Skocz do zawartości

Orion 2012...


Grabarz

Czy wierzycie w koniec świata w 2012r?  

49 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy wierzycie w koniec świata?

    • Tak, wierzę
      9
    • Może nadejdzie...
      16
    • Nie, to niemożliwe!
      15
    • Niewiem...to bez sensu
      9
  2. 2. Czy myślicie, że można się przed tym uchronić?

    • Tak, można
      14
    • Nie, to niemożliwe
      14
    • Jak ktoś umie, to tak
      11
    • Niewiem...
      10
  3. 3. Czy ten temat jest potrzebny? :D

    • Tak
      7
    • Nie
      42


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 138
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Argumenty św. Tomasza z Akwinu obalają podstawowe dogmaty wiary, żeby uratować wolną wolę. Stawiają więc człowieka ponad Bogiem. Coś mi tu nie gra.

Nie obalają ich. Na wikipedi są trochę źle sformułowane. Proponuję zapoznać się z aktualną doktryną Kościoła Katolickiego (sobór watykański II). Tam jest wszystko wyjaśnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentowałem to, co znalazłem w przytoczonym przez ciebie artykule wikipedii. Wyraziłem się też niejasno - nie tyle obalają, co podważają, zaprzeczają. "Wiedza ogólna", jaką wg. wikipedii św. Tomasz z Akwinu przypisuje Bogu, trochę gryzie się z biblijną wszechwiedzą.

 

@Matthew: czy tylko to, czego doświadczymy, może być wiarygodne? Czy podważasz więc istnienie czarnych dziur, neutrin i nieprzekraczalność prędkości światła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie nikt z nas nie ma wolnej woli. To, że musimy np. umyć rano zęby, a niechcemy, to nie znaczy, że mamy wolną wolę, tylko że tak miało być. To że coś zrobimy/nie zrobimy zależy tylko od tego, co musi się stać. Jak ma cię np. rozjechać samochód w wieku 100 lat (:P), to nic nie zrobisz, bo on cie i tak rozjedzie czy tego chcesz czy nie. Co do Boga to jest mi pół na pół czy w niego wierzę, ponieważ połączyłem obie teorie powstania człowieka. (Bóg stworzył Ziemię i małpy, które ewoluowały w człowieka - to jest moja teoria.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Woock: Tak, ba, nawet to czego doświadczymy może być złudą.

czarnych dziur

Z tego co wiem, to nie ma dowodów na to, że na pewno istnieją.

Załóżmy jednak, że istnieją. Jednak nawet światło nie może się z nich wydostać, a żeby widzieć, trzeba światła, więc skoro czarne dziury je pochłaniają, to ich nie widać.

neutrin

Nauka twierdzi, że istnieją, ale czy wszystko co powiedzą naukowcy to musi być czysta prawda?

nieprzekraczalność prędkości światła

W to akurat wierzę (znaczy, w przekraczalność :P).

 

Cytat z pewnej kreskówki: "W nieskończonym wszechświecie, gdzie rzeczywistość opisywana jest przez ciągle zmieniającą się percepcję, nie istnieją żadne dowody istnienia czegokolwiek, więc twoje wymysły to tylko spekulacje".

Trochę przekręcone, ale sens taki sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten cały koniec świata to jedna wielka BZDURA, ludzie wszystko wymyślą, żeby pod pewnym względem podporządkować sobie ludzkość. Podobnie jest jeśli chodzi o efekt cieplarniany - przecież żaden meteorolog nie powiedział, że takie zjawisko istnieje, w pogodzie nie ma o tym ani słowa po prostu przypadkowo zdarzyło się że przez 2 lata z rzędu nie było śniegu. :) Myślcie sobie co chcecie, możecie nawet mnie za to zbesztać, że podważam teorię efektu cieplarnianego, ale ja wiem swoje. A co do końca świata to rzeczywiście kiedyś na pewno nastąpi ale dopiero za wiele wiele wiele MILIONÓW lat. A nie za 4 lata :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie wszystko wymyślą, żeby pod pewnym względem podporządkować sobie ludzkość.

Ludzie znani są z tego, że myślą o tym jak podporządkować sobie ludzkość. Ale ludzkość się nie da!

Podobnie jest jeśli chodzi o efekt cieplarniany

Podporządkuję sobie ludzkość wysyłając linka do Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Globalne_ocieplenie Noo, ale przecież skoro Kret nic o tym nie mówi, znaczy, że to nie istnieje.

podważam teorię efektu cieplarnianego, ale ja wiem swoje

Rozumiem Cię. Myślę, że nigdy nie byliśmy na księżycu a holocaust to wymysł komunistów opracowujących nowe choroby w tajnych bazach na biegunie północnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc reprezentujesz kompletny sceptycyzm? Ani doświadczenia zmysłowe, ani dociekanie rozumowe nie może być podstawą wiedzy?

