Skocz do zawartości

Uzależnienie od.. kompa?


Exigo

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio kolega marudził, że jego rodzice wmawiają mu iż jest "niby" uzależniony od grania i może siedzieć jedynie 1/2 godziny dziennie?... Przecież to jest głupota. Czy da się wystarczająco nagrać przez tak krótki okres?... Dzisiejsza rozrywka dla młodzieży(i nie tylko) to nie wyłącznie granie w piłkę, czy inny sport lub jakieś 'pokemony', lecz też granie na kompie, czy wszelakich konsolach. Tylko niestety, starzy są nakręcani przez śmieszne seriale typu "M jak Miłość", "Samo życie" czy inne bzdety, i później mają irytujące stereotypy. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

no ja kiedys bylem uzalezniony bardziej, jako 13-14 latek nie mialem za bardzo zycia nie liczac diablo 1&2 a później faza mmorpgów. Teraz czasu przy kompie spedzal wiecej ale tylko dlatego ze spac nie moge. Dupy to uzależnienie, fajki i trawka to uzależnienie, a komputer? To tak samo jakby powiedziec, ze moim uzależnieniem jest noszenie spodni czy coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Feynorn: Powiedzmy że jest to postać fikcyjna i na odrobienie lekcji zostaje mu szmat czasu. Dodając inne obowiązki - też szmat czasu... Zresztą, co się tu dziwić po 1,5 h grania.

 

A więc ma żałosnych, staroświeckich rodziców. Komputer to rozładowanie napięcia jakie występuje u chłopców w wieku dojrzewania i pod warunkiem, że nie koliduje to z nauką to mu powinni jeszcze zwiększyć czas grania - rozwija się intelektualnie i nie rzuca kamieniami w radiowozy policyjne z kumplami po nocach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzależnieniem jest jedynie jedzenie oraz picie, komputer to wymysł współczesnych rodziców, ale niestety takie coś może się zdarzyć. Bardzo rzadko, ale może.

 

 

No tak bardzo rzadko to się zdarza ale Korea Południowa teraz ma przez mmo masowy kryzys gospodarczo - społeczny. Przy samym wowie zmarło tam coś koło 100 osób. No a Tibia? Dzisiaj połowa polskich TuxManów jest od tego uzależniona i gra w to 15 godzin dziennie. Resztę czasu poświęca na oszukiwanie starych co zrobić żeby nie iść do szkoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawda... ! <_< Zresztą, co ma wzwód do uzależnień..? Co prawda są jakieś powiązania, ale zmieńmy temat.. :P

Powiem tak... Nie obchodzi mnie to, czy jestem, czy też nie jestem uzależniony od kompa. Siedzę, bo nie mam co robić, i nie należy od razu wyciągać pochopnych wniosków typu: "Jesteś uzależniony od kompa, synu!"

 

(Ale szczerze powiedziawszy chyba jestem) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie bez sensu siedzieć całymi dniami przy komputerze. Później wszystko ma się w dupie oprócz komputera czy jakiś gier - człowiek od tego może się zrobić dziwny z własnym światem. Przyjdzie czas na pracę czy własne życie i kropka bo nie poradzi nikt sobie widząc przez całe życie to co się dzieje w kompie i nic więcej. Jak będziecie już pracować po 8 lub 12h to nawet wracając do domu nie pomyślicie o kompie tylko o spaniu (na razie jesteście wypoczęci bo nic nie robicie poza kompem czy tam szkołą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o uzależnieniu mam jedno zdanie UZALEŻNIENIE TO TOTALNA BZDURA !!! Ja osobiście na kompie głównie oglądam filmy i słucham muzy (no czasem jeszcze porobię Parszywą Dwunastkę) Mama i siostra chcą mi wmówić że jestem uzależniony, według mnie nie jestem ponieważ nie mam żadnych problemów z ortografią nie mam złych ocen w szkole a to że po szkole siądnę se przed kompem i obejrzę jakiś film czy kreskówkę to wcale nie świadczy że jestem uzależniony. Jasne że mój odpoczynek nie polega tylko na siedzeniu przed kompem czasem pobuduję coś z LEGO posprzątam pokój siądnę przed TV pobawię się ze zwierzakiem itp. Moim zdaniem moja mama się myli mówiąc że jestem uzależniony. TYLE :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzależnienie jest wtedy, gdy nie umiesz żyć bez danej rzeczy. Jeżeli umiesz, to wporzo, nie jesteś uzależniony. Jak umiesz np. zrobić sobie dwa dni bez siedzenia na komputerze i nie będziesz skomlał na podłodze, że nie masz komputera, a będziesz się czuł tak jakbyś go miał, czyli będziesz dalej radosny itd. to nie jesteś uzależniony. Chyba najprostszy test, żeby sobie odpowiedzieć, czy jest się uzależnionym czy nie. I to nie jest żadna bzdura, bo takie przypadki się zdarzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...