Korodzik

Może DeviantArt?

Jaka perspektywa? Z góry, z boku? W kilogramach, czy w funtach ta waga?

Szczyt bezczelności: I gość oczekuje, że mu pomogą ;x https://forum.gmclan.org/index.php?showtopi...amp;#entry18193 --- No i oczywiście słynny przypadek, kiedy to Tymon obalił teorię ewolucji przy pomocy animowanego gifa.

Był już taki jeden, co chciał morpka robić.

Po cholerę to dałeś? Tylko czekać, aż ludzie zaczną dumnie zamieszczać tu programy wypisujące "Hello World", i to jeszcze z błędami ortograficznymi.

A teraz napiszę, co ostatnio nabazgralem w swoim 'dzienniku snów' :P Otóż śniło mi się, że siedzę i czytam książkę. Książka zaczynała się od tego, że do głównego bohatera podchodzi na ulicy jakiś faraon ze starożytnych czasów i - żeby zademonstrować mu swoją moc - tworzy wielkie tsunami, którym niszczy szereg miast amerykańskich. Dalej było o tym, że ktoś zerknął na mapę świata i stwierdził, że można na niej narysować trójkąt, w którego każdym rogu znajduje się coś niezwykłego. W jednym rogu był ów faraon. W drugim rogu - jakaś nawiedzona kobieta z grupą jakichś wariatów. Opiekowali się oni jakimś wielkim, popsutym ptakiem-robotem, którego chyba gdzieś znaleźli i uznali go za dar niebios. Ptaka naprawiał weterynarz z okolicy - za darmo, wystarczyła mu sama możliwość obcowania z tak ciekawą technologią. W trzecim rogu był chyba zamek jakiegoś lorda (nie pamiętam szczegółów), a w środku trójkąta zapewne była przyczyna całego zamieszania. Dobra książka by z tego była? :D

Zagłosowałbym też na Jypy'ego, ale niestety można mieć tylko jeden głos, który daję Propaganji. Człowiek Bez Ciała niestety już mi się przejadł.

@Jypy, śmieszne :D

Przeczytajcie sobie wątki o MTG. W nich znajdziecie pomysły na popularne gry, ludzi, zdarzenia. GMCLAN MtG Set Doublepost Legendy Świeża pamięć

okej... to ja wybieram... Tak Co byście zrobili, gdyby do waszego domu zapukał nagle dwumetrowy, umięśniony troll?

próba ołówka

Ja się wpisuję. Zmieniłem zdanie, nie biorę udziału

A ja będę oryginalny i zagłosuję na 1.

Ja nie wierzę w kościół. Niby stoi ten wielki budynek, niby można go dotknąć, poczuć chropowate ściany, ale ja wiem, że to iluzja holograficzna, stworzona w celu ukrycia tego, co naprawdę tam się znajduje! Naiwniacy z tych innych ludzi.

Ja tam nienawidzę wuefu i jakoś żyję :[]

Matko jedyna! Kup sobie słownik ortograficzny, zamiast bawić się w 3D.

"Przygody pana Benka, kopacza rowów z Placu Wilsona, w krainie kartonowych pudeł!" Albo... "Zielone muminy nie boją się lasu!" Albo... "Jak spędziłem wakacje!" Albo... "Udowodnij, że 'Lalka' Bolesława Prusa zawiera ideały pozytywistyczne!" Albo na serio (?)... "Szaleństwo" "Niezrozumiany geniusz" "Podróż w czasie" "Zdrada" "Pocałunek"

Ja dziś zacząłem 3. rok nauki w Chimerycznej Akademii im. prof. T. Alenta. Poznałem kilku nowych kolegów, z czego jeden jest cyborgiem, inny ma moce telekinetyczne, a dwóch jest wilkołakami. Wychowawca przypomniał nam zwyczajowe reguły - nie biegać, nie spóźniać się, nie porozumiewać się telepatycznie podczas klasówek, w razie alarmu założyć kombinezony antyradiacyjne i położyć się na ziemi z rękami na głowie - i rozeszliśmy się do domów. Ja przed wyjściem jeszcze tylko zjechałem windą na 18. poziom pod ziemią, by obejrzeć swoją szafkę.

Operacje zmiany płci są coraz szybsze, teraz można już zmienić płeć między jednym a drugim oddechem...

A teraz podam prawdziwy sen ;[ Śniły mi się Smerfy, więzione w jakiejś celi przez zuą korporację, która zbierała najgroźniejszych maniakalnych morderców z całego wszechświata, by stworzyć własną osobistą armię. Ktoś jednak zwrócił uwagę szefowi korporacji, że Smerfy nie są maniakalnym mordercą. Ten zawstydził się i chyba je wypuścił.

Mi się śniło, że byłem ochroniarzem podczas koncertu Mike'a Pattona. Nagle ten założył na głowę sznurek i zaczął ujeżdżać majtki (nie wiem, skąd mi się to wzięło). Co się działo dalej -- nie pamiętam.

Sprawdziłem te wszystkie rzeczy. Najbardziej podoba mi się Spirala i Gaussblur :)

Sevendziesiąt, a nie pięćdziesiąt lat po umrzeniu autora.