Jakiej muzy sluchasz w tym momencie?

[I am Żyd and Lewak]

Niewiem dlaczego, ale to mi przypomniało o piosence Oh Oh Oh Sexy Vampire z newgrounds.

[I am Lord]

Pewnie dlatego że w tym co dałeś są elementy electro industrialu/EBM ( refren zdecydowanie )

[Threef]

Ogarniałem zespoły jakie będą na Woodstocku i odkryłem Enter Shikari. Masakra.

[I am Lord]

Screamer? No thanks no growl = no skill :P

[Threef]

Ocenianie samego wokalisty? WAHAHAHAH~!!!

[I am Lord]

Ocenianie samego wokalisty? WAHAHAHAH~!!!

 

Nom

[m@rcixxx]

[Jakim]

King Crimson!

 

[I am Lord]

Tego typu muzyki pewnie jeszcze nie słyszeliście :D

 

[Jakim]

Nawet, nawet. Gdyby nie wokal, to bym powiedział, że brzmieniem nieco demosceną zalatuje :D.

 

The Making - Wolves

 

Don't let your hair down!

[Wojo]

[Czołg Krymski]

Kontynuuję zabójczą przygodę z Waitsem

[Jakim]

Na razie na mojej playliście Waits... czeka ;].

 

Eurythmics - There Must Be An Angel (Playing With My Heart)

 

2:35 - 3:10 ciarki za każdym razem ;). I ta choreografia!

[Czołg Krymski]

Na razie na mojej playliście Waits... czeka ;].

 

Eurythmics - There Must Be An Angel (Playing With My Heart)

 

2:35 - 3:10 ciarki za każdym razem ;). I ta choreografia!

 

GML

[url="http://"]Eurythmics - There Must Be An Angel (Playing With My Heart) [/url]

I co tera

[I am Żyd and Lewak]

Kupie sobie taki kostium... kiedyś.

[Jakim]

Lol, zapomniałem odnośnika:

 

[propaganja]

Ogarniałem zespoły jakie będą na Woodstocku i odkryłem Enter Shikari. Masakra.

;) dokładnie

[Threef]

Ale pozytywnie mnie też zaskoczyło Atari Teenage Riot. Wyszło przeciętnie, ale bawiłem się przednio drąc ryja.

[Japanstache]

tesla boy robi robotę

[Kokon]

Unisonic - Unisonic :P

Kiske + Hansen :D

 

http://www.youtube.com/watch?v=dzODDCCvZNw

[I am Żyd and Lewak]

[Wojo]

Jakiej muzy sluchasz w tym momencie?

Więc nie wiem po co wstawiacie po kilka piosenek naraz. Wątpie żeby ktoś lubił tak słuchać

[Czołg Krymski]

przy dobrym miksie może by się dało

[Wojo]

[Wojo]

Sry za double

[Jakim]

Biliński, a potem Leningrad! :thumbsup:

 

I tak nikogo to nie obchodzi, ale porcja świetnego, żywego fusion z cziptunami!

 

Positive Infinity - Serket

 

PS Zrzuty YT są denerwujące, zwykłe linki są lepsze.

[Czołg Krymski]

Fajne, ale przesz daleko tu do fusion, prędzej bitowe latin melodycznie we włoskie klimaty Paolo Conte

a skoro o Conte mowa

[Jakim]

Mam wrażenie, że pisząc fusion, w głowie kręci się styl konkretnego zespołu - mówimy o pewnym nurcie; nurt nie ma jasno określonych granic. Positive Infinity podpada pod określenie "połączenie jazzu i rocka" w pełni. Chyba że coś mi umknęło.

[Czołg Krymski]

nurt nie ma jasno określonych granic.

Ale jednak są. Przytaczając słowa maminej Wikipedii, fusion jest hybrydą jazzu i funku. To, że jedna składowa się zgadza, jeszcze nie kwalifikuje ich do fusion. Funku tam za nic nie słyszę, jazzu z braku laku jako tako można się dosłyszeć, gitara rocka nie czyni. Jest po prostu taka muzyka, której się nie kwalifikuje czyt. Positive Infinity.

 

dorzucę w gwoli jasnościów klasykę fusion, czyli kolejny nużący raz ów czarnuch w brylach

[Wojo]