Marmot

A ja powiem, że GP2X rox z konsol przenośnych tej generacji ;D . Co prawda, mało gier, ale oferuje najwięcej imho jeśli chodzi o różne rozwiązania techniczne.

Co do opinii Littlefisha, to bym się nią nie przejmował - dla niego jak gra nie ma grafiki Crysisa i nie potrafi wyciągnąć max możliwości dwurdzeniowego (w najgorszym wypadku) procesora, a do tego, nie wykorzysta w całości potencjału karty grafiki 512 megabajtowej, to jest do niczego ;p . Przynajmniej takie wrażenie odnoszę :] .

Szczerze xd ? Nie chce mi się ;p .

Dark Maximal, to się zgadajmy, bo próbowałem kiedyś robić, mam nawet ogólny zarys wszystkiego, co i jak, tylko ja mam za mały zapał do programowania ;p .

A teraz ja napiszę, bo poszukuję pilnie pewnego programu. Otóż szukam programu, w którym będę mógł podzielić jeden długi plik wav na kilka krótszych, według tego jak sam ustawię. Co prawda, mógłbym to robić metodą Wytnij-Wklej w Audacity, jednak wolałbym coś, że zaznaczę jak ma rozdzielić i ten mi to rozdzieli. Zna ktoś taki program? Bo bardzo by mi się przydał przy robieniu ripów z kaset magnetofonowych. EDIT: No i najlepiej by było, jakby był darmowy. Może być albo na Windows albo na Linux, wszystko jedno, byle by był.

W ogóle, kinówki Pokemonów były bardzo dobrze zrobione, szczególnie części: 2, 4 i 5. 6 nie zrozumiałem bo widziałem po japońsku bez napisów (xd), a kolejnych nie widziałem. 3 się fajnie dość zapowiadało, ale widziałem od połowy (bo tak akurat się tvn siedem włączył) więc nie oceniam ;D . A przyznam, że Pokemon 2 miało chyba najlepszą fabułę ze wszystkich części, za to 5 wymiata wszystkie części pod względem wykonania. To naniesienie rysowanych postaci na rendery miast w 3D wykonali świetnie, polecam też ;p . EDIT: A co do soundtracków z Pokemonów, to posiadam na kasecie soundtrack z pierwszego filmu, świetna rzecz ;D . Bardzo ciekawa rzecz. Mam także soundtrack z serialu na płycie, ale to już nie jest tak ciekawe :P .

Gratuluję odświeżenia trzyletniego tematu :] . Zamykam ;p .

Anime to film animowany, a manga to komiks ;) .

Kiedyś oglądałem Pokemony, Bleacha i Love Hina, ale w sumie to ostatnie mi najbardziej do gustu przypadło, więc zagłosowałem na "inne".

Ten instrument perkusyjny co tam jest psuje cały efekt ;D .

Trzeciej klasy czego :P ?

A skąd ja to mam wiedzieć :] ? Czy ja jestem właścicielem GMCLAN?

Bo taka jest prawda, na sprzęcie się nie znam ;p . Odnośnie MW -> nie pamiętam już, od dłuższego czasu tej gry nie mam, ale raczej na minimalnych i nie grało mi się źle ;p . A przecież komputer może zmieniać jak chce, tylko uważam, że skoro on chce odpalać gry GMowe, to mu taki komputer starczy spokojnie, a problem nie koniecznie musi leżeć w sprzęcie. Jak na razie żadnych ;p .

Znam Paktofonikę i ich nie słucham, bo nie przepadam za hiphopem.

Jak kupisz domenę to możesz automatycznie subdomeny robić, proste.

Jak to nie zagra, ja mam komputer gorszy od Yody, a Most Wanted działa mi bezproblemowo. Mój zestaw wygląda tak: - CPU: Athlon 2500+ XP (ok. 1,8 GHz) - pamięć RAM: 768MB DDR 400MHz - GPU: GeForce FX5200+ (128MB) - płyta główna: Epox 8KRA2+ Gry z GM chodzą idealnie, a nowe gry też ładnie śmigają, oczywiście na odpowiednio obniżonych detalach, ale ważne że działają, nie poluję na super wypasioną grafikę z nie wiadomo jaką ilością rozmyć i filtrów.

Sądzę, że zanim ci ktoś da takie coś, to szybciej samemu ściągniesz Anvil Studio, ustawisz tam odpowiedni instrument i zagrasz nutę którą chcesz ;) .

Pierwsza wersja GM miała zupełnie inny interfejs niż najnowsza, a GML to było parę funkcji, obsługa zmiennych i warunków :) . A gry były szybsze, bo wszystkie zasoby nie były dawane na siłę do ramu, tylko leżały sobie spokojnie na widoku, na dysku ;p .

Dla chcących zagrać: http://mauft.com/games/kulkis-ii ;)

Litości. Ja bez problemu na 256MB RAM i jednordzeniowym, 32-bitowym procesorze odpalałem bezproblemowo gry Propaganji i działały pięknie ._. .

Moim zdaniem masz system zaśmiecony. Przeleć go Ad-Aware i jakimś antywirusem. Posprawdzaj też ile programów uruchamia ci sie ze startem systemu, bo potem one siedzą w pamięci i obciążają system. A oczywiście najbardziej skuteczne rozwiązanie - sformatowanie dysku i ponowne wgranie Windowsa.

@up: A niby ci co dadzą embeda z youtube, to będą widzieć bez Flasha według ciebie? Co ty pierniczysz za farmazony ;D .

Chyba jumpstyle ;p . A co do mojego zdania - muzyka beznadziejna imho, nie rozumiem jej w ogóle, ale taniec całkiem niezły :P .

No pewnie, ja ci pogratulowałem pomysłu, dlatego masz ode mnie punkt ^^ .

Zawsze lepiej niż żeby PiS wygrał, chociaż coś czuję, że będzie bardzo podobna sytuacja jak przez 2 ostatnie lata. A żeby mnie tylko mile zaskoczyli.