Sernat

Czasem można i sobie porobić jaja, ale fakt, który mnie przeraża to ten, że on pisze to wszystko na serio. Prowokuje do niepotrzebnych kłótni, wtrąca się tam, gdzie nikt go nie potrzebuje. Nie jest, jak się określił "potencjalnym klientem", więc nie powinien niczego tu szukać. Okej, raz mu się zdarzyło, nie ma sprawy. Ale takie bezczelne pyskówki w stylu "przerabialiśmy to" do dwa razy starszej osoby - no są po prostu śmieszne, kiedyś nie do pomyślenia. Polska jest państwem, które od zawsze opiera się na konserwatywnych wartościach. Miłe czy nie, przestrzegać ich trzeba lub po prostu wypada.

Hehe, dziękujemy, dobranoc. Nie masz ukończonych 18 lat, więc "nic nie jest twoje" formalnie ;) . Nie jesteś potencjalnym klientem, tylko potencjalnych hejterem. Na twoim miejscu czas, który przeznaczasz na dowartościowywanie się na forach internetowych przeznaczyłbym na odrobienie pracy domowej, pomoc mamie przy kuchni, tacie przy warsztacie, itd. Jesteś niezdolny do takich rzeczy? To rób gry. Nie pasuje ci Rael? To go sobie zablokuj. Internet jest zły? Nie korzystaj. Przez takich jak ty TVN/Radio Maryja/rząd szuka pretekstów do cenzury internetu... Żal w cztery litery ściska ;/ . Nie wyskakuj z pseudo-argumentami, bo co niby możesz w temacie powiedzieć? Pojechać po czyjejś osobie? Naucz się trochę kultury, szacunku do starszych, pracy innych i przede wszystkim trzymać język za zębami. Inaczej nie będziesz miał lekko w życiu. Zastanów się chwilę zanim napiszesz kolejny przesiąknięty ironią post ze zdrobnieniami nicków innych, starszych i bardziej ogarniętych od ciebie ludzi, bo ironia jest niesamowitą bronią, ale w rękach mądrych ludzi. U ciebie doszukiwanie się inteligencji jest syzyfową pracą. Może i ona istnieje, ale za każdym razem ją gdzieś skrywasz pisząc na tym forum. Żałosny sposób znalazłeś na zwrócenie na siebie uwagi. Pozdrawiam i mam nadzieję, że cokolwiek do ciebie dotarło, peace & love, Sernat.

Koleś powiedział, że ogranicza się do 1000 złotych. Czyli głównym jego celem powinny być high - endy z 2009 roku. To pierwsza ważna informacja. Po drugie: Na Andku są przeróżne klawiatury, każda zależy nie od samego systemu, lecz od producenta. HTC zawsze Sense IME wali, SE Xperia całkiem niezłą klawkę, ale już kompletnie inną. Samsung dorzuca za darmo swype'a. Gdzie tu widzisz zależność od systemu? To co piszecie jest śmieszne ;) . To są trzy tak różne i nieporównywalne sposoby pisania, że nie można ich wrzucać do jednego worka pt. "Android". Systemy Nokii były i będą w tyle. Ja pisałem na Xperii Play i iPhonie i nie odczułem różnicy. A to dwa kompletnie inne światy. W sposób całkiem delikatny zdołałeś zaprzeczyć sam sobie ;) . Przykład: Samsung Omnia z WMem i ekranem oporowym oraz Htc HD2, także z WMem, ale ekranem pojemnościowym i oryginalną klawiaturą HTC, która jest jedyna w swoim rodzaju (choć niekoniecznie taka wygodna). Android to obecnie najpopularniejszy OS w telefonach, ze względu na jego wszechobecność klawiatur są tysiące. Pomijam już to, że kolejne tysiące znajdziemy w Markecie. Nie wmawiajcie ludziom głupot, że pisanie na Androidzie zawsze jest ok, bo nie zawsze. Lg Swift był dla mnie średniawo wygodny. Dlaczego? Bo miał ekran oporowy. Zapamiętajcie, na podstawie doświadczenia z jednym telefonem z robocikiem nie możecie budować nieomylnej reguły. Same low-endy prosto z Chin waszej herezji zaprzeczają.

Teoria tak śmieszna i nieuzasadniona, że aż brak mi słów ;) . Co ma system operacyjny do sposobu pisania?

GML B.zmienna = id;

Zobacz co zacytowałeś: Nie napisałem, że pojemność nie ma znaczenia. Nie napisałem też, że to ona powinna być głównym czynnikiem przy wyborze. Jeśli nie rozumiesz: 80% ludzi zapytanych o kartę graficzną podaje, ile ma gigbajtów. Wszystko jasne? EOT?

