Nie z dużej literki. Co najwyżej z WIELKIEJ litery. Ale też nie, bo ja cytowałem. :)
Cóż, rozczarowałeś mnie trochę szczerze mówiąc. Po tobie się takiej reakcji nie spodziewałem. Ale cóż. Przepraszam, już się odpier*****. I na przyszłość i na teraźniejszość.
I nie bocz się już. Ja tylko się droczę i nie miałem na celu żadnego przeświadczenia wyższości. Było mi wesoło. Ja tylko podłapałem twoją grę. Pleonazm nie miał na celu wytknięcia ci niczego. To ty mnie sprowokowałeś do rozpoczęcia tego pojedynku, aczkolwiek nie spodziewałem się, że się Pan tak oburzysz.
A teraz szczeniaczek idzie dokończyć obgryzanie kosteczki. Sczek, szczek!