Tak, autor pierwowzoru do ciebie przyszedł i nakrzyczał, że jak poprawisz jakąś niedoróbkę z oryginału to cie zbije wałkiem. Gorsze tłumaczenie widziałem chyba tylko u bedzia ("W CS2D też tak było"), TY zrobiłeś i wstawiłeś grę, TY zbierasz za nią oceny więc pretensje będę kierował do CIEBIE.
Moja nie jest sprzedawana. Twoja też nie.
(chyba, że każdy, kto zrobi remake tej gry jednocześnie staje się częścią organizmu zbiorowego remakerów Jumping Jacka z '83 i może twierdzić, że "jego" gra sprzedała się w milionach egzemplarzy [miliony też pewnie wyjdą dopiero jak się doda sprzedaż wszystkich wznowień na ajfony itp.])
Zauważ, że wszyscy jak jeden mąż wypominają ci jedno, a ty uparcie stoisz na swoim stanowisku, wierząc, że "wszyscy sie mylą tylko ty masz racje", więc raczej ten opis pasuje bardziej do ciebie.
Kur... nie wierzę, że to nie prowokacja