Cześć od kilku dni zmagam się z problemem zmęczonych mięśni nóg. Od prawie 3 miesięcy regularnie ćwiczę że rowerze stacjonarnym, z racji tego że mam nieznaczną nadwagę(w porównaniu z rokiem poprzednim od czasu którego jestem lżejszy o 20kg) i stale chcę ją redukować właśnie poprzez ćwiczenia, efekty są, ale niestety w ostatnich dniach pojawił się problem zmęczonych mięśni, moja dzienna ilość km dziennie to 30km, czyli jakieś 45-55 min jazdy, robię tury po 10 km, każda trwa ok. 15 min. Ale te zmęczenie sprawia że nawet zrobienie cholerskich 10 km sprawia trudność. Co zrobić z takimi zmęczonymi mięśniami, nie koniecznie przerywając ćwiczenia?
Za pomoc dziękuję :)