Mogą być. I sceptykiem nie jestem, bo wierzę w różne paranormalne zjawiska. I przestańmy tak gadać, bo mi mózg się męczy od próbowania zrozumienia tego wszystkiego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Lolika tekstu o efekcie cieplarnianym to dawniej pytalem sie pra dziadkow i mowia ze zimy potrafily byc dosyc mocne od pazdziernika az do srodka/konca kwietnia, czy Ty przezyles taka zime ? Bo ja raczej nie.

 

Czy istnieje Bog, co jest potem to tylko dowiemy sie po smierci, a puki co cieszcie sie zyciem. =)

 

Co do wszystkich wyzej podanych teorii nie bede sie wypowiadal, bo nie mam pojecia co o tym sądzic. Jakos tak odlegla przyszlosc nigdy mnie nie interesowala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą być. I sceptykiem nie jestem, bo wierzę w różne paranormalne zjawiska.

Ależ jeszcze przed chwilą mówiłeś, że nie może być wiarygodne coś, czego nie można doświadczalnie potwierdzić, a i wtedy niekoniecznie. Teraz nagle dowiadujemy się, że jednak postrzeganie zmysłowe i dociekanie rozumowe mogą być podstawą wiedzy, a paranormalne zjawiska nie są takie para-. Czy tylko ja tu widzę sprzeczność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat się zmienia, ale to nie jest wina emisji dwutlenku węgla tylko naturalny proces zachodzący na świecie co jakiś czas. Na przestrzeni wieków klimat ocieplał się i ochładzał. Skąd wiem że nie jet to wina CO2? Proste: Obejrzyjcie wykresy z XX wieku. Najwyższa emisja dwutlenku węgla: 1950-1970(tzw czasy boomu przemysłowego), czasy najmniejszego wzrostu średniej temperatury na świecie: 1950-1970. Coś tu nie gra. Wybaczcie że nie podam linka, ale nie pamiętam adresu strony. Był tez o tym program na discovery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Woock: Ehh... Jak ktoś powie, że lubi dziewczyny, to znaczy, że dokładnie każdą lubi? A ten cytat nie był na poważnie.

Nie pisałem też, że na pewno tak jest, tylko może być. Po prostu: w niektóre rzeczy wierzę, a w niektóre nie. Trochę źle zrozumiałeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co w ogóle o tym rozmawiać skoro i tak wszyscy umrzemy? Jeżeli tego nie będzie i jeżeli to nastąpi i tak umrzemy, i czy umrzemy jutro czy za 50 lat nie robi żadnej różnicy.

 

Wolna wola istnieje na pewno. Nikt nami nie kieruje, nie ma żadnego "pana i władcy". Wszystko co robimy, robimy własną wolą. To czy myje zęby czy nie to moja sprawa, nie Boga. Bóg nami nie kieruje, nikt nami nie kieruje. Ciało jest nasze, wszystko jest nasze. Gdyby nie istniała wolna wola, nie mógłbym np. teraz pisać tego posta. Przecież "niewolna" wola nie pisałaby przeciw sobie, nie? Dlaczego na przykład słucham reggae a nie czegoś innego? Bo mam wolną wolę. Dlaczego wybrałem WoWa a nie inny mmorpg, i dlaczego w ogóle gram w gry? Bo taka jest moja wola. To jest dowód że istnieje wolna wola, a nie wasze jakieś dowody bez sensu.

 

Wracając do końca świata: powtarzałem. Prawie co roku miał być koniec świata i co? Nic nie widzę. A może już umrzyliśmy i nie wiemy? Może jesteśmy w świecie duchów? Może nic nie istnieje tylko nasze zmysły tak sobie to wszystko wyobrażają? Może istnieje UFO? Nikt nic o tym nie wie. Może wszystko wokół nas to nic innego jak część gwiazd? Świat może w ogóle nie istnieć. Skoro ludzie w starożytności nie wiedzieli o istnieniu galaktyk, o tym że Ziemia jest geoidą, to może i my nic nie wiemy o świecie? Nic nie wiadomo.

 

Ja wierzę w to, że my jesteśmy tylko okruszkiem istnienia. Na innych planetach, np. w warunkach panujących na Darwinie IV mogło rozwinąć się życie. Może tamtejsi mieszkańcy są o 5000 lat do przodu. My tak naprawdę nic nie wiemy o istnieniu.

 

Wiem!

Złóżmy wszyscy pieniądze i wyślijmy Tymona na Darwina IV! Sprawdzi, czy tam rozwinęło się życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harv: w kontekście dyskusji nad determinizmem "bo taka jest moja wola" jest równie dobrym argumentem, jak "taka jest wola Boga". Czy nie stabilniejszym argumentem będzie, że słuchasz reggae, bo wynika to jednoznacznie z ciągu dotychczasowych wydarzeń? Bezpośrednio z bodźców zewnętrznych (nie tylko słuchowych) i interakcji neuronalnej. Pośrednio z całej historii wszechświata.

