Crackkk-GM Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Powiedzial 15 letni Crack, siedzac przy komputerze o godzinie 11, gdy slonce jest prawie ze najwyzej na niebie, odpowiadajac na forum dla anonimowych nastolatkow piszacych gry. Ssak ten juz nie raz popelnil ten blad hipokryzmu, po czym zostanie wysmiany przez wiele innych czlonkow jego rasy. Wiadomo, ze mlody osobnik bedzie probowal sie bronic, lecz wszyscy juz znaja prawde... O rly? :) Masz niestety bardzo bardzo przestarzałe i złe informacje mój młody anglo-dziwno-menie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 24 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Przepraszam, 16-18 letni. Tadku, tylko dzieci obchodzi jesli zrobi sie je iles tam lat mlodsze, bo zawsze chca byc "duzi". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crackkk-GM Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Polecam zobaczyć obrazek który podałem na poprzedniej stronie i tym radosnym akcentem zakończę rozmowę z Tobą w tym temacie :) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Korodzik Opublikowano 24 Lutego 2011 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 No, ja rozumiem, że jakiś internauta paszczy na innych internautów za to, że ośmielają się wchodzić na fora czy kontemplować granie w gry zamiast np. uganiać się za piłką koszykową na stole do futbolówki czy też studiować filozofię archimedejską (zajęcia, którym niewątpliwie internauta-narzekauta oddaje się codziennie z zapałem zgoła nadludzkim). Ale żeby krytykować śnienie? Nie wiedziałem, że kto śni, ten nołlajf. Nawiasem mówiąc. Czy wiecie, że wg ostatnich badań naukowych myślenie o nierealnych rzeczach jest szkodliwe dla zdrowia? Osoby, które często oddają się marzeniom, powinny zdyscyplinować umysł. Zbyt częste bujanie w obłokach powoduje zmiany metaboliczne w mózgu mogące w przyszłości przyczynić się nawet do choroby Alzheimera - twierdzi neurobiolog Randy Buckner z Harvard University. Uczony porównywał aktywność mózgu osób zdrowych, ale skłonnych do mentalnych podróży w czasie, oraz chorych o różnym stopniu otępienia. Zauważył, że u obu tych grup nadmiernie pobudzony jest powiązany z korą przedczołową i hipokampem obwód mózgu nazywany siecią nieobecności. U każdego z nas włącza się on, ilekroć zaczynamy myśleć o niebieskich migdałach, i wyłącza, gdy angażujemy się w bieżące zadanie, na przykład zaczynamy czytać książkę. Okazuje się jednak, że u osób mających gonitwę myśli i skłonnych do marzeń sieć nieobecności gaśnie trudniej, natomiast u chorych na alzheimera nie wycisza się wcale - przeciwnie, kiedy próbują oni skupić myśli na konkretnym zadaniu, staje się ona jeszcze bardziej pobudzona. Jak widać, wyobraźnia sama w sobie jest zła i szkodliwa. Dziękujemy ci, człowieku o imieniu Randy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crackkk-GM Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Tylko mnie dziwią ochy i achy na ten temat :) a takie pół ironiczne teksty w stylu : No ale co w tym smutnego Po prostu, chciałbym z nią zjeść kolacje, pochodzić po parku itp :/ Bo przynajmniej we śnie mam u niej szanse być z nią. A w realnym życiu nie Aż same się proszą o taki komentarz. Nie widzę w świadomym śnie żadnych płynących korzyści , ani żadnej zabawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PoxiPol Opublikowano 24 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Boś buc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MagnusArias Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Dało się to powiedzieć w mniej bezczelny sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kt1117 Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 A jak nigdy nie byłeś np. W Amsterdamie i w tym śnie będziesz chciał się tam udać to będzie on wyglądał tak jak go sobie wyobrażamy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Platyna Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 W świadomym śnie tak. Tak jak go sobie stworzysz taki będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Tylko - problem w tym, że skoro nie byłeś w Amsterdamie to nie wiesz dokładnie jak on wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4tk Opublikowano 24 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2011 Teraz taki megalityczny offtopic - opowiem o swoim snie. Kiedys, gdy bylem na wakacjach snilo mi sie, ze chodze po korytarzu w swoim domu. Cos mi sie wydawalo nie halo, bo nigdzie nie było klamki, z wyjatkiem lazienki. Otworzylem ja, patrze, a tam ten wielki boss z konca Serious Sam: the first encounter (ten taki czarny jakby-duch). Biegam, biegam, az tu nagle brat wychodzi ze swojego pokoju. Mowie mu, zeby nie zamykal drzwi, po czym chytry sam tam wlazlem, zamykajac za soba owe drzwi. Do konca snu ogladalem National Geographic. Sny koxx. