Platyna

Jest, po prostu sytuacja się poprawiła. :)

Od jednego doubleposta jeszcze nikt nie umarł. Co innego jakby ktoś to robił notorycznie.

Cześć Smo! Co u Ciebie? 1. Bez DLLi dodatkowych się raczej nie da. 2. Jak się da to nie wiem jak. 3. Możesz zrobić by ci się łączyła gra z jakaś twoją stroną internetową i wysyłała tam informację. Pobaw się 39dll albo GMSock

Gdzie tworzysz zmienną global.strzal? Domyślam się, że w Create bohatera. Wtedy za każdym razem gdy bohater się pojawia (czyli również wtedy gdy zaczynasz nowy room) zmienna jest na nowo ustawiana. Zamiast tworzyć ją w create bohatera twórz ją w zdarzeniu Game Start jakiegoś obiektu, który znajduje się w pierwszym roomie.

Musisz znać 2 punkty, a nie dwie współrzędne. Z jednego punktu równania prostej nie obliczysz, bo prostych przechodzących przez niego jest nieskończenie wiele. Znając 2 punkty: A=(x1,y1), B=(x2,y2) y1 = a*x1 + b y2 = a*x2 + b Z tego wynika następujące równanie: (y1-y2) = (x1-x2)*a a = (y1-y2)/(x1-x2) Oraz: y1 = a*x1 + b b = y1 - a*x1 Z tego mamy następujący kod: GML a = (y1-y2)/(x1-x2); b = y1 - a*x1;

No mnie to nie dziwi. Ja osobiście widzę twoje posty często. Może nie zawsze potrafisz pomóc, ale się starasz. HuderLord ma 88. Co świadczy tylko o tym, że z dupy wybraliście tych kandydatów tylko z redakcji.

Tak. Siedzę tutaj całymi dniami i zapisuję dokładnie każdy post każdego użytkownika. Liczę dokładnie kto ile w jakim dziale napisał. Powiem więcej! Każdemu postowi przyznaję punkty. Bo nie mam co robić ze swoim życiem. ;) A tak poważnie to opcja Szukaj. Wyszukujesz posty danego użytkownika w danym dziale i wyświetlasz jako tematy. Wiesz ile tematów jest na stronie i ile jest tych stron. Nie trzeba skończyć 5 fakultetów i mieć tytułu profesora by wymyślić. :) EDIT: Tymon ma o kilka mniej niż Dawidds czyli się pomyliłem co do niego jednak. Co świadczy o tym, że rzeczywiście przez pierwsze pół roku mało mnie było. Natomiast YXE, który miał tylko jeden głos jeszcze niedawno ma 87 tematów. WIęcej od Dawiddsa. Czyli idą łeb w łeb, a gnysek wyraźnie przoduje,a ja jestem w tyle znacząco. Ale to tylko statystyki i tylko w sporym przybliżeniu mówią jak dana osoba była pomocna.

Darujcie sobie domysły. Owszem, bolało mnie w zeszłym roku. Bo nie trafiłem nawet do ankiety, a nieskromnie stwierdzę, że byłem faworytem. Chociaż "bolało" to może złe słowo. Może trochę niedoceniony się poczułem. W tym nie, bo przez dobre pół roku prawie mnie nie było więc nie widzę powodu bym miał wygrać. Byłem szczerze zdziwiony, że ktokolwiek mnie zgłosił. W 2009 miałem 167 tematów w kórych się udzieliłem w Pytaniach Początkujących. W tym roku było ich zaledwie 69. EDIT: Dla porównania Dawidds miał ich w tym roku 83, a gnysek aż 140 czyli w tym roku znacząco mnie przebił.

Jasne, że można wywalić redakcję. Ale nie ma sensu robić dla niej oddzielnej "ligi". Lepiej całkiem olać. Problem w tym, że wtedy może wyjść jak w tym roku z przykładami. Brakuje dobrych. EDIT: Z tym, że nie wiem dlaczego powodem nie danie nam szansy miałoby być to, że odwalamy dodatkową robotę pilnując porządku i wrzucając artykuły. Jedno z drugim nie ma związku. Ja np. jestem łasy bardzo na pochwały i mnie to motywuje do działania.

Kurde, zauważyłem, że mistrzostwa świata w siatkówce zwykle wygrywają siatkarze. Może by im zabronić brać udział, bo wiadomo, że w siatkówkę grają najlepiej. :)

Sarkazm nie jest oznaką bulwersacji.

Po pierwsze dawno nie słyszałem tak idiotycznej myśli. Z pewnością każdy kto pomaga to stara się cały rok po to by wygrać w jakiejś kretyńskiej ankiecie ANtY'go. Oczywiście wcześniej zabulił u wróżki, żeby się dowiedzieć że taka ankieta będzie. Chyba, że ma kryształową kulę w domu i sam sobie wróży. Po drugie jaki związek ma to jak ktoś stara się pomóc innym z tym czy jest w redakcji? Ja nie widzę żadnego związku. Nie przypominam sobie bym miał jakieś +20 do pomocy czy jakiś mnożnik x4 za to, że jestem w redakcji. A może administracja mnie zahipnotyzowała bym olał swoje życie towarzyskie i tylko siedział i pomagał? Cóż, tego wiedzieć nie mogę.

Ja też. Wygląda na prze######stą grę logiczną z wybitnie oryginalnym pomysłem.

