Skocz do zawartości

Wojo

Użytkownicy
  • Postów

    888
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez Wojo

  1. Wyglądają jakby musieli skorzystać z toalety
  2. Wojo

    Galeria Grafik

    Bardzo podobne do prac Beksińskiego, choć tematyka trochę inna
  3. Gothic miał bardzo dobry soundtrack i pełne polskie tłumaczenie było chyba czymś co przyczyniło się do dużej ilości polskich fanów. @exp Ja przechodziłem z nudów kilka razy Fable bo to była dość krótka gierka, ale w dalszym ciągu sprawiało mi satysfakcję wykonywanie tych samych zadań po raz kolejny. Jakoś rok temu grałem w Fable 3 ale jakoś mi się nie spodobało. W pierwszej części bardzo fajne było to, że kierujemy postacią niemal przez całe jej życie i dodatkowo po walkach na ciele naszej postaci przybywa blizn, a jeśli dobrze pamiętam to też się tyło (podobnie jak w GTA:San Andreas).
  4. Myślę, że system zdarzeń losowych w grach to jest coś, co potrafi wywołać wiele emocji (przynajmniej u mnie). Jak gram w coś z konkretną fabułą często wiem, że nic "ważniejszego" mnie nie zaskoczy. Jeśli na początku gry wpadamy w tarapaty i goni nas jakiś psychopata i próbuje nas zabić to wiadomo, że nas nie zabije bo to jest przecież początek gry, a w takich grach z systemem zdarzeń losowych rozgrywka jest za każdym razem inna, i to nawet pomimo zaplanowanego scenariusza. Teraz do głowy przychodzi mi przykład z fallouta 3 kiedy to przy którejś rozgrywce z kolei przemierzałem pustkowia jak zawsze, aż tu nagle gościa gonił gigantyczny skorpion, takie sytuacje sprawiają, że jestem zainteresowany dalszą rozgrywką. Fable: the lost chapters czyli RPG z dość małą swobodą poruszania się po świecie (jak na standardy dzisiejszych gier), nadal jest jedną z moich ulubionych gier, wydaje mi się, że jest to głównie za sprawą w miarę swobodnego podejmowania decyzji (możemy rozkochiwać w sobie panny i kawalerów, psuć lub zdobywać reputację na świecie, wykonywać masę pobocznych zadań i wiele innych). Innym rodzajem gier (już z mniej otwartą rozgrywką i swobodą działań) które lubię, są strzelanki pierwszoosobowe z liniowymi poziomami, najczęściej w tego typu grach strzelanie sprawia mi ogromną satysfakcję (bo jest dobrze zrobione) i sprawia, że za wszelką cenę chcę ukończyć dany etap (fabuła nie ma dla mnie większego znaczenia).
  5. Mnie osobiście bardzo zdenerwował moment w Tibii. Wracałem z desert questa mając w plecaku swoje pierwsze cc i palant co mi w queście pomagał zaczął mnie atakować, w związku z czym padłem w idiotyczny sposób ponieważ z braku bindów zatrzymywałem się i musiałem ręcznie wypijać miksturę leczniczą. Jeśli chodzi o inne gry 2D to momentami bardzo się denerwowałem grając w spelunky i w głupi sposób ginąłem, oczywiście ukończenie spelunków dawało mi wrażenie chwały i potwierdziło powiedzenie "nigdy się nie poddawaj". Oczywiście te wszystkie zdarzenia były losowe i może dlatego wywoływały we mnie mocne emocje. Z innych gier 2D, to bawiły mnie niektóre scenki w Podwójnych kłopotach Buda Tuckera, Hopkins FBI i w Wackach. W grach 3D też nie mogę nawiązać relacji z postacią(Nie wiem jak to opisać), na tyle aby ją jakoś mocno wspominać.
  6. To Unity? Być może już pytałem, ale łatwo zapominam niektóre rzeczy
  7. Głosuję na Nirvana z tego względu, że jego praca w unity wygląda profesjonalnie, podjął wszelkich starań żeby artykuł napisać w innym języku, i co najciekawsze, jego zainteresowania/umiejętności wybiegają poza Game Maker'a i mam przeczucie graniczące z pewnością, że ten człowiek jest w stanie osiągnąć coś więcej(jak w sumie kilku z użytkowników tego forum).
  8. Wojo

    Seid-Chronicles

    światło wpadające przez szczelinę
  9. Wojo

    Seid-Chronicles

    Nigdy nie sądziłem, że przeczytam creepypaste o gmclanie.
  10. Ja rzuciłem głos na Ships Unite sugerując się jedynie grafiką, która wygląda na tyle dobrze, że cieszy oko (przynajmniej moje)
  11. Głos na vadera. Wachałem się pomiędzy expem a vaderem, lecz zaważyła spostrzegawczość vadera, chociaż cytat expa jest doskonałym żartem sytuacyjnym (między innymi jeśli chodzi o kulturę wypowiedzi i właściwie o sam ruch na forum :D) spośród wymienionych tu cytatów.
  12. Seid-Chronicles to chyba najbardziej wyczekiwany sequel ostatnich lat. Oczywiście poszedł głos na grę dyzmka.
  13. Dla mnie to był bardzo ciężki wybór, między innymi dlatego, że każda z nominowanych prac jest na swój sposób bardzo schludna i ciekawa, ale ostatecznie poszedł głos na czołga.
  14. Głos na czołga (sorry chell), bo ten człowiek zadziwia mnie za każdym razem swoją kreatywnością i talentem (jednym z wielu).
  15. +1 Tak samo argumentuję swój głos
  16. Nominuję @I am vader za cytat roku
  17. Ja żadnego konta poza wojem nie założyłem. Jako użytkownika roku chcę nominować: czołg krymski,wojzaxa i Antyego
  18. Wojo

    Glorious: Companions

    Ja i tak gratuluję wytrwałości
  19. Gdy dodawałem wcześniejszy wpis odwołujący się do Breaking Bad, to byłem jakoś na końcówce czwartego sezonu. Dzisiaj obejrzałem cały i całkowicie zmieniło mi to pogląd na kawałek, który dodałeś, wcześniej wydawał mi się on wesołą piosenką, lecz teraz gdy wiem do którego momentu się on odwołuje to jestem zdołowany. Tak czy inaczej bardzo miło będę wspominał ten serial mimo, iż niektóre sceny były moim zdaniem słabe, to jednak jest on warty uwagi i oceniam go na 8/10. E: Wtedy słuchałem krótkiego fragmentu i nie skupiałem się na tekście żeby było jasne
  20. Wojo

    Galeria Grafik

    Sposób cieniowania linią był też w Original War, ma to swój klimat i jest dosyć charakterystyczne.
  21. Exp, przesłuchałem tego i kilka utworów ma fajne brzmienie, ale na chwilę obecną nie są to moje klimaty. Bardzo lubię słuchać soundtracku z bumer 1 i bumer 2. I to nie tylko tego w wykonaniu Sergieya Schnurova/Leningradu. Oba filmy są niezłe, chociaż druga część troszkę mniej mi się podoba.
  22. Nie słuchałem tego exp, ale w wolnym czasie sprawdzę to na spokojnie. Ten kawałek wpadł mi w ucho przez Breaking Bad
×
×
  • Dodaj nową pozycję...