propaganja

no olowkiem, do tego na zdjęciu nie zobaczysz, narazie sobie trenuje. Chodzi o motyw że rysunek "nie jest przyklejony" do powierzchni, pod jednym właściwym kątem widać to co ma być widać, staniesz zerkniesz jakkolwiek inaczej i widać bzdury.

pierwsza w życiu próba narysowania takiego fake 3d. Idealne to nie jest ale wiem już że się da i wiem jak :) Przymiarka i trening przed dużym rysunkiem na ściane/podlogę praca numer dwa w tym stylu zaczęta, mniej oczywisty kąt = total brainfuck. Spróbuję to dzisiaj podrzucić ;) edit. narazie szkic :D masakra hahaha

Wojo, za duża nie za duża, charakterystyczne gabaryty oczy i nochale można wpisać w mój styl już lat i to jest jak najbardziej świadome, bardziej chodzi o dopracowywanie i ogólną jakość. Wojzax poleciałeś , ######ste:)

No i jest git! tylko nie pomniejszaj go bo znowu nos zniknie ;)

Anty ogarniam koncepcje małego nochala w wersji nie spikselowanej, po spikselowaniu nosa nie widać wcale, a szczęka/podbródek wydają być się tam gdzie powinien być owy nochal, myśle że dałbyś dwie kropy dziury w nosie na "szczęce" zmieniając ją w świński ryjak i mysle było by lepiej.

obawiam się że ja z 10 lat temu skończyłem RPGa lub ze dwa, ale całe szczęście że ich świat nie widział. Generalnie jakieś hack'n'slashe, owszem, do ogarnięcia, ale taki pełnoprawny erpeg z dobrą fabułą mechaniką, questami i sub questami, duży dobry spójny, cholera spore wyzwanie, trzeba mieć od cholery wolnego czasu i jeszcze więcej wiedzy i praktyki :) Nie mówiąc o zapleczu technicznym żeby to jakoś wyglądało/brzmiało

no to jest ta kwestia wiesz dużym największym projektem będzie jeszcze przez jakiś czas trip, nieraz człowiek musi odpocząć zrobić sobie tydzień przerwy, wtedy przeważnie powstaje milion mniej lub bardziej dopracowanych prac (przeważnie gołe panie). Czasu szkoda bo jak myśle ile minut animacji (mniej dopracowanej ale bardziej treściwej jeśli sie ogarnia to jako one big picture) można w tym czasie zrobić to boli glowa :D

Niektóre ze zdjęć, niektóre z głowy, większość pół na pół. Nie znajde tych zdjęć :D Losowość wójka google. Uzjel przepraszam, obiecuję poprawę, Anty z tych najbardziej wstecz Diabeł ujezdżający anielice, biomechaniczny koleżka z tripa itp. Portret koleżanki jak skończę. I napewno wrzuce jak sie trafi kolejny A i szkoda myślałem ze Ty tak poleciałeś z tym baltazarem, styl podobny, tylko właśnie mówie wszystko idealnie dopracowane. A i to nie były ćwiczenia tylko miał być komiks ale zwątpiłem :) nie ma to jak zacząć od sceny z gołymi paniami i nie wiedzieć co dalej.

(+18) http://img546.imageshack.us/img546/4733/44636739.png http://img818.imageshack.us/img818/820/p11x.png http://img843.imageshack.us/img843/6896/98742753.png http://img546.imageshack.us/img546/5395/17931112.png http://img716.imageshack.us/img716/7770/55512621.png http://img542.imageshack.us/img542/7853/ts4g.png edit. Imageshack właśnie dziesionuje moje rysunki, nie wiem czy do rana jakiś zostanie