W pierwszej kategorii mogliście przecież cokolwiek dorzucić. Parę fajnych rzeczy było, których nikt nie zgłosił. Macie całą stronę przykładów z tego roku. Widzę co najmniej kilka godnych uwagi. Chociażby ruch platformowy Dawiddsa, albo i nawet mój artykuł o operacjach bitowych. Ludzie się opierdzielali zamiast zgłaszać. Xenon jasne, że wygra było od początku. Jakoś nie przypominam sobie by Tymon był wybitnie pomocny. Jestem ciekaw jak odbywał się ten dobór finalistów skoro odbył się tak szybko. Głosowanie? Zero dyskusji? Może, się mylę, ale częściej od Tymona widuje chyba pomocne posty Makary'ego. Więc niekoniecznie trzeba było upychać jak najwięcej osób z redakcji. Ja się wstrzymałem z uwagi na moją obecność. A ilość głosów powinna być niewidoczna do końca głosowania. Ale nie wiem czy jest taka możliwość. Chyba nie ma niestety. EDIT: Mógł być też Muuuuczek, HuderLord, zelman... EDIT2: Czy przypadkiem w Jury nie miało być jeszcze Patrysława?

Ja też tak kiedyś nie miałem, a teraz użeram się z tym już co najmniej rok. A jest to denerwujące jak z kimś gadam i nagle mama się łączy i mi pada. :/ Ale nawet jak ona nic nie robi to i tak pada więc cholera wie co ten jej laptop wyrabia za cuda niewidy na kiju.

Też mam takie problemy. Ale wyczaiłem dokładnie kiedy tak się dzieje. Mianowicie kiedy laptop mamy jest połączony. Nie zawsze coś się chrzani, ale bardzo często. Na oko co jakieś 5 minut. Wtedy wszyscy w domu nagle tracą połączenie. I cholera wie od czego. Ale potrafi to wkurzyć człowieka.

To nie mogą po prostu przy kolizji z inną jednostką się zatrzymać? Albo przy ustawianiu położenia docelowego przy kliknięciu sprawdzić czy nie ma tam jednostki innej?

To weź wytłumacz o co ci chodzi. Tylko wybrana jednostka ma się przemieścić czy cały oddział? Precyzujcie dokładnie ludzie czego oczekujecie. Nie każdy musi być zaznajomiony z RTSami.

Gatunek nie narzuca sposobu poruszania. Definiujesz w Create dwie zmienne: GML CelX=x; CelY=y; Global mouse press left: GML CelX=mouse_x; CelY=mouse_y; W step: GML dist=point_distance(x,y,CelX,CelY); move_towards_point(CelX , CelY , min(dist,5)); Cała filozofia.

A na czym ma polegać to poruszanie? Ludzik ma iść tam gdzie myszą klikniesz czy jak?

Miodnie. EDIT: Tylko ten okrąg ze strzałeczkami bym dał większy od czołgu żeby nie zasłaniał.

Pixel po pixelu? A nie słyszałeś nigdy o czymś takim jak draw_sprite(); ? Po za tym co to za brednie, że draw jest wolne? Przecież tak czy siak musisz ten panel narysować! Jeśli robisz go jako obiekt to przecież ten obiekt musi sobie tego sprite'a też narysować! I masz masę zbędnych obiektów podczas gdy jeden mógłby ci w draw narysować cały panel.

Kod, który Ci dałem jest w porządku. Myślę, że jak go dasz w stepie to nie będzie to bardzo powolne. Musiałbyś mieć bardzo dużo tych przeciwników. Jak nie ma ich więcej niż, powiedzmy, sto to śmiało możesz użyć tego kodu. Oczywiści dałoby się zrobić to szybciej używając bardziej skomplikowanych algorytmów, ale myślę, że nie ma co się bawić w takie rzeczy. Mój kod działa liniowo do ilości przeciwników. To całkiem nieźle. Jakiś taki pierwszy pomysł, który mi się nasuwa by zrobić to szybciej to dla każdego piętra trzymać posortowaną po współrzędnych x tablicę przeciwników i później algorytmem wyszukiwania binarnego sprawdzić między, którymi 2 przeciwnikami jest hero i wybrać bliższego z nich. Jednak to by się sprawdzało tylko w przypadku gdy porządek w tej tablicy się nie zmienia czyli przeciwnicy nie mogą się wyminąć. Ale naprawdę uważam, że kod jaki podałem jest wystarczający. To nic strasznego jeśli dla każdego przeciwnika zrobi się taką drobnostkę w każdym step. Ewentualnie można go lekko przyspieszyć, np nie wywołując nie potrzebnie 2 razy funkcji point_distance(). GML var xxx; var yyy; var dist; var obj; dist = 1000000000; //Tu będziemy przechowywać dystans to aktualnie najbliższego znalezionego. Na początku jakaś wielka wartość. obj = 0; //Tu będziemy przechowywać id tego najbliższego xxx=x; yyy=y; //zapamiętujemy w globalnych tymczasowych współrzędne od których odległość chcemy mierzyć with(nazwa_obiektu) //przeglądamy wszystkie obiekty nazwa_obiektu w pętli { if(abs(y-yyy) < 30) //jeśli nasz obiekt jest w zadanym obszarze... { d=point_distance(xxx,yyy,x,y) if(d<dist) //jeśli nasz obiekt jest bliżej od aktualnie znalezionego { dist = d; //zapamiętujemy nową, mniejszą odległość obj=id; //oraz zapamiętujemy id znalezionego obiektu } } }

Po pierwsze to jeśli z PrintScreenem naciśniesz Alt to możesz zrobić screen samego aktywnego okna, bez pulpitu naokoło. A wracając do tematu to musiałem się gdzieś pomylić, już spoglądam... ...no i już mam. Ale jestem głupi. Zamień miejscami 2 ostatnie instrukcje: GML (...) view_hview[0]=(ymax-ymin); view_wview[0]=view_hview[0]*stosunek; } Nie wiem czy powodowało twoje błędy, ale z całą pewnością ich odwrotne kolejność mogła powodować różne dziwolągi. Więc pewnie również te twoje problemy.