Skocz do zawartości

Sernat

Użytkownicy
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sernat

  1. Sernat co jest zakazane niech takie będzie. Nie zakazali by marychy bez powodu :P .

    Wytłumacz mi jaki jest sens zakazania czegoś, co w żaden sposób nie jest w stanie skrzywdzić przypadkowej osoby? Kokaina, sól kuchenna, mąka, cukier. Jaka jest tego szkodliwość społeczna? Gdyby nawet istniała, to co, mamy oskarżyć o zbrodnię substancję :) ? Nie słyszałem, by one kiedykolwiek kogoś skrzywdziły. Nie widzę więc powodu, by cokolwiek było "zalegalizowane" lub, co gorsza, "zdelegalizowane" :) .

     

    Czym innym jest świadoma konsumpcja przez daną osobę i czyny przez nią popełnione.

  2. a co, jak się dużo pije się jest fajnym?

    picie to fajna rzecz, ale jak już dochodzisz do momentu w którym pijesz w opór weekend w weekend często zapominając sporo z tych 3 dni to zaczyna się problem... nie mówiąc już o 2 piwkach w tygodniu codziennie, bo przecież to nic złego xD

    Osobiście, jako zwolennik, a może nawet i miłośnik MJ, stwierdzam, że gram dzień w dzień to o wiele większa męka i zaraz po komputerze jeden z najgorszych nałogów, w jakie kiedykolwiek zdarzyło mi się wpaść (wynikał on z darmowego dostępu i przeświadczenia, jakoby taka dawka była całkowicie nieszkodliwa). Żaden ze mnie antynarkoman, po prostu przypominam każdemu, że i wodę bardzo łatwo przedawkować. W żadnym wypadku systemu, dilera czy znajomych o nic nie obwiniam :> . Joint (porządny, nie chodzi mi o skręta z tytoniem czy 0.75 grama na 3 osoby) jest dawką niesamowitej inspiracji, chęci do życia i katalizatorem świetnych przeżyć. Podobnie kilka piwek raz na jakiś czas. Byleby z umiarem panowie ;) . P.S. picie tanich winiaczy, a już w ogóle mieszanie z czymkolwiek, jest tak debilne, że aż brak mi słów (nie mówię o kieliszku żubrówki popitej łyczkiem piwka, tylko o standardach dzisiejszych "libacji gimnazjalnych"). Ofc. nie kieruję tego do Ciebie Nikas, piszę ogólnie.

  3. Po kodzie nie wygląda mi to na cacko umożliwiające eksport na Androida :D . Np. krzaczki takie jak funkcja rysowania cienia dla czcionki - to nie przejdzie :P . Nie zmienia to faktu, że to kawał porządnego gówna, ale o ES nigdy nic nie słyszałem.

  4. To fajnie że się teraz dopiero o tym dowiedziałem, bo gdy kupując telefonu szukałem opinii na sieci, to wszystkie były w stylu "young ma lepszy procek, ale lepiej mini bo ma więcej pirackich modów" co dla mnie definitywnie wskazywało, że lepiej younga kupić. Na szczęście jakoś tych niedogodności nie odczuwam, bo jedyne do czego możliwości Androida wykorzystuję to mapy googlowskie i jakdojade :-) .

    No to dokonałeś lepszego wyboru :) .

  5. ale z ciebie zajefajny medrzec

    omg jeszcze cytaty buddy w sygnie

    jestes taki zyciowy i madry

     

    @exigo

    ja pier...e, jakby to zanimowac, zeby sie z tego zielony dym wydobywal :D

    mega

    Buddy*, cytat*, przecież w żadnym wypadku nie chodzi mi o buddę. http://pl.wikipedia.org/wiki/Budda#Osoba_i_stan

     

    "Team: MercuryGames" - omg, jesteś taki światowy. No cóż, przynajmniej przyznałeś mi rację :) . W nagrodę dam Ci radę: enter to nie jest znak interpunkcyjny.

  6. przynajmniej same ostrze nie jest ozdobione, więc trolle nie będą się dupy czepiać :)

    Przypominaja mi się założenia baroku wykluczające same siebie. #absurd

     

    To tak jakby zeszyt z twardą okładką miał jakieś wypukłości - po co pytam się. Oczywiście ta praca Exigo wyjątkowo jest dość "minimalistyczna" - i od razu milej się patrzy : ) .

  7. Wy czyli kto? Reszta która się izoluje? ^.^

    Tak, izoluję się. Musisz mi wybaczyć, że brakuje mi czasu na gadanie z napalonymi, nieznanymi mi w ogóle nastolatkami przez Skype. I to w dodatku z tak dziwnymi zainteresowaniami, jeśli tę chorobę można tak łagodnie określić.

  8. JA tylko chcę zaproponować szybszy sposób komunikowania się

    Nie. Pedalstwo aka dziecinada aka urojenie aka głupota aka poniacze szerz w rodzinie lub we własnej głowie. Tutaj są też ogarnięci ludzie.

  9. Nie mam teraz czasu na recenzje, więc w skrócie.

     

    Ta gra > wszystkie pikselki jakiegoś tam stacha czy jak on tam miał :P

     

    Jak na tutejsze standardy - 5/5, nutka obiektywizmu i zasłużone 4/5. Wszystko jest b. dobre (wrażenia wizualne, dźwięki, spójność). Boli trochę słaby nacisk na fabułę (piszę ogólnie o całym projekcie, ale pewnie się jeszcze wiele zmieni), a i szkoda, że to jednak nie coś ambitniejszego.

     

    W jakikolwiek sukces komercyjny tego i tak nie wierzę, dalej widzę to tylko jako mobilną appkę :D . Natomiast sama produkcja wydaje się świetna i trudno się z tym nie zgodzić.

  10. Nie opuszczaj forum, bo COŚ robisz. Takich potrzeba ;) . Myślę, że to żadna wpadka, osobiście stosuję przedrostki dla wszystkich zasobów gry poza obiektami. Nie zniechęcaj się. To, że chcesz komuś pomóc dobrze o Tobie świadczy. Sam zaczynałem od jeszcze gorszych przykładów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...