Właśnie, ja dopiero zaczynam silnię i kończę ciągi (geometryczne, arytmetyczne), a przyjdzie mi jakiś PsichiX i powie że to proste i powinienem już dawno to umieć. Ale mimo wszystko podstawowe równania wypadałoby znać w gimnazjum, bo to trochę trudniejsze niż mnożenie liczb w zakresie 100.