zelman Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Mogę dać mu bana? Mogę? Mogę? <owacje na stojąco!> :w00t2: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaklub Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 @Marmot: jak się myśli, że coś jest żałosne, po prostu tam się nie wchodzi. już tak zrobiłem z demotywatorami i komiksksami. polecam. :thumbsup: w jednym się zgadzam: tutaj nie wiedzą, co to znaczy "ignorować" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I am vader Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Może gdyby mi się nudziło harowałbym jak wół za darmochę, ale napewno nie dla Paqło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 @Jaklub: Ja jednak ciągle wchodzę z nadzieją poprawy w takie tematy jak ten :P . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Phoenix Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 @Marmot, nadzieja umiera ostatnia. Nie można oczekiwać, że ktokolwiek podejmie się pracy jeśli nie ma pewności, że w ogóle projekt ujrzy światło dzienne. Musi być coś co ludzi zachęci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Szczerze? Jak ktoś mi oferuje pieniądze za jakąś robotę, to mnie niezbyt by interesowało czy projekt ujrzy światło dzienne czy nie, tylko czy kasę dostanę :) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Phoenix Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 ale jeśli on ci daje pieniądze po wydaniu gry ( dostajesz % sprzedaży w zależności od tego co robiłeś nad grą)? Wiem, bo tak przebiegały "negocjacje" kiedyś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Hm, racja, nie doczytałem, że po zakończeniu projektu. Nie zmienia to kwestii takiej, że natychmiastowe psioczenie tylko dlatego, że to Paqoo napisał tę ofertę, jest idiotyczne :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paqoo Opublikowano 14 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Jeśli ktoś nie potrafi wytrzymać dwóch - sześciu miesięcy, może dostać te pieniądze po wydaniu wersji demo. Pisałem już o tym. Prawdziwa satysfakcja jest kiedy otrzymujesz uczciwie zarobione pieniądze. Najwięcej radości daje ich wydawanie lub gromadzenie. Nie mam powodów żeby kogoś oszukiwać. Dlaczego te wątpliwości? Jeśli zabrałbym całą kasę dla siebie, czułbym się z tym źle, bo wiedziałbym że nie zasłużyłem. Czy ludzie upadają aż tak nisko? Nie rozumieją czym są pieniądze i do czego służą? Pochwalam osoby, które potrafią myśleć i sprzeciwiają się tłumowi. To oznacza, że jednak warto pisać te posty. Może ktoś normalny - z wartościami moralnymi, będzie w stanie się przyłączyć do projektu i coś ulepszyć. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Platyna Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Co za różnica czy po wydaniu demo czy pełnej? Przecież to się raczej pokrywa. Demo to wersja demonstracyjna już gotowej gry, znacznie okrojona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osiem Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Przecie w świecie twórców gier demo to wczesna wersja, służąca do pokazania najczęściej silnika/wstępu, nie promocji gry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
propaganja Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 powiem tak osobiście nie wierze w żadne 'wyplaty po premierze' bo pracowalem przy zbyt wielu projektach ktore nie ujrzaly swiatla dziennego, jeśli potrzebujesz dobrego grafika no i kiedyś zmienisz zdanie i zaproponujesz normalną co miesięczną wypłatę to wal śmiało do mnie, puki co pass :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paqoo Opublikowano 15 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Ale nie masz dowodow, ze moja jest kolejna. To zwykly stereotyp i ulatwianie sobie pracy poprzez wrzucanie ludzi do workow z napisami. Najpierw sprawdz, pozniej sie wypowiadaj negatywnie. Jesli nie wiesz - milcz. To rady ode mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nickolas Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 uooo, pojechała dziewczynka propaganji ! taki paqoo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakim