No cóż, myślę że mój DDM9 (też pierwsza gra, jest jeszcze na forum) jednak może konkurować z Gromem, a zmontowanie paru skryptów na tds-owe poruszanie i AI wrogów ograniczone do mp_potential_step nie jest wyczynem wychodzącym poza możliwości nawet najbardziej początkującego. Nie przesadzajcie.
Jeszcze 147MB i dam edita z oceną
EDIT: dobra, jak na gmcowe standardy nie jest źle.
Plusy:
- Dubbing (słaby, ale jest)
- Brak typowo-tdsowych bugów (zacinanie się etc)
- Black Sabbath
- Nawet fajnie strzela się do wrogów
Minusy:
- Grafika bardzo niespójna
- Nic nie blokuje drogi poza room, więc potworki mogą spokojnie obchodzić ściany
- Co do potworków, to trochę ich mało
- HP odnawia się po każdej zmianie rooma
- Do gier lepiej dawać utwory instrumentalne
- Dźwięk strzału brzmi jak łamanie zapałki
- Właściwie to nawet nie wiemy, gdzie jesteśmy i co robimy
No.
Poza tym, nie umiałeś ustawić wymiarów i zamiast stawiać pikselki, rysowałeś prostokąty w Paincie
Poza tym, jeżeli to według ciebie pixelart, to wiedz, że coś się dzieje
Poza tym, to jest do dupy anyway.
Tworzenie surrealizmu czy "sztuki nowoczesnej" jest fajne, bo można narysować byle gówno, a jak komuś się nie podoba, to powiedzieć, że nie rozumie zamysłu :3
Salvador Dali, ty żyjesz?
Niestety załączone kreski i kółka nie układają mi się w jakiekolwiek logiczne kształty, a sformułowanego pytania tym bardziej nie rozumiem.
Flaku raczej nie "najedzie" na ciebie za to, że jego gra ci się nie podoba. Najwyżej za to, że nie podałeś żadnej konstruktywnej opinii, więc twój komentarz nie jest zbyt wartościowy.
Chodzi o to, że gdy wyjmujesz z broni magazynek i zakładasz nowy, to przecież amunicja z tego pierwszego zostaje w nim, więc w oczywisty sposób ją tracimy - jednak w większości gier tak nie jest, a naboje przelatują magicznie do nowego magazynka.
A ja wsadzę kij w mrowisko - jak dla mnie, to będzie kolejna gra jednej sztuczki, zaraz po wszystkich Backach.
No ale klimaty postapo, więc mój plac zabaw, więc z pewnością sięgnę;3