Ranmus

Szczerze mówiąc wolalbym być jakimś inżynierem z mechaniki a nie środowiska, nie kojarzę, by po tym druim były jakieś świetne oferty pracy.

Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że swoją przyszłość powierzasz jakiejś grafice z serwisu kwejk czy też kilkunastoletnim chłopaczkom z gmclanu... Wiesz, że nauka o żywności, bioinżyniera, inżynieria środowiska, rybactwo i rybołóstwo, biologia itd. to są równie chujowe kierunki, a nie jakieś elitarne? Żyjesz w Polsce i pamiętaj o tym. Szczerze mówiać wolałbym iść na dziennikartwo jeśli by mnie to interesowało. Wszystko zależy od tego potem jak i gdzie się zakręcisz. Przykłady z autopsji, siostra po biologii - pracuje w administracji, bo nie ma dla niej pracy w regionie; koleżanka po bioinżynierii pracuje w labolatorium ale na zlecce, bo nie ma dla niej etatu w regionie, itd. itp... Dużo kierunków specjalistycznych jest super i rzeczywiście gwarantuje wysokie zarobki, ale znajdź takie etaty...

Crackkk-GM zaczyna nam dorastać, w końcu to ten wiek. Ale Crackuś, daruj sobie opowiadanie nam o twoich wybujałych hormonach, bo zaczynasz się powtarzać. :)

Kto zamknął temat? Co do padów na X'a, rzeczywiście tu jest bieda w stosunku do PS3, bo na konsoli od sony działają zwykłe pod USB (oczywiście muszą mieć odpowiednią ilość osi oraz wygięć analogów, a także liczbę klawiszy). Do konsoli microsoftu natomiast trzeba kupować oryginalne pady lub specjalne działające z konsolą. Ja prócz oryginalnego mam Saiteka ( http://foto.arest.pl/18934//1_nadd.jpg ), ale wolę oryginalnego pada.

@Zelman: Większa jest szansa, że jutro wpadniesz pod koła, aniżeli pierdyknie atomówka w Europie, więc czym się przejmujesz...

Przypomniały mi się tytuły niektóre, wujek google pomógł: - Strategia w jaskiniach to CaveWars - costam 2000, to chodzilo mi o Warzone 2100

Ja mam xbogza 360 od kumpla, któremu MS zbanował konsolę za używanie piratów, kuzyn ma ps3 i jakoś różnic w grach jako tako nie widzę. Kinect nowy na allegro chodzi po 450zł. Wifi do Xboxa jest. Co do gier, to PS3 jednak ma więcej ekskluzywów, ale szczerze mówiąc wali mnie to, bo jako że mam zbanowaną konsolę, to w gry zaopatruje się w baaaaaardzo taniuśkim sklepie. :P Online grać nie gram, wiadomo czemu. Co do awaryjności, jest znikoma. To nie pierwsze egzemplarze tej konsoli przecież. Mamy 2011 rok. Chociaż fakt faktem kusi mnie ostatnio na zakup nowej konsoli i być szczerze mówiąc też miałbym dylemat. Pady na x'a są miodzo.

A Barcelona jakie ma statystyki? Mam Pesa 2011 na xboxa 360 i rzadko pykam, jak już to reprezentacjami. Jednakże Barca ma Messiego, a do tego resztę innych świetnych piłkarzy. 1) Wielkość pada nie ma wpływu, ale raczej gałki. Przykładowo jak mam oryginalnego pada do x'a oraz saiteka, to ten saiteka jest większy i gałki gładziej chodzą, jednakże ich wyprofilowanie jest gorsze (takie dziwne grzybki), że pod polem karnym w najważniejszych momentach potrafi zjechać mi palec i nie mogę wykończyć akcji. 2) Zamiast MU sprawdź Barsę. 3) Messi 4) Barsa? 5) Barsą 6) A po co chcesz faulować? Lepiej wytrenować się tak by nie musieć. Ja ogólnie staram się omijać czerwone kartki, żeby potem nie kombinować z ustawieniem składu itd.

