No więc ludzie - postanowiłem - w najbliższym czasie kupię nowy procek :P I postanawiam się was uradzić, jaki?
Waham się między Athlonem a Pentium 4 - O ile Athlon nie pojdzie na mojej PG to p4 pojdzie - nie chce wydawać kasy na nową płyte główną i chciałbym się dowiedzieć czy inwestycja w P4 ( upatrzyłem takiego 3Gh) to nie wyrzucenie kasy w błoto - no i czy nie będę musiał np. RAMU wymieniać albo innych komponentów ;)