Z tym, że mógł mieć rację, to trochę przesadziłeś. On raczej opisywał coś w stylu swojego własnego matrixa, w którym on jest królem, tym lepszym i tym uświadomionym, podczas gdy my jesteśmy stadem baranów. Tak, rozbawiło mnie to :)
i nie wiem czemu tak złowrogo łypałeś spode łba na mój gdy pisałeś to o banach