Skocz do zawartości

Śmieszne sytuacje w szkole


Nikas

Rekomendowane odpowiedzi

u nas na niemiecki baba pytała przez 2 lekcie z rzędu wszystkich w klasie więc skitraliśmy sie z 2 ziomkami pod ławke. A baba jako że głupia nawet nie zauważyła co i jak. A najlepsze jest to ze mimo 2g siedzielismy pod ławką to mamy obecność na tych zajęciach. Jak sprawdzała liste słychać było "Jestem" z pod ławki, ale ona miala cos z głową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnego spokojnego dnia zaczynamy lekcje angielskiego od bardzi dziwnego smiechu nawet nie wiem z czego sie smialem zreszta jak polowa klasy.Nauczyciel mowi do mnie :

- Co sie tak smiejesz ?

- Zdejmij ten kretynski usmiech ze swojej twarzy

A ja na to :

Bo wie pani...gdy na pania patrze to mi sie chce smiac :D

Hmm samo mi sie jakos tak powiedzialo do tej nauczycielki tak naprawde to ja tego nie chcialem powiedziec :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up - ? ne kapuje :D

 

Na matmie, czesto zadawalismy sobie zagadki przed lekcja, jeden gosciu cos tam wymyslil mowi, i tam sie kloci z inna osoba ktora mysli ze zna odpowiedz, wreszcie odpowiadajacy gosciu sie wkyrzyl i krzyknal

-do I have a penis on my head?

nauczycielka widac ze to uslyszala, i spowrotem powiedziala

-yes it looks like you are a d***head!

klasa padla na kolana :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończcie już z tymi bąkami, kutasami i s**niem

FART DICK SUCK, FART DICK SUCK, FART DICK SUCK, FART DICK SUCK, FART DICK SUCK...

Hm, co w słowie "ssanie" jest takiego do cenzurowania? Zwyczajny rzeczownik pochodzący od czasownika, żaden wulgaryzm. Jak byś niby chciał go zastąpić w zdaniu "W odkurzaczu ssanie wytwarza sprężarka odśrodkowa"?

 

@Flaque:

Nie wierzę, że ktoś by był taki głupi i tak zrobił ;[

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Flaque:

Nie wierzę, że ktoś by był taki głupi i tak zrobił ;[

No niestety chciałbym myśleć, że to prowokacja, ale życie to nie GMClan, gdzie co drugi user to prowokacja ;v

Z resztą nawet jakby kolega powiedział jej jak jest dreszcz, to zdanie byłoby do dupy =D

Moment sprawdzania sprawdzianów przez nauczycielkę na lekcji był epicki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończcie już z tymi bąkami, kutasami i s**niem, do jasnej cholery

kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas kutas

 

BartekGMC: ja raz se tak pierdnąłem na angliku, ale głośno a nauczycielka była tak zajęta jednym uczniem że nie zauważyła mojego pierdzenia siedziałem w pierwszej ławce z koleżankami na dodatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kolega mnie pchnal, i wyladowalem *ykhy* o rog stolu, jecze z bolu, na ziemi nauczycielka wchodzi do klasy i mowi

-go and check with Lauren, if you still can have kids.

 

Potem sie zasmiala, i powiedziala ze chodzilo abym z nia wyszedl po jakies papiery, ale klasa w tym czasie oddawala nauczycielce czesc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy na wycieczce w młynie, gdzie robi się mąkę i piecze chleb, koleś który nas oprowadzał dopiero co w stał, stary dziad taki. Gdy staliśmy przed machinerią zaczął nam opowiadać, jak to do chemicznej mąki dosypuje się paznokcie murzynów, przez co "dzieci łapią różne choroby, uczulenia, wysypki, alierg..." zająkał się pod koniec i nie dokończył właściwie, odpalił machinę która była megagłośna i trzęsła całą chałupą, kolega się przestraszył, ja go szturcham

-I czego się boisz?

-BO ALIGATORY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na lekcji fizyki: lekcja normalnie się odbywa, gdy nagle ni z tego ni z owego górna część rynny się oderwała (lol) i przekrzywiła. Niby nic, nauczyciel nic nie robi. Po kilku minutach, rynna leżała na samochodzie właśnie tego nauczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dwóch kolesi stoi na przerwie na korytarzu i se gadają. W pewnym momencie pani przechodzi za plecami jednego z nich, a ten wali teksta: "Rafał, ty hu**." Potem dostał taki opieprz że się o mało nie poryczał :P

Albo na WF-ie gramy se w siatę i w pewnym momencie mój kolega z całej siły kopie piłkę z woleja :P (nie pytajcie, nie wiem czemu to zrobił) i pech chciał, że pani dostała prosto w twarz. Rozpłakała się i powiedziała że mamy siedzieć przez 2 WF-y na ławkach i nic nie robić (było to na początku 1 WF-u) :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...