 

I zupełnie nie mam pojęcia, dlaczego "wola zniewolona" nie mogłaby pisać, że w istocie jest wolna. Sam chwilę później wspominasz, że "Może nic nie istnieje tylko nasze zmysły tak sobie to wszystko wyobrażają", a więc że jesteśmy zdolni do wygłaszania tez skrajnie niezgodnych z rzeczywistością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie co roku miał być koniec świata i co? Nic nie widzę.

Tak, ale fakty i legendy nt 2012 roku i opinie wielu astrologów chyba muszą coś znaczyc? Skoro to się zdażyło już kiedyś i ludzie od 10000 lat starają się dowiedziec kiedy to się stanie ponownie i wszystko wskazuje własnie na 2012;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harv: Właśnie podałeś dowody na to, że nie mamy wolnej woli. Dlaczego nie słuchasz ballad (załóżmy)? Bo tak miało być. Dlaczego nie grasz w Tibię tylko w Wowa? Bo tak miało być. Gdybyśmy mieli wolną wolę to robilibyśmy to co nam się żywnie podoba, czyli rozwalali znaki drogowe i chlali w szkole i jednocześnie ratowali małe kotki przez psami i uczyli na szóstki. Dlaczego jedni urodzili się tacy a drudzy tacy? Bo tak miało być :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pieprzycie =) Wszystkie wątpliwości z tego tematu można rozwiać linkami do Wikipedii, ale mi się nie chce.

 

Ludzie uwazaja ze koniec bedzie 12 grudnia 2012, bo wtedy sie konczy kalendarz majow
Miejska legenda, w kalendarzu Majów to początek nowego wieku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolna wola istnieje na pewno. Nikt nami nie kieruje, nie ma żadnego "pana i władcy". Wszystko co robimy, robimy własną wolą. To czy myje zęby czy nie to moja sprawa, nie Boga. Bóg nami nie kieruje, nikt nami nie kieruje. Ciało jest nasze, wszystko jest nasze. Gdyby nie istniała wolna wola, nie mógłbym np. teraz pisać tego posta. Przecież "niewolna" wola nie pisałaby przeciw sobie, nie? Dlaczego na przykład słucham reggae a nie czegoś innego? Bo mam wolną wolę. Dlaczego wybrałem WoWa a nie inny mmorpg, i dlaczego w ogóle gram w gry? Bo taka jest moja wola. To jest dowód że istnieje wolna wola, a nie wasze jakieś dowody bez sensu.

 

Skąd możesz to wiedzieć? Wszystko co my robimy było już dawno zaplanowane. To czy umyjesz zęby czy nie to już dawno było zapisane. Nam się tylko wydaje, ze robimy co chcemy, ale my to poprostu mieliśmy zrobić i niewiadomo jaką głupotę popełnimy to miało się wydarzyć. Mój tata zawsze powtarza że to co się stało, musiało się stać. Tobie się po prostu wydaje, że robisz co chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grabarz pierdzielisz. Jak sie niby wydaje, co ja jestem maszyna czy jak? Umyłem dzisiaj dupsko bo jakaś większa siła zapowiedziała miliony lat temu ze oto tego dnia propaganja wstanie z wyra i umyje tyłek, tiaaaa, to po co zyc z takim nastawieniem? Udowodnij mi ze masz racje to dzisiaj jeszcze sobie żyły podetne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mieszane religii z filozofią nie ma sensu. Np. taki Adam i Ewa, czy powstanie świata. Dlatego życie nie ma sensu. Wolna wola - póki żyjemy, nie dowiemy się. Jako chrześcijanie powinniśmy w nią wierzyc. Jedno jest pewne - najmniejszy ruch, decyduje o tym, kiedy umrzemy, i co się stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzac na opisany w biblii "Armageddon" przed ktorym mozna sie uchronic nasladujac Słowo Boże

zaznaczam

1, 1, 2

PAmietam skads taki przyklad "Bóg przepowiada przyszlosc, w taki sam sposob jak ty sluchasz radia, chce ci sie sluchasz, nie chce ci sie, nie sluchasz"

+ Mamy wolna wole, Bóg dal nam ja od samego poczatku, nic nie bylo zaplanowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z wszelkimi próbami nakładania ograniczeń na boską wszechwiedzę celem zrobienia miejsca dla wolnej woli polega na tym, że wtedy to nie będzie już wszechwiedza. Inna sprawa, że większość takich "rozwiązań" nadal nie pozwala na wolną wolę.

 

Z tego, co pamiętam z nauk o słowie bożym, które kiedyś pobierałem, Bóg jest wszechwiedzący. Koniec. Bóg wie wszystko, a nie "jak będzie mu się chciało, to sprawdzi". Bóg nie jest wróżką z wesołego miasteczka, żeby przepowiadać przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...