Matthew Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Rodzice tak mówią swoim dzieciom kiedy mają ich dosyć i każą wyjść na dwór. Co gorsza, mama usłyszała od jakiegoś gościa, że jego syn nie chciał zejść na śniadanie, obiad, kolację, że w ogóle nie było go widać w domu, bo ciągle był w swoim pokoju, więc ten gość zdenerwował się i... wyrzucił kompa przez okno. Do tego obejrzała jakiś filmik, gdzie dziecku nic nie działało na kompie i się bulwersowało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludzix Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Rodzice tak mówią sowim dzieciom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 27 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2008 Teraz trochę z innej beczki - dlaczego laski, jak widzą, że chłopak siedzi trochę czasu przed kompem, to że od razu, że jest niedojrzałym dzieciakiem i jest dla niej "za młody" ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g-Enjoy Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Bagno: hmm, a szkoła, i różne temu podobne? ;o Indywidualne, 2 lekcje dziennie :P E: Tzn. cztery razy w tygodniu, piątek mam wolny ;] @up: To nie prawda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Widzisz Fallord, bo dla "lasek" dojrzały dzieciak to cały czas siedzi na dworze i pije browary z nimi, upija je, no i wiadomo co dalej ;p . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikas Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Ja jestem trochę uzależniony od kompa.Mówię trochę gdyż mogę bez niego żyć itd. ale np. potrafię grać po 12-14 godzin dzienne odchodząc się czegoś napić lub pójść do WC.Ostatnio kupiłem sobie konsolę więc ram jeszcze więcej.Ale też dużo wychodzę itd. więc uzależnieniem nie można nazwać tego że jak się z nikim w sobotę np. nie umówiłem to sobie gram 14 godzin ... ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Ja bym tego uzależnieniem nie nazwał. Też potrafię cały dzień na kompie siedzieć, ale potrafię też bez problemu i bez nudy wytrzymać cały tydzień bez kompa ;p . To, że możesz długo siedzieć przed kompem, nie świadczy o uzależnieniu od niego. O uzależnieniu świadczy to, czy możesz bez niego żyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Teraz trochę z innej beczki - dlaczego laski, jak widzą, że chłopak siedzi trochę czasu przed kompem, to że od razu, że jest niedojrzałym dzieciakiem i jest dla niej "za młody" ... Ja tam takich nie znam ;o Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maximal Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Widzisz Fallord, bo dla "lasek" dojrzały dzieciak to cały czas siedzi na dworze i pije browary z nimi, upija je, no i wiadomo co dalej ;p .I jeszcze chodzi w rozciągniętym dresie, jest ogolony na łyso i śmierdzi? :q Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludzix Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Teraz trochę z innej beczki - dlaczego laski, jak widzą, że chłopak siedzi trochę czasu przed kompem, to że od razu, że jest niedojrzałym dzieciakiem i jest dla niej "za młody" ...Ty != każdy chłopak, nie przenoś swojej sytuacji na życie wszystkich nastolatków ;x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 @Dark: dokładnie ;p . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flaque Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 I jeszcze chodzi w rozciągniętym dresie, jest ogolony na łyso i śmierdzi? :q Nie, wystarczy, żeby dało się z nim pogadać o czymś innym niż gry komputerowe / programowanie / tibia. Bo takie nolajfy zwykle nie potrafią rozmawiać. JA AKURAT JESTEM NOLAJFEM KTÓRY MA TEN KOMFORT I POTRAFI :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maximal Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Nieładnie tak myśleć stereotypami Flaque. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flaque Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 To nie stereotypy lol. Nolajfy są zwykle sflaczałe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fallord Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Nie no, bo wiecie, mam takie pokemony w klasie, co szaleją za samymi dresami z łysą pałą, a któregoś razu do mnie napisała, że ja jestem "no life", że tylko przed kompem siedzę, gram w jakieś gówna i dzieciak jestem. Pomimo, że to ona skacze na przerwach jak żaba, tańczy i ma śmiech gorszy od konia. To, że ja siedzę sobie w domu i gram na kompie, bo nie mam co innego do roboty, to moja sprawa. To nie tylko przykład mój, ale spotkałem się z takim czymś niejednokrotnie i nie na jednym forum. Dziwne są laski ;x Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Bo trafiasz na takie, lol. