No iwęc znowu mam pytanie odnośnie prawa, tym razem nie czy ktos może mi coś zrobić tylko czy ja mogę coś zrobić komuś.
Otóż wracałem sobie z dość liczną grupką znajomych (12-21 lat, w sumie 12 osóB) z małego LARPa. LARP był na kompletnym zadupiu, pomiędzy dwoma wiochami, do najbliższego miasta 3 km. Szliśmy obok lasu normalną, polną drogą, na której luzem zmieściłyby się dwa samochody. Idziemy ładnie, poboczem z prawej strony, elegancki dwuszereg. Nagle z naprzeciwka nadjeżdża auto, no to jeszcze bardziej zeszliśmy na pobocze. Kierowca chciał się popisać i zjechał na to pobocze, gdybyśmy nie uskoczyli to by pewnie nie wykręcił i nie obyłoby się bez rannych.
tl;dr - koleś celowo prawie przejechał grupkę osób, za co można go zgłosić wiedząc że miał niebieskiego opla astrę i numer rejestracyjny zaczynający się na PZ998?