Dziurawy DżON, który kupił zielsko, wrócił do domu i zwalił konia, którego czubek bardzo napalony i zrogowaciały wymknął mu się i się okazało że jest pedałem oraz zabawnym klałnem oraz niezabawnym dziadkiem który bardzo lubi spaghetti i przedszkolaki, które często odwiedzał w łóżku ponieważ lubił je miziać na bosaka z kupą w buzi swojego kretoszczura, gdy nagle wielki, spocony grubas złapał Tuxmana za krzywą nogę i strzelił kupą w głowę wykonując potrójne salto w bok po czym strzelił sobie litr wódki i zasnął. Przynajmniej Tuxman zrozumiał, że nie jest lubiany ale coś w nim strzeliło