Opublikowano 15 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2010 Paqoo, nikogo nie interesuje, że nie ma dowodów na to, że NIE jesteś wypłacalny, tylko interesują jasne i klarowne dowody na to, że JESTEŚ wypłacalny (inwersja). Nikt poza wolontariuszami oraz desperatami nie tyka się niepewnej pracy. Współpraca nie będzie miejsc miejsca, póki obydwie ze stron nie uznają ją za korzystną. Z perspektywy podanych przez Ciebie danych oraz poprzednich wypowiedzi propaganja słusznie podjął decyzję i uznał, że Twoja oferta jest mało a) rzeczywista, b) korzystna. Nie znasz podstawowych zasad podejmowania współpracy - milcz. To rady ode mnie ;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
propaganja Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Ale nie masz dowodow, ze moja jest kolejna. nie mam dowodów że nie jest To zwykly stereotyp i ulatwianie sobie pracy poprzez wrzucanie ludzi do workow z napisami. jakich worów? :D Powiedziałem kiedykolwiek o tobie złe słowo? nie! ale jestem z reguły zapracowanym człowiekiem siedzącym nad swoimi projektami, dlatego zaznaczam że jeśli zmienisz swoją oferte na bardziej operatywną i sensowną - wtedy moge sie skusić. w ciemno nie bede nic kleić. Najpierw sprawdz, pozniej sie wypowiadaj negatywnie. Jesli nie wiesz - milcz. To rady ode mnie. co mam sprawdzić? :D nie widziałem w życiu Twojego skończonego projektu więc sprawdzenie może być nieco kłopotliwe. druga sprawa jeśli miałbym dostawać comiesięczną wypłae - wtedy mnie rybka czy gra wyjdzie czy nie, a nie chce być uzależniony od twoich ambicji i kreatywności, które jeśli by zawiodły (a nie zaprzeczysz że to MOŻE sie stać, nie mówie ze sie stanie, ale jest takie prawdopodoieństwo) to zostaje z penisem w garści. apropo wypowiedzi negatywnej - przewrażliwiony jestes chłopie (w sumie nie dziwie sie jak każdy po Tobie ciśnie) ja nie napisałem NIC negatywnego, chyba że negocjacje umów pracy to dla Ciebie już ciężki grzech i obraza twojego wielkiego ego kolego. Z tym milcz, mów tak do swojego psa brata siostry czy cokolwiek. przestaje sie dziwić że po tobie każdy jedzie ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności ANtY Opublikowano 16 Października 2010 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Najpierw sprawdz, pozniej sie wypowiadaj negatywnie. Jesli nie wiesz - milcz. No właśnie jak na razie można sprawdzić tylko tyle, że w ciągu 3 dni 4 razy zmieniałeś projekt, zresztą poczytaj sobie komenty na gamedev ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paqoo Opublikowano 16 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 To jest tak zwane błędne koło. Będę tworzył gry i na pewno usłyszycie moje nazwisko w telewizji, czy radiu. Postawiłem sobie taki cel. Jeśli ktoś boi się ryzyka, proszę włączyć tv i oglądać. Po co ryzykować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakim Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 TY będziesz robić gry? Stary, jestem zaskoczony :). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I am Lord Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 Bez ryzyka nie ma sukcesu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zelman Opublikowano 16 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 ruszy Słońce, wstrzyma Ziemię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Ranmus Opublikowano 16 Października 2010 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 16 Października 2010 To jest tak zwane błędne koło. Będę tworzył gry i na pewno usłyszycie moje nazwisko w telewizji, czy radiu. Postawiłem sobie taki cel. Jeśli ktoś boi się ryzyka, proszę włączyć tv i oglądać. Po co ryzykować? Nie będziesz tworzył gier, bo ich nie umiesz robić. Tak samo nie dojdziesz do tego celu, ponieważ ciągle jesteś na samym starcie i zamiast robić kroki do przodu, to zrobiłeś tylko do tyłu. Odstaw póki co książki o motywacji i rozwijaniu siebie, a weź się za kodzenie oraz naucz się rozmawiać z ludźmi bo tego Ci brakuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DobryZiom Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Będę tworzył gry i na pewno usłyszycie moje nazwisko w telewizji, czy radiu. Postawiłem sobie taki cel. hahahahahahahhahahahhaha... hahahhahahahahaha... <dusi się>... hahahahhaha... <mdleje z braku powietrza> ... Już to widzę :) Cały świat o tobie mówi: "Paqoo - jedyny człowiek który uznał puste okno GM'a za super grę..