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Korodzik Opublikowano 25 Lutego 2011 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Tylko - problem w tym, że skoro nie byłeś w Amsterdamie to nie wiesz dokładnie jak on wygląda. Co z tego? Ja tam wolę być w wyśnionym Amsterdamie-Edenie niż w prawdziwym, który mojemu do pięt nie dorasta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flaque Opublikowano 25 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2011 Śniło mi się, że stałem pod prysznicem, goliłem włosy na ciele, lol, i zasypiałem. I próbowałem nie zasnąć, czyli się gibałem i otwierałem co jakiś czas oczy widząc coraz więcej krwi. Z nieznanych mi przyczyn obudziłem się z porannym krokodylem. Co do kłótni, to chciałbym powiedzieć, ze oboje macie i nie macie racji. Mam nadzieję, że to rozwiąże spór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Ass Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Sorry za odświeżanie tematu, ale myślę, że to i tak lepsze niż zakładanie nowego. Przeglądałem jakiś temat i przez przypadek natrafiłem na ten. Przypomniało mi się coś o OOBE. Czy OOBE polega na tym, że mogę widzieć siebie z 3 perspektywy, oraz mogę odwiedzać miejsca, których nigdy nie odwiedziłem i będą one zgodne z prawdą? Ja specjalnie w OOBE nie wierzę, zaś pytam z ciekawości. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AlanW Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 mogę odwiedzać miejsca, których nigdy nie odwiedziłem i będą one zgodne z prawdą? możesz też w tym czasie teleportować swoje ciało w dowolne miejsce - np zasypiasz w Polsce budzisz się w Ameryce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Threef Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Muszę częściej przeglądać Vallhallę bo umykają mi takie tematy :P Co do OOBE: Jest to przereklamowane. Tak, to działa (nie doświadczyłem ale wierzę) i jest przereklamowane, zwykłe LD (doświadczam od czasu do czasu) mi wystarcza :P A czy słyszał ktoś o AIWS? Mogę wam trochę o tym poopowiadać bo cierpię na ten syndrom i jestem w stanie go wywołać na żądanie! :D Ciekawi mnie czy ktoś jest w stanie sobie przypomnieć sny z dzieciństwa które odpowiadają AIWS: problemy z rozróżnianiem kształtów, skali, zaburzenia czasu etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Czy OOBE polega na tym, że mogę widzieć siebie z 3 perspektywy, oraz mogę odwiedzać miejsca, których nigdy nie odwiedziłem i będą one zgodne z prawdą? Ja specjalnie w OOBE nie wierzę, zaś pytam z ciekawości. :) Bzdura. możesz też w tym czasie teleportować swoje ciało w dowolne miejsce - np zasypiasz w Polsce budzisz się w Ameryce Bzdura. Muszę częściej przeglądać Vallhallę bo umykają mi takie tematy :P Co do OOBE: Jest to przereklamowane. Tak, to działa (nie doświadczyłem ale wierzę) i jest przereklamowane, zwykłe LD (doświadczam od czasu do czasu) mi wystarcza :P LD = OOBE, w dużym uproszczeniu sprawy. Nie, OOBE to nie stan zwiedzania świata fizycznego. Wynika to ze złej terminologii użytej przez śp. Roberta Monroe. Miło mi słyszeć i widzieć, że coraz więcej ludzi ciekawi ten temat i coraz więcej w owe zjawisko wierzy :) . Wracając do tematu: Ostatnie sny strasznie mało wyraziste, nieciekawe i w ogóle mało co pamiętam. Ucieczka przed głazami itp, nie ma się czym chwalić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kt1117 Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Jeśli OOBE, było by to wyjście z ciała, to wdg. mnie kończyło by się śmiercią, bo jak ciało może żyć bez duszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Przy pierwszych tego typu wyjściach, gdy jeszcze myślano na zasadzie: "dusza odchodzi od ciała" wytłumaczeniem takiego ewenementu był tzw. "złoty sznur". Oczywiście jest to półprawda. W czasie OOBE żadna dusza nie opuszcza ciała, co najwyżej nasze ciało astralne zmienia rzeczywistość. Tak przynajmniej głoszą najnowsze teorie, w pewien sposób spójne i