Skocz do zawartości

Crysis


LittleFish

... "wideorealizm świata gry"...  

29 użytkowników zagłosowało

  1. 1. rewolucja?

    • owszem
      9
    • nie
      13
    • nie wiem [<3 onet]
      7


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

przyznajcie, że łatwiej wczuć się w grę, jeśli jest realistyczna, niż gdy jest zwyczajnie kanciasta i brzydka :l co :l?
to czy ktoś się wczuje w grę czy nie, zależy od niego samego. nie da sie tego uogólnić. ty bardziej lubisz gry z ######stą grafiką, dynamiką itd. a ja wolę starocie typu Planescape Torment czy Fallout 2. i zamiast piracić Crysisa - zagrałbym kolejny raz w FO2 i poczuł ten klimat postnuklearnych pustkowi :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje że teraz głównie w grach jest grafika a nie grywalonosć, ale sądze ze przesadzacie, bo akurat far cry (którego posiadam) mimo dobrej grafiki potrafi wciągnąć, więc nie oceniajce crysisa odrazu na 0, poniewarz nie jest to uzasadnione. No chyba ze ktoś kupuje gre raz na pół roku i jeśli ta gra nie bedzie go zadowalała bez przerwy przez pół roku, to uwaza ja za denna grę. Wiele osób gra w starsze gry nie z powodu grywalonsci, tylko ceny (przykład CS 1.6 i CS:source)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku gier akcji TYLKO grafika jest ważna. widziałeś trailer? widziałeś. widziałeś film z gameplay'u? pewnie tak (a jak nie, to się nie wypowiadaj). to co ty jeszcze tu piszesz za głupoty? gra angażuje, jest ładna, zaskakuje, dostarcza silnych wrażeń.. nie udawaj hardkorowca, co za najcudowniejszą grę w historii uważa manic minera, bo nawet nie umiesz poprawnie sformułować swojej myśli ^.- :

 

K***a, bo mnie szlag trafi. Nie rozumiesz, że ja mam grafikę głęboko gdzieś w stosunku do gameplayu i fizyki świata, czyli po prostu pomysłu na grę. :[ I nie uważam za najcudowniejszą grę w historii MM, bo najcudowniejszymi grami w historii są Fallout 2 i Gothic. ;]

 

w przypadku gier akcji TYLKO grafika jest ważna. widziałeś trailer? widziałeś. widziałeś film z gameplay'u? pewnie tak (a jak nie, to się nie wypowiadaj). to co ty jeszcze tu piszesz za głupoty? gra angażuje, jest ładna, zaskakuje, dostarcza silnych wrażeń..

Tak, już pisałem, że na kilka godzin. I po co mi taka gra? :[ Udławi mi kompa, dostarczy kilku godzin dobrej rozrywki i co dalej? :]

 

bo nawet nie umiesz poprawnie sformułować swojej myśli ^.-

Waż słowa. :[

 

w przypadku gier akcji TYLKO grafika jest ważna.

Ty też nie potrafisz widocznie sformułować prostej myśli, ponieważ chcesz wyrazić zapewne słowem grafika wiele innych określeń. To tak, by się odgryźć. Nie wiem, jak można myśleć, że to grafika jest najważniejsza. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty też nie potrafisz widocznie sformułować prostej myśli, ponieważ chcesz wyrazić zapewne słowem grafika wiele innych myśli. To tak, by się odgryźć. Nie wiem, jak można myśleć, że to grafika jest najważniejsza.
Niestety 90% osób (nie interesujących się programowaniem) tak sądzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety termin 'next-gen' to tylko chwyt reklamowy majacy przyciagnac ludzi do kupna gry. Next-gen mozna bylo nazwac pierwsze gry trojwymiarowe, a nie to ze dzieki lepszym procesorom i wiekszej ilosci ramu i kartom graficznym jedna gra ma ladniejsza grafike od drugiej.

Oczywiscie w Crysisa bedzie milo zagrac, zobaczyc na co stac dzisiejsze komputery jesli chodzi o grafike i to co mozna zrobic z otoczeniem(wysadzac budynki, sciac drzewo itp).

 

Na zachodze to juz przy kazdej porzadnie wyreklamowanej grze gracze i komentatorzy kwicza tylko slowa 'next-gen? next-gen?' jak dzieci ktore zobaczyly nowa zabawke.