Miło, że tworzyć teorie i podpisujesz je moim imieniem. Ja na pewno niczego takiego nie zadeklarowałem ;) .

Przecież mówię o kartach z 512MB i więcej. Żaden mit nie pęka, powiedziałem po prostu, że ocenianie karty po ilości gigabajtów nie ma większego sensu. Wezmę gt 260 z 2GB i nie odpalę żadnej nowej gry. Nie tworzę żadnej reguły, tylko ją obalam.

Ależ ja tego jestem pewien w 100% przyjacielu ;) . Nie wiem, mam ci podać przykłady zestawień kart, gdzie w renderingu wszystkiego wygrywa ta z 512MB, a nie 1GB? Na czym polega twój problem :) ? W gry trochę grywałem, benchmarki czytałem, wiem, że pojemność nie jest najważniejszym parametrem decydującym o ilościach FPSów w grach. Radzę ci poczytać, za co odpowiada i jak to się ma w praktyce.

Faktycznie, zwłaszcza, gdy nie wymaga nawet naciskania spacji, a napisanie długiego SMSa to dla wprawionego 10 sekund mazania po ekranie ;) . Gorąco polecam.

Motorola Flipeout :D ? Chcesz zapewne klawiaturkę, bo się boisz, że ekran dotykowy będzie niewygodny - nic bardziej mylnego. W tej cenie jesteś w stanie sobie zapewnić telefon z ekranem pojemnościowym - a wszystkie nowe tego typu są bardzo dobre i mają czasy reakcji 20 x mniejsze niż te oporowe (które są oporne).

Budżet podaj. Jeśli nie gra roli, to bez wahania Htc Desire Pro.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiperbola_(teoria_literatury) Chłopie, czysty środek stylistyczny, który ma sens tylko w tym kontekście ;) . Jeśli mówimy o odpalaniu jakichkolwiek nowych gier, to znajdziemy za tę cenę tylko i wyłącznie karty od 512 MB do 2GB, i uwierz mi, że niektóre GeForce ze starej serii 9xxx mające 512MB są lepsze niż GT 2xx posiadające 2GB, pod praktycznie każdym względem. Przy wyborze patrzyłbym przede wszystkim na przepustowość, bo te gigibajty są zazwyczaj tylko chwytem marketingowym, gdyż żadna inna dana techniczna normalnemu człowiekowi wiele nie powie. A człek, który chce dokonać naprawdę trafnego wyboru sprawdza jak karta wypada w benchmarkach i dostosowuje wyniki do swoich potrzeb. Swoją drogą, przyczepiłeś się do najmniej wyolbrzymionej części mojego posta, co mnie aż zdziwiło :) .

Zgłoszone do Najwyższego Trybunału Sprawiedliwości.

Fajny konkret, gdzie pojemność karty graficznej nie ma praktycznie większego znaczenia przy wyborze, a procesor 2x2GHz Intela jest lepszy od 2x3.2Ghz AMD ;P . Najważniejsze to jakieś kostki Corsaira z 8GB, procesor koniecznie od Intela, no i karta graficzna z najwyższej półki... ta będzie stanowić 1/3 twojego budżetu około, druga 1/3 to procesor, reszta to obudowa + zasilacz + płyta no i pierdoły. Tak szacując wszystko. Może GTX 560? Osobiście brałbym jakiegoś najnowszego GeForca, Nvidia mnie nigdy nie zawiodła, a ceny Radeonów nie są imo adekwatne do tego, co oferują. Sam już nie orientuję się w nowych trendach. Za 2k mógłbyś kupić kompa, który by odpalił BF3 na maxie i wysokich FPSach. Ogólnie: Najważniejsza karta graficzna, procesor i płyta główna, która to pociągnie. No i zasilacz musisz kupić, który sobie z tym wszystkim poradzi :D .

niestety, ale wygrałem argumentacją.

w sumie to ujdzie

jak zawsze przekręcasz moje argumenty, to już nawet nie jest trolling, to idiotyzm : ((( .

gdybym był żydem, to nie jadłbym chleba, ośle ; / ...

przewrócone fał, tępy masonie.

zatem kontynuujmy :> .

nie ogarnąłeś :D .

Mam już was dosyć hejterzy -.- . Oddałem głos na osobę, o którą prosił. Czy to takie ciężkie?

Przecież oceniłem, chłopie :D . Napisałem, że praca jest dla mnie neutralna - nie moje klimaty, ale nie ma się czego przyczepić i ogólnie ciekawy styl.

O widzę, żeś się w angielskim wreszcie dokształcił ;] .