Miałem na myśli co innego.
Skrypt pobiera Wine bezpośrednio z ftp ekipy wina, kompiluje, instaluje i na końcu twój instalator konfiguruje go na potrzeby PowerXware, tak samo zresztą dociąga twoje "usprawniacze" z twojego ftp, również je konfigurując. W gruncie rzeczy nie trudne, a prezencja 100x lepsza.
Moduł aktualizacji też w gruncie rzeczy nie trudny. Wszystko da się napisać w bashu ;p