Anty taki dzień to masz na codzień, nie zawsze wrzucę A żebyś nie czekał zbyt długo: (+18) http://i46.tinypic.com/30rtkcl.jpg http://img18.imageshack.us/img18/618/37939852.jpg http://i48.tinypic.com/358piqa.jpg http://img823.imageshack.us/img823/2388/24933030.jpg http://i46.tinypic.com/10i5w6u.jpg http://i47.tinypic.com/53s2op.jpg nie miały być do publikacji, alei tak tego nie skończe, szkoda wywalić do kosza taką ilość 'anatomicznie poprawnych' pań :) Ale generalnie tak wygląda moje ćwiczenie: naku***ć naku***ć i jeszcze raz naku***ć a nauka idzie do przodu sama. Nie ma co sie skupuiać na jednym aspekcje jak rysując ćwiczy sie wszystkie itp. zresztą co ja będę pieprzył, mistrz ze mnie żaden, ale kto pamięta jak wyglądały moje rysunki rok, trzy, pięć dziesięć lat temu ten wie o czym mówię :) Czemu namawiałem i namawiam do przysiedzenia do prac - bo Anty zobacz sobie różnicę między okładką baltazara a jakąkolwiek inną pracą. Poziomem tak wyskoczyłeś jakby to narysowal ktoś inny niż samą grę. Jak coś doradzam to nie po to żeby wytknąć czy dosrać, tylko dlatego że człowiek nie dowie się ile potrafi dopuki nie wymęczy takiej pracki na opór i nie dopiesci w każdym detalu. Ja dopinguje żeby wszystkie Twoje rysunki były minimum na tym poziomie co Balt. Ja staram się takiego masterpiece-a odwalać regularnie co jakiś czas, dla siebie, nie każdy nadaję się na gmclan, a szkoda ale też nie o to chodzi, chodzi o jakąś reprezentatywność, że patrzysz na takie coś i mówisz do siebie, cholera, to naprawdę wygląda dobrze, można powiedzieć ze gówno wiem o proporcjach jak sie spojrzy na rysunek na górze, już pomijając stylistyke czy konwencję (albo że kombinezony nie zbroje, pozdro waxx zawodniku) ale prace machnięte w robocie w godzine ot żeby czas szybciej zleciał - nie ma co porównywać, i określać na tej podstawie co kto umie i kto ma dłuższego siusiaka, chodzi o to że jak wpakujesz w coś godziny serca i cierpliwości to to procentuje ######stym obrazkiem i w sumie tyle :)

Pewnie, ciągle ćwiczę. Choć żadko zabieram się na takie full perfect anatomiczne prace, raczej jeśli wymaga tego praca, w takich szybkich prackach jak ta u góry to są wszystko szybkie krechy.

Anty w życiu. Doradzałem żebyś godzinami rysował. (nadal aktualne)

nie z filmu. Siekierka raczej ma dodawać dramatyzmu :D chociaż akurat miedzy oczy i do szukania przerw w pancerzach na bliskim dystansie :)

spamuje dalej :)

nono poprawie wszystko przyznam że 90% to ja buźke rysowałem a na reszte już byłem grubo zmęczony

ogólnie w skyrimie jakby nie spojrzeć nieraz pachnie tatrzańskim klimatem :) edit. portret koleżanki, jeszcze mocno nie skończony szczególnie tlo:

no właśnie ten pierwszy - po zmienieniu ryja na bardziej złowrogi - prawdopodobnie trafi gościowi na ramię.

dzięki. Poprawiać już chyba nie będę za dużo pracy ostatnio na głowie. Tu jakieś koziorożce: sorry że tak wygniecione, spieszylem sie

z innej beczki pełna rozdzielczosc: http://img255.imageshack.us/img255/8959/painto.jpg

nowy fragment tego rękawa co ostatnio:

Anty i takiego baltazara chcemy a nie człowieka-balona (chyba że zrobisz coś w stylu że po wypiciu zbyt dużej ilości krwi robi sie gruby i ociężały, ten pomysł by mnie kupil)

Tiaa nikt już tego nie pamięta a ja zostałem propa :D a przecież jestem Arek

najpierw przeczytałem pochwały, a potem zobaczyłem screeny :D może to był błąd :D

ciąg dalszy: mniej więcej półmetek całości ból dupy mam o to o ile lepiej tatuaże wyglądają na żywo niż na zdjęciach :-I

zapomiałem dać linka. To mi się nie zmieniło od 20.05.2006