Co do Beasts & Bumpkins, gra wygląda tak: Jeszcze dorzucę: Cossacks / Kozacy + dodatek Europejskie Boje (? tak to się nazywało) American Conquest - Jak Kozacy tylko w klimatach podboju Ameryki Północnej Star Wars Galactic Battlegrounds - Na silniku AoE2, całkiem fajna :) - (na multiplayer jednak dosyć irytująca, ponieważ w przeciwieństwie do AoE2 jak się zebrało artefakty dodające kasę, to niektóre rasy mając do dyspozycji wieże strzelające takim samym zasięgiem jak jednostki najdalższego rażenia, to baza była już nie do zdobycia - w star warsach nie ma trebuszy :P). EDIT 1: Jeszcze pamiętam jeden RTS z lat 90, gdzie akcja toczyła się bodajże w kopalniach, ale tytułu nie mogę sobie przypomnieć... EDIT 2: Była też podróbka totalna warcafta 2, twórców z ukrainy czy też bałkanów, też ludzie i orki i też nie pamiętam tytułu Jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę pozycje, ponieważ rtsy były moim ulubionym gatunkiem gier. :)

Populous 1 i 2 to nie są rtsy, tylko turowe giery jak dobrze kojarze, natomiast część 3 już tak. Chodzi zapewne o trójwymiarową planetę? Przypomniały mi się jeszcze takie gry: Kroniki Czarnego Księżyca - RTS fantasy gdzie się chodzi wojskami, bez budowania bazy Ancient Conquest - RTS w klimatach antycznych, gdzie się na wyspach buduje bazy, ale walczy statkami. M.A.X 2 - Futurystyczny RTS, mało w niego grałem Exterminacja - Polska kichowata produkcja Baldies - Stragia z jajogłowymi ludzikami Z - Jeden z pierwszych rtsów, roboty z jajem Beasts & Bumpkins - Świetna, polecam. Budujesz średniowieczną wioskę i walczysz z demonami. Duży nacisk na aspekty społeczno humorystyczne. :D Netstorm - Walczysz w przestrzeni powietrznej, budując drogi i działa na latających wyspach Megalomania - Jeden z pierwszych rtsów obok Dune 2

Z niewymienionych wcześniej (chyba): Polanie 1 - Polski RTS w czasach pierwszych słowian (gra a'la jak warcraft) Dark Colony - Ludzie walczą z kosmitami (baza to rozbudowa jednego budynku) Warwind 1 i 2 - Tutaj mało pamiętam, ale rts futurystyczny z klimatami magii. Wardiary - a'la warcraft, w klimatach średniowiecznej japonii. Jedna z moich ulubionych gier tego typu. Swarog - Dosyć fajny rtsik rosyjki - także średniowiecze, ale o Rusi. Syndicate 2 - Bardziej jak Cannon Fodder, aniżeli rasowy RTS, jednakże superancki. Masz 4 żołnierzy, łazisz po mieście i nawalasz wszystko co się rusza lub wypełniasz misje. Red Alert 1 - Jedyneczka red alerta, także do rozkminienia. Dark Reign 1 i 2 - Futurystyczny rts. Grałem więcej w jedynkę aniżeli dwójkę, jednakże warto się zapoznać. Dune 2000 - A'la Red alert ale w klimatach Dune 7th Legion - Bazy, mechy i te sprawy Armies of Exigo - Gra klon Warcrafta 3 Anno 1602 - Pierwsza część głównie ekonomicznej serii Anno Battle Realms z dodatkiem - Kolejny klon Warcrafta 3, tylko że japońska fantastyka Twierdza / Stronghold (z dodatkiem Crusaders) - Ekonomiczno wojenna giera w czasach średniowiecza, ale z dodatkiem Crusader epickie wojny się toczy. :) Dungeon Keeper 1 i 2 - Jesteś podziemnym panem zła i zarządzasz armią potworów, budujesz im lochy, miejsca mieszkalne, treningowe oraz walczysz z ludźmi. Genewars - Mutujesz obce formy życia na obcych planetach i toczysz nimi wojny z tubylcami / wrogimi nacjami Gender Wars (w sumie nie taki rts, tylko coś jak syndicate, ale powinno się spodobać) - Coś jak Syndicate, czyli łazisz armijką albo mężczyzn albo kobiet (walczycie ze sobą - tytułowa wojna płci) Blood & Magic - RTS z małym naciskiem na budowanie bazy, a większym na zarządzanie jednostkami, w klimatach D&D Earth 2140 - Polski futurystyczny RTS KKND 1 i 2 - Futurystyczny RTS ze zmutowanymi rasami, jednostkami Age of Mythology - RTS w klimatach AoE 3, ale z mitologią nordycką, egipską itd. Jurrasic Primitive War - RTS w czasach jurajskich I wiele innych. Ogólnie końcówka lat 90 i początek nowego wieku, to złota era rts'ów i innych strategii. Jeszcze dodałbym Disciples, może Echelon i coś tam 2000, co jest teraz opensource ale tytułu nie pamiętam. Może coś z Warhammera, jeszcze zapewne seria Myth. ps. http://en.wikipedia.org/wiki/Category:Real...egy_video_games

