O zniczach to wiem. Kolega mi wysłał szyld na GG ;)
Za to ciebie, Caporegime wyprzedził pewien pan w 1884 r. :P
Ach. 'Ignis' to przecież nie wytwór mojej wyobraźni, hm? :)
Bedziom, nowe skrzynie nie pasują. I nie bój się tych skrzyń porozrzucać po planszy bez sensu. ja tam widzę ułożone równe kwadraty i romby a symetria jest wrogiem piękna
A mi się ostatnio śniła moja szkoła. Tylko... W postaci właśnie stacji kosmicznej Oo Na prawdę, widzieć latającą bibliotekarkę na wózku inwalidzkim, która wygania mnie i kolegę z biblioteki jak co dzień jest zabawne :D
No. Spadać we śnie każdy lubi :D Ale tak dokładniej to chodziło mi właśnie o miejsce i sytuacje związane z tym miejscem ale które już się śniły. Ja na przykład miałem nie dawno 'powtórkę' stacji kosmicznej ze snu bodajże sprzed kilku miesięcy. Albo po prostu sobie wmówiłem, że to mi się już śniło? Możliwe.
No spróbuj cholera. Chłop jesteś? Wal bo niby co ci zrobi? Szkoła się z ciebie nie będzie śmiać chyba że serio wyglądasz jak jakiś przekształt ;) A odmówi? Diabeł z tym.