Tzn. co? Bo widzę, że niezależnie od miasta należy załatwić te same rzeczy.
A tak BTW, GMCLAN z tego co wiem zrodził się w Świdniku. Jedziemy do Świdnika?
Dokładnie, powinieneś się poczuć zobligowany do przyjścia Wiadomo przecież jak to do tej pory wyglądało, po prostu się przyjeżdzało i szło gdzieś na piwo, nie raz nie dwa tak było i nic nie rezerwowaliśmy. Nie będziemy przecież z tego robić komunii z rosołkiem i tortem o 14:00
Kto pamięta jak parę dzbanków piwa w Sfinksie w poznaniu obaliliśmy ?
Dla mnie każde miejsce dobre, pod warunkiem, że to Warszawa ;). Dodatkowa zaleta: na miejscu jest już sporo osób, więc przynajmniej podstawowa frekwencja zapewniona.
do