potwierdzone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Threef Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 LD = OOBE, w dużym uproszczeniu sprawy. Really? No to coraz bardziej uważam że OOBE jest przereklamowane przez ludzi którzy to doświadczyli :) Ja LD uważałem po prostu za kontrolę własnego snu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ignis Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 A zdarza wam się czasem 'powtarzać' sen lub jego część? Albo np. Samo miejsce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 LD to OOBE, przy czym zamiast zwiedzać astral zwiedzasz świat ograniczony twoją wyobraźnią i doświadczeniem. Ze względu na to, że ciężko czasami odróżnić jedno od drugiego, można powiedzieć, że LD to OOBE. A zdarza wam się czasem 'powtarzać' sen lub jego część? Albo np. Samo miejsce? W dzieciństwie nieraz motyw ze spadaniem ze schodów, efektem o którym wspomniał Threef przy schodach. Sny z takim motywem były dla mnie z jednej strony straszne, z drugiej ciekawe :) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ignis Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 No. Spadać we śnie każdy lubi :D Ale tak dokładniej to chodziło mi właśnie o miejsce i sytuacje związane z tym miejscem ale które już się śniły. Ja na przykład miałem nie dawno 'powtórkę' stacji kosmicznej ze snu bodajże sprzed kilku miesięcy. Albo po prostu sobie wmówiłem, że to mi się już śniło? Możliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Fałszywe wspomnienia (które mogły ci się przydarzyć) to kolejne ciekawe zagadnienie :D . Ja miałem np. sen, w którym miałem 10 lat i wspominałem całe zmyślone dzieciństwo we śnie. To był chyba jeden z najbardziej przepełnionych emocjami sen jaki kiedykolwiek miałem ;) . Wspomnienia z dzieciństwa były paradoksalne, ale w śnie miałem wrażenie, że żyję z nimi już bardzo długi czas. Nieraz mam w śnie świadomość, że po raz kolejny widzę jakąś scenę i dopiero po przebudzeniu uzyskuję świadomość, że pierwszy raz w życiu dany obraz widziałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Threef Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Problem w tym że to co opisywałem nie jest snem :) Jest to tak silne doznanie, że dzieci po przebudzeniu z takiego snu przeżywają go ponownie, tyle że w realu. Piszę 'dzieci' bo wg wszystkich źródeł z AIWS się wyrasta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kt1117 Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Przeczytałem sobie o tym w internecie i wynika z tego, że niby każdy człowiek może "podejrzeć" myśli, sny itp. innego człowieka? Kurczę i znowu nie będę mógł zasnąć. Boję się tego całego "Astrala", jeśli w ogóle istnieje. E:Dalej nie czytam, bo jeszcze gdzieś ulecę, a jestem katolikiem i tego nie chcę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Przeczytałem sobie o tym w internecie i wynika z tego, że niby każdy człowiek może "podejrzeć" myśli, sny itp. innego człowieka? Kurczę i znowu nie będę mógł zasnąć. Boję się tego całego "Astrala", jeśli w ogóle istnieje. Przeczytałeś jakieś bzdury (może chodziło ci o myślokształty?) Czego masz się bać? Gdybyś nawet miał do OOBE predyspozycje, to zawsze możesz wrócić do rzeczywistości, ale byłoby to kompletną stratą niesamowitego potencjału :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kt1117 Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Dla mnie jest to straszne, chcę mieć mocną psychikę, a chodzenie po jakiś dzielnicach, gdzie mógłbym spotkać moich dziatków, jakieś inne cywilizacje mogły by mi ją zniszczyć. Sfiksowałbym chyba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sernat Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Dla mnie jest to straszne, chcę mieć mocną psychikę, a chodzenie po jakiś dzielnicach, gdzie mógłbym spotkać moich dziatków, jakieś inne cywilizacje mogły by mi ją zniszczyć. Sfiksowałbym chyba. Mocna psychika to właśnie nie umiejętność unikania negatywnych zdarzeń, tylko cecha określająca naszą zdolność do zachowania zimnej krwi i autokontroli, gdy do nich dochodzi :) . Jakich dzielnicach? Jakich "dziatków"? Jakie cywilizacje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kt1117 Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Widocznie trafiłem na jakieś liche źródło. Nie będę szukać innego, bo muszę dziś jeszcze na dwór wyjść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się