Skocz do zawartości

kt1117

Użytkownicy
  • Postów

    1 103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kt1117

  1. Poszedłem do szkoły i się trochę denerwowałem. Potem prawie zacząłem się trząść, więc wpadłem na pomysł, zeby na przerwę wyjść bez kurtki, bo to normalne, że z zimna się człowiek trzęsie. Więc wyszedłem, stanąłem z 5m. od wyjścia, żeby gdyby co być pierwszym czekam i czekam. Nie wychodzą, dzwonek. Kolejne dwie przerwy to samo. Na następnej w końcu wyszły, podchodzę, (nawet trzęść się przestałem, zauważyłem zeszyty z matmy, więc pytam o to czy mają sprawdzian, okazało się, że tak więc gadamy o matematyce. Usiadły na ławce, ja stanąłem przed nimi i gadam dalej. Ta do której "biję" poprosiła, żebym się do nich przysiadł, bo im zimno. Oczywiście odrazu skorzystałem z okazji i przysunąłem się do niej i zaproponowałem, że dam jej swoją bluzę. (Mi było wystarczająco gorąco.) Nie chciała to się nie narzucałem. I tak gadaliśmy sobie do końca przerwy. Na drugiej przerwie stałem znów w podobnym miejscu i czekam, wyszła z inną koleżanką, podchodzę i pytam jak tam spr. powiedziała, że ok. i zaczęła opowiadać. Kurdę, czemu w szkole jest tak dużo ludzi? Zaraz dookoła zebrało się kółko i dopytują się co było itp. no ale po chwili z koleżanką odeszły gdzieś w bok. Zaraz "przypadkiem" stałem na ich drodze i znowu chwilę rozmawiamy. Nastała chwila ciszy i chciałem się zapytać, czy spotkamy się kiedyś po szkole. I podszedł jakiś chłopak i rozmawialiśmy razem. Chwilę rozmawialiśmy i z treści wywnioskowałem, że to raczej jej "stały" chłopak, więc co, rozmawiałem do końca przerwy, ale więcej nie będę próbował jej podrywać, bo nie chcę niczego rozpiepszać. Szkoda, ale wracam do kompa, chyba nie ma dla mnie innej przyszłości niż wielki programista, albo samotny bezrobotny bezdomny. Jednym słowem od-ignisiałem. Dzięki za pomoc.
  2. To teraz mam mętlik. Z jednej strony to dziwne podejść do dziewczyny i prosto z mostu walić, żebyśmy się spotkali, z drugiej sprzątne ją sprzed nosa tym, którzy gadają z nią na każdej przerwie. A z trzeiej jak nie wypali, to od-ignisieje ;) i będę znowu się uczył. Bo to, że się nie mogę na niczym skupić drażni mnie nieco. Chyba najlepiej jak tak zrobię, bedę miał czyste sumienie. E:No i oczywiscie nie jest tak, ze jej całkiem nie znam. Mówimy do siebie normalnie cześć i nieraz rozmawiamy, ale poznałem ja dopiero w gimnazjum, a zainteresowałem się dopiero teraz, bo z tego co widzę jest fajna.
  3. Niestety-jedyna taka strona to poderwij.pl i to od czasu gdy uznałem, że mi się strasznie podoba. A szczery jestem zawsze, może dlatego ludzie mnie oszukują, ale nie zamierzam tego zmieniać. E:Przecież napisałem w 4 czy 5 poście, że na 100% pójdę bo sobie postanowiłem.
  4. Próbowałem to w sobie zdusić, ale nie potrafię.
  5. I tak nie ma zdjecia na nk.
  6. Postaram się nie znudzić. Zresztą, skąd będę wiedział jak podrywać w technikum jak tu nie spróbuję? I na dodatek za 10 miesięcy się raczej rozstaniemy i tak i tak, i już raczej jej więcej nie zobaczę. E:Wszedłem przez GG siostry i znalazłem, ale nie ma zdjęcia.
  7. Odwaliło mi pożądnie. Przedtem bałem się, że jak zacznę podrywać dziewczyny, to przestanę być nerdem. Ale sobie tak pomyślałem:" kurdę, no dobra uda mi się być 2 Billem Gates'em, będę miał kupę kasy i co z tego?". A jak mi nie wyjdzie to co? Będę kleił kartony i na dodatek sam. Może będę tego żałował, ale kto nie ryzykuje to nic nie ma.
  8. Dzięki za doładowanie pewności siebie. Nie chcę robić wstydu dziewczynie, ale myślę, że jak podejdę do niej na luzie i nie dam po sobie poznać o co mi chodziło to nikt niepożądany nawet się nie dowie. Żebym tylko nie zaczął się trząść. Normalnie na imprezach jako pierwszy z całej sali podchodzę do sali, kłaniam się i mówię:"Czy mogę prosić panią do tańca?" i tak całą imprezę do momentu, gdy już śmierdzę i żadna nie chce ze mną tańczyć, dlatego myślę, że nie wymięknę.
