Muuczek@
To że w coś nie wierzysz nie znaczy że tego nie ma!
Ja tam wierze w magię, ale moja siora interesuje się Ezoteryką i tyle tego ma: Książki, karty do tarota świece nie świece, runy i inne duperele. Ciągle piszę sobie jakieś zdania które mają je motywować i ona mówi że to działa ale ja nie widze zmian (tutaj to u niej działa bardziej efekt placebo)
Więc w magię wierze ale nie w tak banalny sposób. I wierze nawet w tak o, kule ognia tyle że wierze że może być ona wywołana za pomocą woli, jednak oparta o właściwości fizyczne/chemiczne.
No ale pomyślcie: Człowiek, o ile dobrze pamiętam, wykorzystuje ok. 13% swojego mózgu. To co by się działo gdybyśmy wykorzystywali nawet 20%? Nie mówiąc o 100%. Mogli byśmy niemal wszystko: Nie jeść, nie pić, nieśmiertelność (albo długowieczność), teleportacja, projekcje astralne (chodź to podobno jest możliwe nawet przy naszych 13%), czytanie w myślach, latanie... ach...