 

Gears of war to gra ktora zdobyla status 'next-gen game', a to tylko ciekawa, orginalnie zrobiona strzelanka z bardzo dobra grafika.

 

Dla mnie nastepnym prawdziwym 'next-gen games' beda gry w wirtualnej rzeczywistosci, podpinasz sie w domciu i idziesz sobie pograc z kumplami. Obym dozyl czasow gdy w gry bedzie sie gralo w taki sposob jak to wygladalo w matrixie :-) to bedzie jazda!

 

Next-gen to tylko haslo reklamowe... aby gra byla naprawde rewolucyjna potrzeba czegos wiecej niz dobrej grafiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak serio, to wiadomo, że najlepszą grą ostatnimi laty jest Supreme Commander, a nie jakieś Starcrafty, Baldury, Crysisy, Fallouty czy Quake'i. emot11.gif

 

Kurde, zapomniałem o tym. :D Ano, to jest pewnego rodzaju rewolucja. :D Ta liczba jednostek i skala operacji. Ranmus nas zagiął jednym tytułem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Supreme Commander specjalnym przykładem nie jest, bo tworzył go spec od strategii, który wcześniej trzepał konkurencję TA'em, więc sukces nie był nadspodziewanie zaskoczeniem. :P

 

Zresztą, co to w ogóle za podział "stare - nextgeny"? Jedyną większą rewolucją są większe wymagania. I to wcale nie gwarantuje boskiej grafiki, bo zależy to od autorów i ich mistrzostwem w operowaniu różnymi elementami grafiki które każde z osobna wyglądałą żałośnie, i nabierają rumieńców po połączeniu z resztą. ;>

 

A to, że kiedyś po prostu nie chciało się robić lepszego sprzętu (kiedyś pierwsza konsolka do ponga miała być kolorowa i z ładnymi muzyczkami, ale ze względu na oszczędności dostali czarno-białe byle co w porównaniu z prototypem :P) nie stawia starych gier w złym świetle. Tak samo kiedyś robiono gry jak teraz i do usranej śmierci wszystkich mieszkańców Ziemi. (no chyba że Matrix w wersji rozrywkowej się urzeczywistni.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Filar Społeczności

Według mnie termin next-gen odnosi się tylko do konsol, ponieważ pc'ty przechodzą najcześciej powolną ewolucję. A czy x360 lub ps3 można określić tymże terminem? Oczywiście, ponieważ dopiero w tej generacji położono silny nacisk na rozgrywki online i sieciowe usługi (głównie o charakterze społecznościowym).

 

btw. Bardziej wolałbym zagrać w ... GTA 4 niż Crysisa. Wydaliby kiedyś specjalną, przypakowaną wersję na PC nie martwiąc się o ograniczenia sprzętowe, a do tego multiplayer... marzenia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na dobrą (złą) sprawę każda nowa gra wydana na peceta może być next-genowa w proównaniu do poprzedniej, bo wykorzystuje możliwości które dla tamtej gry były praktycznie nie do wykorzystania.

 

A że nowe wersje konsol są wydawane rzadko, i od razu w każdej naćpają tyle opcji że aż korci programistę żeby choć połowę w menu wsadzić, to taka brdziej skokowa ewolucja. Ale jednak podobna do pecetowej, zresztą one tak czy siak prześcigają w końcu konsole. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administratorzy
LittleFish, z tego co piszesz wynika, że mógłbym zrobić grę, w której chodzisz ogórkiem i ścinasz drzewa łyżeczką od herbaty, z super grafiką, a i tak zostałaby hitem. Oprawa wizualna to nie wszystko. :3

 

hmmm... to mi przywodzi na myśl Okami :D Btw. rewolucyjny pomysł na grę, ale proponuję walczyć z pająkami zamiast z trawą.

 

btw. Ranmus, PS3 i Xbox360 to już teraz są current geny :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K***a, bo mnie szlag trafi. Nie rozumiesz, że ja mam grafikę głęboko gdzieś w stosunku do gameplayu i fizyki świata, czyli po prostu pomysłu na grę. :[ I nie uważam za najcudowniejszą grę w historii MM, bo najcudowniejszymi grami w historii są Fallout 2 i Gothic. ;]

 

napisałeś, że ciekawi Cię, jak zrealizują te elementy twórcy Crysisa, to Ci odpowiedziałem: gameplay polegać będzie na nawalaniu do wrogów, a fizyka - jak każda inna - zrealizowana będzie najbardziej możliwie zgodnie z prawdami fizyki. zaskoczony =OOO?

