Jaklub

czcionka brzydka, trzeci screen wygląda jak psie rzygi ale koncept wielu węży ok. zrób sieciowego multiplayera albo umrzyj... no dobra, chociaż ai

dla mnie to wygląda źle, ale pewnie jeszcze zdążę się wyłożyć na przejrzystości kodu. na forum jednak kłuje to w oczy.

dzięki za odpowiedzi. narazie jestem w trakcie czytania kursów (C i C++) na wikibooks, aby nadrobić zaległości (a to, że dotyczyły przede wszystkim wskaźników i zarządzania pamięcią, to już przykry zbieg okoliczności). ALE wektorów sobie nie odpuszczam. wiem, że umieszczenie tam samych obiektów może nie być zbyt dobrym pomysłem, dlatego postanowiłem użyć wskaźników, chociaż moje pojęcie o nich jest jeszcze blade. btw. nie wciskaj tyle razy enter przy pisaniu kodu. to jest forum i uważam, że to wygląda nieprzejrzyście. ;p

czyli potraktowanie elementu za pomocą delete załatwi sprawę i przy tym wywali mi wszystkie elementy obiektu?

po objęciu *iter w nawias działa. metoda ΨΧΞ też działa. thx. teraz został tylko jeszcze jeden problem. chcę zwolnić pamięć po obiekcie. am i doing it rite deklaracja klasy class Cake { public: int a; Cake(); virtual ~Cake(); }; Cake::Cake() { a=0; } Cake::~Cake() { delete &a; } i kasowanie obiektu lista[1]->~Cake(); lista.erase(lista.begin()+1); kompiluje się i wywala z listy (a właściwie vectora), ale chcę się upewnić, czy to będzie zwalniało pamięć

i to wystarczy? wydaje mi się zbyt proste... sprawdzę jutro. dzięki

dzięki za odpowiedzi. postanowiłem użyć vectorów. tylko jest jeszcze jeden, co tu mówić, duży problem - jak to obsługiwać? wykombinowałem taki oto kod: #include <cstdlib> #include <vector> #include <iostream> using namespace std; class Cake { public: int a; }; vector < Cake* > lista; int main(int argc, char *argv[]) { Cake *temp = new Cake(); lista.push_back(temp); temp=NULL; temp = new Cake(); lista.push_back(temp); temp=NULL; // ^ tak jeszcze dwa razy vector<Cake*>::iterator iter=lista.begin(); *iter->a=3; iter++; // dajemy tak parę wartości //cout << *iter << endl; system("PAUSE"); return EXIT_SUCCESS; } skrócony kod nie działa, błąd na "*iter->a=3;". bezmyślne zamiany na "**iter->a=3;", "iter->a=3;" i "*iter.a=3" nie dają efektu. nigdy nie umiałem dobrze używać wskaźników i są efekty. pomóżcie... znowu. plizzz

@up: wersja lite nie daje dostępu do image_angle

ja uważam, że on już zdążył zerżnąć tę pracę domową i dać do sprawdzenia lenie, które będą chciały, żeby ktoś na GMClanie zrobił za nich pracę domową, i tak będą pisały w ten sposób

u mnie to jest zawsze pierwsza oznaka, że ciągnie mnie do przerwania projektu kodzić trzeba jak najczęściej

postanowiłem kolejny mój projekt przenieść na C++. tym razem jednak zabieram się za to na poważnie. wcześniech wszystko robiłem na tablicach (możecie się śmiać), ale teraz postanowiłem nauczyć się programowania obiektowego. 1. składniki statyczne? ossochosi? 2. domyślam się, że gdy natrzaskam sobie obiektów danej klasy, żeby np. ustawić u wszystkich wskazaną zmienną na 3 lub wywołać funkcję, muszę je przelecieć pętlą. no właśnie, gdzie je porozmieszczać? na tablicy? wydaje mi się, że nie jest to dobre rozwiązanie, więc pytam halp

