Spoko, ludzie, nie bijcie. Przecież ja nigdzie nie napisałem, że Mozilla jest gorsza od IE. Po prostu chciałem pokazać, że nie jest taka niezawodna. Delikatnie mówiąc wkurza mnie to, że wszyscy wysławiają Firefoxa i mówią, że jest the best, żadnych bugów itp. Niedługo będą się do tego modlić!
Poza tym jakoś nigdy nie złapałem żadnego wirusa czy trojana z netu, XP w ciągu 2 lat zawiesił mi się 2 razy, nie wyskakują mi pop-up'y (nie używam zewnętrznego blockera), wszystkie stronki wyświetlaja się tak jak powinny a cały czas działam bez firewall'a a antywirusa aktywuję od czasu do czasu, żeby zrobić skana dysku. Nie bronię teraz IE tylko według mnie przeglądarka nie jest taka ważna. I tak jak ktoś będzie chciał to zrobi włama, niekoniecznie przez port 80.
Fakt, nie czytałem całego newsa na hacking.pl bo to samo pisało w KŚ (tyle, że w dość skróconej formie).