  9. Nk nie mam ja, a włosy są raczej naturalne. A przynajmniej na takie wyglądają.
  10. Nie mam foty, ale mogę opisać. Szczupła z długimi falowanymi blond włosami. Niebieskie oczy i piękna jasna cera.
  11. Bo tylko ja i ona bedziemy wiedzieli o czym rozmawialiśmy.
  12. Jak już to ona mi może narobić wstydu. Jej koleżanka jest ok. i nie rozgada chyba, a ja na pewno nic nikomu nie powiem.
  13. Bo kojarzysz mi się z cyckooczami i takimi podobnymi tekstami. ;) E:To do Ignisa oczywiście.
  14. Jak najszybciej. Przecież cały czas mówię że jutro.
  15. Dla lepszej silnej woli jutro potrenowałem. Nasypałem sobie soli na ranę. Zaraz powtórzę, a bedę wiedział, że mi się uda.
  16. Nie mam telefonu, bo nie chcę mieć. Ale na 100% opowiem wam wszystko. E:Tak mnie nakręciliście, że nie ma odwrotu, jest tylko 1000 myśli na minutę.
  17. Nie chcę jej zaliczyć. Chcę się z kimś spotykać. Zmiażdzyła mnie.
  18. A myślisz, że o kim wtedz myśle? E:A jak mi powie, że ma chłopaka odpowiem, żeby go ze sobą nie zabierała to nie każe mi spadać?
  19. Postanowiłem: Podchodzę jutro do niej na pierwszej przerwie, mam w dupie wszystkich razem z koleżanką i mówię:"chciałbym Ci coś powiedzieć", łapie ją za rękę i do niej: "Bardzo mi się podobasz, chciałbym Cie bliżej poznać. Może moglibyśmy się spotkać kiedyś po szkole? Może w sobotę?". Jak się nie zgodzi to trudno, najwyżej dostane w pysk. Macie racje, do odważnych świat należy. Jutro wam powiem, czy poszło ok. A jak nie to spowrotem zamykam się w domu i uczę się do Olimpiady.
  20. No nie, skąd ja wezmę teraz kasę na pierścionek. Chyba mnie przekonaliście. Ale tą dziewczynę znam słabo, o jej koleżance mówiłem, że znamy się 9 lat. I chodzi o to, że ta, którą długo znam siada do mnie w autobusie, gada ze mną i myślę, że jej się podobam, ale nie chcę być z nią. Macie jakiś pomysł, żeby odciągnąć tą koleżankę na bok i jej się otworzyć, bez urażania tej którą znam?
  21. upatrzyłem sobie pewną piękną dziewczyne z mojego gimnazjum. Nie chodzi ze mną do klasy. Z tego co wiem, jest inteligentna i miła. Jednym słowem fajna. Ma oczywiście kilku wielbicieli, którzy co przerwa do nie idą.No i oczywiście chodzi z swoją koleżanką i może nie byłby to problem, ale ona (koleżanka) jest moją koleżanką od 1 kl. podstawówki. (teraz jestem w 3 gim.). I za Chiny nie wiem co mam zrobić. Normalnie to bym do niej też uderzył, ale muszę się przecież wybić z tłumu jej wielbicieli. Myślałem o tym, żeby w tłumie, (jak wchodzimy do szkoły robi sie korek), ale wyszedł bym na takiego needy, a na dodatek nie pewnego siebie. Przeczytałem stronę podrywaj.pl, ale jeszcze nie przyjeli mojej rejestracji, a ja już nie mogę wytrzymać, bo myślę o niej cały czas i na niczym się skupić nie mogę. Proszę też o dobre rady, bo wam ufam i jakby z 3 osoby powiedziały, że mam przed nia klęknąć i poprosić o rękę to bym to zrobił. Plot się nie boję, mogę być pośmiewiskiem szkoły. Wisi mi to. Mnie obchodzi opinia tylko mądrych zbiorowości jak gmclan. Przepraszam z góry, że piszę taki temat na tym forum, i że wam zaśmiecam, ale juz nie wytrzymałem.
  22. Najwyżej mógłby założyć własny temat i tam byś wrzucał wszystkie twoje gadżety. Ale Chell, przecież baca musi się jakoś demonstrować. A, że wkładem są podobne do catch the clown? To napisz coś jak to takie proste. Ja jestem fanem bacy, za to, że pomimo braku jakiś tutków nauczył się robić na andka pomimo, że nie mam i nie chce mieć telefonu. E:@Sernat Skąd wiedziałeś co chcę napisać?
  23. Dzięki. E:Chciałoby się komuś narysować bardziej adekwatną favicon'ę do tej strony: http://ogloszenia-refback.xaa.pl/index.php ?
  24. A, przerobię grę na widok z boku. A mógłbyś też muchę narysować od boku? (Kuzyn lubi muchy ;))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...