 

Tak, już pisałem, że na kilka godzin. I po co mi taka gra? :[ Udławi mi kompa, dostarczy kilku godzin dobrej rozrywki i co dalej? emot11.gif

 

dobra, dalsza dyskusja nie ma sensu.

 

Niestety 90% osób (nie interesujących się programowaniem) tak sądzi.

 

oho.

 

no ja pewnie się nie interesuje programowaniem, skoro Ty tak twierdzisz. nie wiem, czy kiedyś grałeś w jakiegokolwiek shootera. one konkurują między sobą WYŁĄCZNIE przez podbijanie poprzeczki jakości audiowizualnej.

 

gameplay crysisa polega na zaangażowaniu użytkownika poprzez efekty audiowizualne. nic tam więcej nie znajdziecie, miłośnicy oryginalnych pomysłów mogą odrazu spieprzać. temat jest o tym, czy uważacie te efekty za rewolucję, czy nie. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja pewnie się nie interesuje programowaniem, skoro Ty tak twierdzisz. nie wiem, czy kiedyś grałeś w jakiegokolwiek shootera. one konkurują między sobą WYŁĄCZNIE przez podbijanie poprzeczki jakości audiowizualnej.

 

I tym sposobem udowodniłeś, że współczesne shootery to mało ciekawy grunt do zabawy. xD

 

I co do tego "dyskusja nie ma sensu":

Zgadzam się. I nadal twierdzę, że wydawanie grubych pieniędzy na 7 godzin (nawet dobrej) gry to spora przesada.

 

one konkurują między sobą WYŁĄCZNIE przez podbijanie poprzeczki jakości audiowizualnej.

A jednak można stworzyć oryginalnego, ciekawego szutera, który opowiada ciekawą historię. Niech będzie to np: Tribes: Venegance.

 

EDIT:Ty się męcz z Crysisem, a ja sobie odpalam właśnie bardzo starego, ale jarego Blooda. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oryginalnych pomysłów mogą odrazu spieprzać. temat jest o tym, czy uważacie te efekty za rewolucję, czy nie. pozdro

Nie uważam ich za rewolucję. Zresztą, jak wydawano FarCry, to mówiono to samo, a w sumie dopiero teraz większość przeciętnych graczy może zagrać w niego na pełnych detalach, żeby podziwiać to piękno, które ze sobą niósł. Żeby zobaczyć w pełni moc Crysisa, nie będąc dzieckiem bogatych rodziców, którzy nie mają na co kasę wydawać, trzeba będzie poczekać do 2012 roku, kiedy to już taka grafika będzie klasą przedszkolną. A efekty rewolucji powinien odczuć każdy w czasie, kiedy ona następuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym sposobem udowodniłeś, że współczesne shootery to mało ciekawy grunt do zabawy. xD

 

I co do tego "dyskusja nie ma sensu":

Zgadzam się. I nadal twierdzę, że wydawanie grubych pieniędzy na 7 godzin (nawet dobrej) gry to spora przesada.

 

To chyba nie splyszales o tym ze goscie z Cryteka zamierzaja wydac edytor Crysisa byc moze nawet caly silnik za darmoche(!) o_o

 

Edytora juz w akcji widzialem, bo go pokazywali w TV, i mysle ze kupienie tej gry za grube pieniadze nie bedzie przesada, akurat tym ze Crytek zamierza wydac to wszystko, zaraz wokol tego zaczna rosnac modding teamy jak grzyby po deszczu co zapewni ci wiecej niz 7 godzin zabawy.

 

Nie wspomne o multimplayerze ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@David Dark-hm, to zmienia postać rzeczy, ale i tak jestem na "to będzie kolejny z rzędu shooter, powielający schematy". :)

 

Kurde, zakończmy tą dyskusję, bo to nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marmi - taka natura pecetów, że są drogie. ale niedługo nawet nvidia kapnie się, że traci na marży (tak, dobrze czytasz xD), bo mało kto może sobie pozwolić na ich nowe karty właśnie przez ogromną cenę ..

 

Mało kto U NAS. Na zachodzie te ceny aż tak nie przeszkadzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...