Zablokowane gmchan

[Misaka Mikoto]

Zróbmy chana o robieniu gier

[Ignis]

Nie wyobrażam sobie na takowym 'OP is a fag' :((

[Chell]

no jasne

i potem z gmchana zrobi sie bchan

gdzies juz to widzialem

[tramur]

Zróbmy chana o robieniu gier

Czemu nie!

[Phoenix]

Nowy użytkownik, postów liczba dwa i od razu chce nam upodlić GMClan. Umrzyj

[Ignis]

Postów 2? On chyba z 50 już napisał... :I A no tak... Na valhalli się nie liczy. :P

[Misaka Mikoto]

Nom ja tu całkiem dużo postów napisałem. Z pareset. Serio. Nawet nie licząc wiczów patrzących na gmclany.

[IamTheLaw]

tak wgl co to są te wicze, grałem w jakąś grę o nich, przeszedłem ją ale nie kminię co to nadal

[Misaka Mikoto]

Wicze to styl życia.

 

[Jaklub]

Nowy użytkownik, postów liczba dwa i od razu chce nam upodlić GMClan. Umrzyj

myślę, że bardziej gmclan upadlają osoby, które wlazły tu przez przypadek i proszą o odrobienie pracy domowej / zagłosowanie w konkursie, reklamują różne oferty, etc

[ANtY]

myślę, że bardziej gmclan upadlają osoby, które wlazły tu przez przypadek i proszą o odrobienie pracy domowej / zagłosowanie w konkursie, reklamują różne oferty, etc

so true

 

 

Ale te wicze też wkurzają

[Morro]

To wtedy request banhammer i załatwione... oh wait, potem jesteś nazywany konfidentem.

[Ignis]

Zwali się wszystko na LEDa.

[Sernat]

To wtedy request banhammer i załatwione... oh wait, potem jesteś nazywany konfidentem.

Widzisz sąsiada palącego jointa i dzwonisz na policję, rozumiem ;) ? Widzisz głodującego na ulicy i nazywasz go "żulem", przechodzisz obojętnie nie pomagając mu, tym razem na policję nie zadzwonisz? Ach ta ludzka moralność ;) ... Konfidentom nie.

[Morro]

Pokaż związek tego co przedstawiłeś z twoim idiotycznym postem " :rolleyes: ", za którego zaraportowanie zostałem nazwany konfidentem.

[Sernat]

Szkodliwość społeczna zarówno zapalenia jointa jak i napisania tamtego posta, niekoniecznie zgodnego z prawem (tutaj: regulaminem) jest żadna.

 

"Jak trwoga to do Boga" się mawiało. Rzadko jaki kapuś sam przestrzega sumiennie prawa ;) .

[Morro]

So why do u even care?

EDIT:

Po co ja się z tobą w dyskusję wdaję.

[Sernat]

So why do u even care?

Bo za jedno i drugie jest konsekwencja prawna tudzież inna, chłopie.

 

Koniec argumentów, rozumiem :P ?

[Ignis]

rolleyes.gif

Bał się że jak odpisze na mój post dłuższym ciągiem wyrazów to Wielka Loża wykorzysta to do przejęcia władzy nad światem.

[Morro]

Myśl sobie co chcesz, je**e mnie twoje zdanie.

[Muuuuczek567]

@Sernat: trolling tak wyraźny, że aż bije po oczach : )

@Ignis: i niech przejmie, bardziej napsuć niż dzisiejsi światowi przywódcy to już chyba się nie da.

[ANtY]

Szkodliwość społeczna zarówno zapalenia jointa jak i napisania tamtego posta, niekoniecznie zgodnego z prawem (tutaj: regulaminem) jest żadna.

 

"Jak trwoga to do Boga" się mawiało. Rzadko jaki kapuś sam przestrzega sumiennie prawa ;) .

Akurat szkodliwość twojego posta jest większa niż to, że ktoś sobie jakiegoś gówno pali u siebie w chacie. Takie posty pogłębiają zepsucie społeczne GMClanu, szczególnie, gdy nie są w żaden sposób karane.

[Ignis]

Szkodliwość społeczna zarówno zapalenia jointa jak i napisania tamtego posta, niekoniecznie zgodnego z prawem (tutaj: regulaminem) jest żadna.

Lubię Sernata ale z tym się nie zgodzę. Branie narkotyków oficjalnie nie jest nielegalne ale skoro bierze to na pewno też ma, za tym idzie przypuszczenie że może handlować, rozprowadzać itp. Ich nie obchodzi że niszczysz sobie życie tylko że możesz w to wciągnąć innych.

A post, owszem. Zawarł całe twoje zażenowanie moją osobą, polane sosem z niechęci. Ale regulamin to regulamin ;)

[Misaka Mikoto]

A co z gmchanem????

[ANtY]

Zróbmy chana o robieniu gier

Może zacznijmy od robienia gier (głównie ciebie mam na myśli)

[Ignis]

Nie ukrywajmy- fajny by był :D Już widzę ten temat: 'Jak zhakować komputer???' Albo 'Jak zrobić MMO?' Jak na starym dobrym 4chanie :D

[Misaka Mikoto]

Może zacznijmy od robienia gier (głównie ciebie mam na myśli)

Ok dziś robie gre, a wy gmchana.

[Wojzax]

no ciekawe

[Chell]

ale przecie gra o wiczach juz byla

[IamTheLaw]

Lubię Sernata ale z tym się nie zgodzę. Branie narkotyków oficjalnie nie jest nielegalne ale skoro bierze to na pewno też ma, za tym idzie przypuszczenie że może handlować, rozprowadzać itp. Ich nie obchodzi że niszczysz sobie życie tylko że możesz w to wciągnąć innych.

A post, owszem. Zawarł całe twoje zażenowanie moją osobą, polane sosem z niechęci. Ale regulamin to regulamin ;)

branie nie, ale handlowanie i posiadanie tak