timeslip było zarąbistą grą. czekam na Clonoes (dziwna nazwa) masz np. drzwi i przycisk. staniesz na przycisku - drzwi się otwierają. schodzisz z niego - zamykają się. za minutę stanie na nim twój klon, a ty przejdziesz przez drzwi w skrócie to napisał HuderLord w pierwszym poście :3

ale jak się już zdemotywujesz, to nie weźmiesz się za coś, czemu nie podołasz

nie rób nic, skoro nie masz pomysłu

i dun't woek halp111 Pieter, to działa tylko wtedy, gdy ktoś pamięta o twoim projekcie

znajdź konkurencję ja ciągnę swój ostatni projekt już od kwietnia (a to, że końca nie widać, to inna sprawa)

do takich pytań nawet nie potrzeba wiary skąd wziął się świat? lol kolejny temat dla filozofów

wymieniam to, czego używam na codzień. pffff. poza tym, przecież nikt ci nie mówi, żebyś wpierdzielał tam co się da. już to, że niby nie wiem, ile te programy ważą, przemilczę

Opera Audiacity Dev-C++ (sram na to, że stary i nieaktualizowany) aTube Catcher AVerTV Windows Movie Maker Adobe Premiere (znajdź mi odpowiednik TEGO, chętnie obczaję) Macromedia Flash Game Maker Nero StartSmart Essentials HyperCam

nie poczekaj aż DS stanieje, skoro dla ciebie wciąż jest za drogi. już widziałem oferty po 200 zł (ale tak tanio raczej ciężko znaleźć w miarę kompletny zestaw)

jak ktoś nie poleca konsoli, od razu piraci? sprawa jest prosta - PSP nie ma aż tylu naprawdę dobrych tytułów co DS (choć dla szpanerów i przeciętnych polskich nastolatków maszynka Sony to wybór idealny). podobnie ma się sprawa z Wii (którego też jestem posiadaczem) - większość tytułów to crapy, które zrobiono tylko po to, żeby zarabiać na babciach, dziadkach i innych matkach. jeśli nie gustujesz w flagowych tytułach wielkiego N, nawet nie patrz na Wii. tytuły wymienione przez Gnyska, podobnie jak niektóre gry Nintendo, można określić jednym, zarąbistym słowem - przeceniane. poza tym, nie sądzę, żeby ktoś, kto grał w LBP na PS3, chciał się przesiąść na kieszonkową wersję zaglądanie na metacritics i inne recenzje jest głupie (oczywiście zaraz się dowiem, że nie i dlatego nienawidzę PSP, itp, itd. sram na to). po prostu porównaj gry z tych konsol, w które chcesz zagrać... o ile będzie ci chciało się to robić, domyślam się, że tylko chciałeś rozkręcić flamewara :rolleyes:

ale za to jest "ablo"

te wszystkie plusy PSP to guzik. kieszonkowa konsola Sony u mnie się kurzy, od święta odpalę emulator (wymaga bawienia się w przerabianie) lub jakąś grę z PSone. to wszystko fajne, ale przecież Sony nie po to stworzyło tę konsolę. tylko jeszcze homebrew powstrzymuje mnie od sprzedania tego w cholerę. ps. mam PSP od 4 lat.

nie wygląda źle, ale od razu pomyślałem: N. i od razu przypomniałem sobie, jak zarzucałeś mi brak oryginalności. (nie żebym był oryginalny, ale uznaję to za dziwne, tym bardziej, że wcześniej robiłeś tę grę o kablach, która też była bazowana ;p) poza tym, menu nie pasuje stylem do rozgrywki masz to 3/5 i rób pełną wersję

Nintendo Game Boy (1989) Nintendo Game Boy Color (1998) Nintendo Game Boy Advance (2001) Nintendo DS (2004) Nintendo 3DS (dopiero ma wyjść) Gizmondo GP32 GP2X GP2X Wiz GP2X Caanoo Wikipedia: The game ech, Polska. chyba jedyny kraj, gdzie PSP jest popularniejsze od DSa (a teraz widzę, że też od gameboya, co już dla mnie jest fenomenem) sam mam PSP ;o ps. dodałem daty do konsol ninny, bo i tak nie będzie ci się chciało sprawdzić