Wózek nie wpada w poślizg tylko się zakopuje w śniegu. :P Pchać wózek to jest dopiero udręka.

Śnieg pada, ponieważ aniołki zamiatają chmurki, mój ty niewiedzący robaczku.

Niby kto? Jakoś nie kojarzę.

Sterowniki albo karta graficzna siada / przegrzewa się.

Nie pytam się o trudność środowiska, chodzi mi tylko i wyłącznie o ergonomię pracy w stosunku do gnoma.

Szybkie pytanie, co to jest PP? Jestem już stary, zramolały i skleroza męczy...

A testował już ktoś Ubuntu z Unity? Fajniejsze to to od gnoma?

Dokładnie. Takie treści są niepożądane i szkodliwe społecznie. Good work moderatorzy. A teraz wrócta do tematu.

Nie żadna próba obejścia prawa, tylko jego nieznajomość. Ludzie nie wiedzą co piszą w regulaminach i tyle. Weryfikowałem ten zapis kiedyś pod kątem prawnym i niczego takiego nie ma.

Nie podoba się temat, to nie czytaj.

Dziwne, bo powinny działać. Instalujesz je normalnie czy wgrywasz pliki .jar na kartę? W ogóle to jakaś podróbka Nokii E71?

O ile? Lepiej się zajmij swoimi niedokończonymi projektami Panie łapiący się za wszystko :ranmus:

Nie ma sensu robić edytowania shoutów. Jak ktoś nie umie pisać, to jego problem. Zawsze może napisać drugiego shouta z poprawką. Zresztą jak będę pisał nowy gmclan, to wtedy można wrócić do tematu.

Na takim komputerze Windows 2000 powinien śmigać bez problemu. Kłopotem jest mała ilość pamięci RAM. Linuks ze środowiskiem graficznym też ma swoje wymagania, więc najpopularniejsze dystrybucje będą mulić. DSL i inne lekkie dystrybucje niestety niezbyt nadają się dla początkującego oraz do jakichś szerszych, multimedialnych zastosowań, dlatego też może spróbuj dystrybucję Xubuntu (Ubuntu z XFCE). 1. Wystarczy jedna partycja, ale w 99% przypadków używa się dwóch - jedna dla korzenia "/" oraz druga dla swap (partycja pamięci podręcznej). 2. Zależy czy są do urządzenia sterowniki. Nie mam liveboxa, więc się nie wypowiem. 3. Formatuje się tylko te partycje, które zostaną przeznaczone dla linuksa, innych nie ma sensu formatować.