Widziałem jak brat gra w Gothica, sam nawet trochę potestowałem - nudy. Baldur - nudy, Oblivion - fajne, ale większość czasu nudy. W tibię nie gram, a lubię ją z innego powodu, poszukaj na forum. Wolę rts'y i hack&slashe. :]
Ogólnie ja wyznaję taką zasadę, że tryb single to przeżytek i dobre dla dzieci w wieku szkolnym. Jeśli już mam na coś marnować czas, to zdecydowanie tryb multiplayer. Fpsy, rts'y, mmorpgi. Choć nie ukrywam, że ostatnio pogrywam trochę w Titan Quest. A i jeszcze czekam na RE4 na pieca, choć pewnie i tak nie będę miał czasu go przejść.