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Excolo Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Nie, bo mają rację. Jak nie masz nic innego do roboty niż granie na kompie to faktycznie jesteś no-life. Co innego, jak masz po prostu na to ochotę i dlatego grasz. Ale coś mi się wydaje , że po prostu źle sformułowałeś myśl i chodziło Ci o to, co mi?... W każdym razie uzależnienie od kompa to nic śmiesznego w sumie, bo skala, na jaką to zjawisko występuje, pokazuje, że na świecie choroby społeczne to już codzienność jest. I wszyscy to w dupie mają. I wydaje się im, że jak zabronią grać dzieciakom w GTA4 to już wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LolikZabijaka Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Nie no, bo wiecie, mam takie pokemony w klasie, co szaleją za samymi dresami z łysą pałą, a któregoś razu do mnie napisała, że ja jestem "no life", że tylko przed kompem siedzę, gram w jakieś gówna i dzieciak jestem. Pomimo, że to ona skacze na przerwach jak żaba, tańczy i ma śmiech gorszy od konia. To, że ja siedzę sobie w domu i gram na kompie, bo nie mam co innego do roboty, to moja sprawa. To nie tylko przykład mój, ale spotkałem się z takim czymś niejednokrotnie i nie na jednym forum. Dziwne są laski ;x No ja też niestety znam takie dziewczyny które zachowują się jeszcze gorzej : -Najpierw chcą czegoś ode mnie a potem mnie wyzywają (zjawisko już zahamowałem) -Szpanują kretyńskim pokemoniastym pismem "K/-\SIa A Ty mASh jush KoMoLKeee ?? =)" albo "LoffAm jEEeE BUSSSQI ;***” " takie opisy doprowadzają mnie do szewskiej pasji... -Wstawiają w opis gorzkie słowa jakie to one nieszczęśliwe... Fallord masz racje laski są dziwną rasą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludzix Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Wyrośniecie z tego :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuxMan Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Heh ja potrafię najwyżej siedziec 12h (1/2 dnia) przy kompie ;) (szkoła i takie tam sprawy, dlatego siedzę krócej). Dla mnie komp to najmniejsze uzależnienie ;) A starzy po prostu boją się, że niby wyrośniemy na gnuśnych ludzi :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaklub Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Dla mnie komp to najmniejsze uzależnienie Definicja uzależnienia przewinęła się już wiele razy przez ten temat. Oczywiście, po co było go czytać? A starzy po prostu boją się, że niby wyrośniemy na gnuśnych ludzi Wiesz w ogóle, co to znaczy "gnuśny"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flaque Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 A starzy po prostu boją się, że niby wyrośniemy na gnuśnych ludzi Tak se tłumacz. Rozwalają mnie dzieci, które piszą, że siedzą po 12 godzin przed komputerem i nie widać żadnych efektów uzależnienia, które ponoć jest wymysłem rodziców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuxMan Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Definicja uzależnienia przewinęła się już wiele razy przez ten temat. Oczywiście, po co było go czytać? Wiesz w ogóle, co to znaczy "gnuśny"? Gnuśny = totalnie leniwy :D Sorka za offtopa, ale jakoś musiałem odpowiedziec na post Jakluba ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ludzix Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Definicja uzależnienia przewinęła się już wiele razy przez ten temat. Oczywiście, po co było go czytać?Czyli co, nikt nie ma prawa pisać nic o sobie, bo nie daje to niczego do definicji? Pf. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmot Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Skoro to najmniejsze z Twoich uzależnień Tuxman, to jakie są inne Twoje ;p ? W ogóle, post tak wygląda, jakbyś zgapił treść z Propy i trochę przerobił xd . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuxMan Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Skoro to najmniejsze z Twoich uzależnień Tuxman, to jakie są inne Twoje ;p ? W ogóle, post tak wygląda, jakbyś zgapił treść z Propy i trochę przerobił xd . Lol xD Mam podobną sytuację co propa :P Drugie użależnienie: TeleVizja :D Największe: jeżdzenie rowerem po całej Iłowej :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maximal Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Ech, to Wy nie wiecie? Przecież TuxMan to stary żul, pije codziennie dwa litry Wyborowej, potem pali pod blokiem. No i jeszcze ma problem z ćpaniem, jak nazbiera hajsu to kupuje u pana Staszka zioło i piguły i potem nie śpi przez 3 dni. A to wcale nie wszystko, przecież jeszcze uzależnienie od dup dochodzi! Propa przy nim wymięka. TuxMan, podziwiam Cię, twardzielu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g-Enjoy Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Wg. mnie to nie żadne uzależnienie (przynajmniej w moim przypadku), bo jak mi się zechce wychodzę do parku się przejść czy cuś. Uzależnionym możemy nazwać takiego który: - Sra w gacie - Szcza w gacie - Nie żre - Nie pije - Nie wychodzi... z powodu siedzenia przy piecu ;] Aczkolwiek ja do takich nie należę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flaque Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Czyli skoro jestem uzależniony od alkoholu to fajek, to nic nie robię tylko całe dnie palę i sram w gacie? No proszę cię, sam powiedziałeś, że siedzisz 18 godzin przed kompem i x-boksem, więc już się nie tłumacz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Uzjel Opublikowano 28 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2008 Uzależnienie powinna chyba stwierdzić osoba druga która nie jest rodzicem/kolegą/koleżanką i/lub się na tym zna :P Znajdź sobie dziewczynę - nie będziesz miał czasu na nic. Ja w szkole siedzę od 4 do 8 godzin przed kompem - w domu już nie mogę na niego patrzeć :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się