczytaj w dokumentacji o atrybutach plików.

Napis jest źle umiejscowiony względem menu i bohatera. Najeżdżają na siebie, a to zły pomysł. Dodałbym także do czcionki w menu wygładzenie konturów.

Wzór, który podałem mówi: ile co najmniej ludzi potrzeba, aby w określonych warunkach naszym oczom dostarczyć wszelkich możliwych wrażeń wizualnych. A raczej: ile wcieleń musi człowiek przeżyć ;) .

Zaczynasz zadawać pytanie niemalże retoryczne ;) . Nie wiążę czasu ze zmianami. To mam na myśli. Czas to coś, czego nie da się opisać słowami. No jakże nie jest, jak jest ;) ? Sam żeś napisał, że fetysze (głupie określenie, no ale ok) się zmieniły. Owszem, zmieniły się, ale właśnie na lepsze. Ludzie są coraz bardziej uduchowieni. Ilość możliwych obrazów podzielić na statystyczna ilość obrazów w życiu człowieka.

Widzisz, ty mając na myśli czas od razu mieszasz mechanizm przyczynowo-skutkowy, jakoby czas odpowiadał za wszelkie zdarzenia. Masowa ilość literatury new-age a także czysto ezoterycznej temu zaprzecza ;) . Ja nikogo do niczego zmuszać nie mam zamiaru. Wynika. Jesteśmy w stanie podać w przybliżeniu ilość możliwych obrazów i ilość obrazów, jakie przez całe życie zobaczymy.

GML if ( keyboard_check_released( vk_up ) || keyboard_check_released( vk_down ) || keyboard_check_released( vk_right ) || keyboard_check_released( vk_left ) ) { ( ... ) } Choć konstrukcja if/else bardziej wskazana.

W powiązanie przyczynowo-skutkowe, oczywiście, także nie wierzę. Co do odczuwania czasu - ciekawe. Gdyby mi nikt nigdy nie powiedział, co to czas, w życiu bym nawet o czymś takim nie pomyślał. "Zobaczyć znaczy uwierzyć." jak to mawiano. A przynajmniej odczuć. Nie musisz mi ufać, ale możesz sprawdzić na własnej skórze. Udokumentowane są przecież przypadki niejedzenia przez kilka lat, odczuwania bólu tylko na własne życzenie, podróży astralnych. Ja niczego nie mam zamiaru udowadniać. Nie taka moja misja na tym świecie. Nie znam człowieka, który by nie był zadowolony z kursu Silvy. Naprawdę, dobrze ci radzę - poczytaj sobie o tym. Jeśli liczba możliwych obrazów jest ograniczona, twoje działania także.

Skorzystaj z konstrukcji: GML if ( <wyrażenie> ) { (...) } else { (...) }

http://pl.wikipedia.org/wiki/Chemia http://pl.wikipedia.org/wiki/Fizyka Być może niewłaściwe źródło i odpowiedź trochę niestosowna, wręcz ignorancka, ale nie chcę robić dodatkowego burdelu i przymykać na takie drobnostki oko. Tak, ponieważ chemia i fizyka nauczana w szkołach przyjmuje wielkie uproszczenia w zapisach. Rzadko kiedy bierze się pod uwagę czynniki zewnętrzne, a przecież te mają największy wpływ na środowisko. Neurologia oraz fizyka, a także wszelkie doświadczenia pokazują, iż nasze serce oraz nasz mózg są nadawcami fal elektromagnetycznych, mających wpływ na otoczenie. Zaraz, w wypadku tej dyskusji jakiekolwiek uproszczenia są głupie i niesatysfakcjonujące. A ja nie uznaję w ogóle czasu, w jakiejkolwiek formie. Tak, mogę odczuwać nie analizując odebranych bodźców, ponieważ ukończyłem kurs Silvy. Metodą relaksacyjną wchodzę w stan "alpha" w czasie krótszym niż 5 minut. Wówczas jestem panem swoich myśli i w mniejszym lub większym stopniu potrafię kontrolować moją pod- i nadświadomość. Zaskoczony :P ? Polecam poczytać o strukturze mózgu, hemi-sync i jego podróbkach, a także zainteresować się medytacją. Twoje życie nabierze zupełnie innych barw. Zupełnie nie zrozumiałeś problemu badawczego. Chodzi o to, że kombinatoryka pokazuje, iż liczba możliwych obrazów jest uzależniona od palety barw przez nas rozróżnianych oraz matrycy naszych oczu. A to oznacza, że wartość ta jest ograniczona.

@Rudy: Przyjmij założenie, że czas nie istnieje. Ostatnie zdanie chyba stworzyło postawione przez ciebie wnioski, a jako, że to szeroko rozumiana dyskusja, skupię się dziś tylko na nim. Wytłumacz mi, w jaki sposób współczesna fizyka, neurologia bądź też chemia zaprzeczają teorii wolnej woli? No i prosiłbym o wstawienie chemii oraz fizyki do jednego worka, ponieważ to tylko dodatkowo utrudnia sprawę. Zauważ, że jeśli zakładasz istnieje jako takiego czasu, to wówczas okolicznością staje się także czas. Właściwie wolałbym określenie "czynnik", "warunek". Nie jest, ponieważ nie jesteś w stanie w żaden sposób mi udowodnić, że nie posiadam zmysłów. Koliduje. Próbujesz wprowadzić mnie w sofizmat ignorując to, co napisałem wcześniej. W związku z obaleniem postawionych przez ciebie "postulatów" wnioski końcowe tracą znaczenie.

SKiD próbuje wszędzie na siłę udowodnić, że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Nie obchodzi mnie do kogo, ja po prostu rozumiem współczesną naukę w zadowalającym stopniu, a mimo wszystko jestem głęboko wierzący. Więc ten cytat jest co najmniej żałosny. "Wanna friends? Be atheist" jest na tym samym poziomie.

Moja teoria jest np. taka, że przeznaczenie, owszem, istnieje, jednakże całe życie dążymy do tego, by je powstrzymać. Jeśli całe twoje życie jest z góry i tak zaplanowanie, to wolnej woli nie ma, ponieważ wolna wola to twoja decyzja, szansa na zmiany, możliwość ucieczki od sytuacji niechcianych. 96% z matmy rozszerzonej, 68% z fizy. Co ty mi będziesz chłopcze gadał, jeśli nie odróżniasz merów od kwantów ;) .

Zaprzeczacie więc wolnej woli i prawu przyciągania. A to niesie za sobą zaprzeczenie współczesnej nauce oraz wszystkim popularnym systemom wierzeń (katolicyzm, buddyzm, islam, hinduizm, rastafari itd...). Choć nie zaprzeczam.

Jeżeli istnieje w ogóle religia, która może sprostać wymaganiom współczesnej nauki, to jest nią buddyzm. ~Einstein Tak więc teoria determinizmu odpada.