Marmot

Ha ha ha.

https://forum.gmclan.org/index.php?showtopi...0&start=690 <- tutaj chyba chciałeś to zapostować.

Zakończenie Half-Life 2: Episode Two. Nie chcę spoilerować, ale każdy kto grał, to wie, że to zakończenie jak żadne inne, kusi by zagrać w kolejną część gry, a tej nie ma.

Nie wystarczą te co były na płycie od Windowsa, które da się doinstalować z poziomu Panelu Sterowania?

A nie myślałeś może o założeniu zespołu :P ?

[film usunięto]- jak będziesz robił takie filmiki z grą na gitarze, to na pewno sporo na tym zarobisz . Na innych to nie masz co liczyć, bo gitarzystów jutubowych jest od licha i trochę, chyba, że jesteś wybitnie utalentowany i umiesz zrobić coś więcej niż cover, to możesz na coś liczyć.

Wystarczy zmienić plan zasilania na taki, by nawet na baterii wykorzystywał maksymalnie możliwości komputera.

Jak Ci siadają po miesiącu, to się na gwarancji wymienia na nowe.

Może pokaż całe zadanie, to będzie wtedy to jakieś sensowniejsze.

Godzinami w TF2 może i tak, ale malutko tych gier. Jak ja zrobiłem screenshota to na ekranie pomieściły mi się tylko kilka tytułów w sumie :) A pełna lista gier: http://www.steamcalculator.com/id/mmarmott ;)

Szkoda tylko, że tego pierwszego Humbla z Lugaru już nigdzie nie da się dostać :/

Screenshoty z wczoraj, ale od wczoraj się nie zdążyło nic zmienić:

Osobiście bardziej mi się podoba remix tego utworu, zrobiony przez Omara Souleymana. Tutaj dopiero dostaliśmy wymieszanie gatunków :P Apropo ostatnich dokonań Bjork, to w sumie ostatnia płyta mnie zawiodła. Poza Crystalline i paroma innymi kawałkami, strasznie przynudziła mnie ta płyta. Spodziewałem się czegoś lepszego. Mnie zdołało zanudzić samo słuchanie rocka i metalu. W taki sposób, że obecnie z rocka to słucham jedynie alternatywnego, eksperymentalnego, noise-rocka bądź pop-rocka, a metalu prawie nie tykam, z drobnymi wyjątkami (typu wczoraj odsłuchałem sobie Master of Puppets, bo wszędzie pisali o urodzinach Metallici, to sobie przypomniałem tą płytkę).

No to Dragonforce nie jest akurat wybitnym wyborem pod względem głosu jako instrumentu :thumbsup: . Skoro jesteś na takim etapie, to sięgnij prędzej czy później po twórczość Mike'a Pattona, Bjork czy innych fantastycznie władających głosem.

Cóż, chyba najprawdopodobniej na netbooku zawita XP Pro 32-bitowy w takim razie. Dzięki za odpowiedzi, a jak coś to zawsze możecie dawać dalsze propozycje.

@TheMarcQ: Już bez przesady. XP w normalnej, nieokrojonej edycji działał mi bez zarzutu na komputerze z prockiem 400MHz i 192MB RAM, więc na jaką cholerę miałbym wgrywać na o wiele mocniejszy komputer wersję mini? @kt1117: Tak, ale oni dołączają wersję 7 Starter, która jest dość solidnie okrojona względem tej, którą bym wgrywał (Professional) Poza tym, jak już napisałem - Linux mnie nie interesuje, więc po co o nim dyskusja w tym temacie? Jak chcecie to sobie załóżcie temat o działaniu Ubuntu na netbookach, a nie spamujecie mój temat.

Ma 1GB ramu, ale sądzę, że prędzej czy później kupię nową kość. Jedyne co mnie martwi to procesor, bo jednak ma tylko 1 rdzeń z zegarem 1,6GHz. Nie potrafię się zbyt przekonać czy to będzie dobrze działać, szczególnie, że wymagania siódemki ten notebook ledwo spełnia. Chociaż, z drugiej strony, wersja tego netbooka sprzedawana z systemem ma firmowo wgranego 7.

Tylko, że mnie interesują argumenty, czemu akurat XP, a nie Seven, gdzie nie interesują mnie żadne stereotypy, bo na komputerze na którym obecnie siedzę, od paru lat mam Vistę i nie działa tak źle, jak wszyscy ją malują. Tak samo właśnie z wyborem wersji 32/64-bit, bo ponoć ten XP 64-bitowy to nie najlepiej działa, ale to też wolę się dowiedzieć jeszcze, bo nigdy w życiu nie miałem 64-bitowego XP wgranego. EDIT: Do wyboru może być jeszcze ewentualnie Vista Business/Enterprise, bądź dowolny inny system dostępny na MSDNAA, ale sądzę, że na netbooka to wybór może być tylko między XP (stary, wciąż dobrze działający) a 7 (najnowszy).

Witam. Trafiło się, że stałem się posiadaczem netbooka Asus EEE PC 1001PXD, jednak jest on bez systemu. Stąd pytanie moje - jaką wersję Windowsa najlepiej wgrać na ten sprzęt? Osobiście optował bym za najnowszym możliwym, tj. Windows 7, jednak nie jestem pewien czy będzie on prawidłowo chodzić na sprzęcie z tak niskimi parametrami. Żeby uprzedzić zbędne posty na temat Linuksa, to powiem od razu, że jedyne systemy jakie wchodzą w grę to: Windows XP Professional i Windows 7 Professional (zarówno wersje 32- jak i 64-bitowe, bo ten procesor jest 64-bitowy, a do obu wersji mam dostęp). Prosiłbym o jakieś racjonalne argumenty, najlepiej argumentowane własnymi doświadczeniami. Przy okazji też, wolałbym wiedzieć jaką wersję dokładnie wgrać, tj. 32- czy 64-bitową, gdyż w kwestii wydajności obu z tych wersji na netbookach z Intel Atomem mam zerową wiedzę. Żeby uprzedzić, to powiem, że system ma dla mnie spełniać takie warunki: mają dobrze działać przeglądarka, podstawowe oprogramowanie (Office) oraz mało wymagające gry (starsze przygodówki, jakieś casualki których mam pełno na Steamie, czy Angry Birds). Miło by było, jakby system też zużywał jak najmniej zasobów sprzętowych, co by bateria trzymała jak najdłużej.

Lepiej kup nową myszkę, bo poszły Ci mikrostyki. Chyba, że będziesz miał takie szczęście jak ja, że te podwójne dwukliki same nagle przestaną się robić, ale zamiast liczyć na cud, czy sprzętowe blokowanie (w myszkach lepszych firm, takie rzeczy możesz zrobić na poziomie programu dołączonego do sterowników ;) , tj. szybkość dwukliku ), to lepiej zainwestuj w nową (i lepszą) mysz, lub baw się w naprawę.

No to gratuluję, że nauczyłeś się wybijać 4 puste struny :) .

Jak odblokowaliście temat, to mogliście chociaż uzupełnić ankietę o brakujące opcje polityczne.

Taka trochę niepełna ta ankieta, dzięki czemu nie mam na kogo zagłosować.

Nie wierzę, że może istnieć coś gorszego od Avili.