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markar Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 A dlaczego nie? Jeśli naprawdę postawi przed sobą cel i będzie do niego naprawdę dążył to mu się uda. Potrzeba tylko chęci :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zelman Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 Chęci to nie wszystko. Jeśli bym chciał, żeby mi drzewo w ogrodzie szybciej rosło, to ono przyspieszy tylko dlatego, ze jak tak chcę? Pomyśl logicznie. Życie to nie podstawówka, gdzie nauczyciele nagradzali za chęci i wysiłek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DobryZiom Opublikowano 17 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2010 No... jeśli paqoo wziąłby się porządnie do roboty, zamknął ...buzie... i nie pyskował do wszystkich to możliwe :D ... Ale raczej nie xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paqoo Opublikowano 18 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Niektórzy nie mają wyobraźni. Kieruję do was różne oferty. Nie mam czasu na dyskusje filozoficzne. Może warto skorzystać? Jeśli ktoś mi zapłaci, może porozmawiamy na ten temat. Wyprzedzając pytania pewnych osób. Wyjaśnij mi w takim razie, dlaczego na świecie jest tylu bogatych, wpływowych, popularnych ludzi? Chętnie pośmieję się z Twoich teorii. Czekam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsichiX Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 paqoo, wysmiali CIe tu, wysmiali na warsztacie, wszedzie Cie wysmiewaja. nie masz dosc durnej zabawy w cuda i faktyczne zabranie sie na powaznie do roboty? bierz pod uwage ze jezusem nie jestes - wody w wino nie zamienisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alwin Opublikowano 18 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Paqoo.. Naprawdę trzymamy kciuki bo drzemie w Tobie niebywały potencjał.. ale faktycznie może najpierw zrób coś SAM? inni zobaczą że jestes na wysokim poziomie- raczej Twoje gry i wtedy będą sie pchali do Ciebie drzwiami i oknami. Ale pokaż że jestes tego wart! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filar Społeczności Ranmus Opublikowano 18 Października 2010 Filar Społeczności Udostępnij Opublikowano 18 Października 2010 Wyjaśnij mi w takim razie, dlaczego na świecie jest tylu bogatych, wpływowych, popularnych ludzi? Chętnie pośmieję się z Twoich teorii. Czekam! Wielkie fortuny biorą się przede wszystkim od wielkich ludzi - dlatego wielkich, bo swoimi umiejętnościami oraz pracą, a także smykałką do biznesu - te fortuny osiągnęli. Przykłady pierwsze lepsze: Bill Gates (współzałożyciel MS, programista), Steve Jobs (założyciel Apple, programista), tych dwóch co stworzyło googla w garażu (programiści), Warren Buffett (ekonomista). Wszyscy panowie nie polegali na innych, a przede wszystkim na swoich umiejętnościach, dzięki którym stworzyli produkty i podwaliny pod przyszłe molochy korporacyjne. Do tego smykałka do biznesu i wszystko jasne. Zresztą poczytaj sobie ich biografie. Natomiast co do Ciebie, to twoja konkretna praca polega na dłubaniu w podstawach htmla, podkradaniu darmowych szablonów, kopiowaniu mapek do tibii oraz zniechęcaniu do siebie ludzi na forach swoim pyskowaniem. Nie umiesz nic konkretnego na poziomie profesjonalnym, nie umiesz rozmawiać z ludźmi, nie przejawiasz cech dobrego kierownika. Dlatego też ludzie nie chcą z Tobą współpracować, bo nie jesteś im do niczego potrzebny - krótko mówiąc nie widzą tego, co jesteś w stanie im konkretnego zaoferować. Niestety, ale oferowanie kasy po zakończeniu produktu to zaoferować może dosłownie każdy. Podsumowując - weź się do roboty, stwórz konkretne produkty lub półprodukty, a następnie szukaj ludzi i przede wszystkim zmień ton wypowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się