-
Postów
188 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kaszan88
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Morrowind ma przesuwany pasek trudości :D
-
Firma Twierdza Gier rekrutuje do projektu
kaszan88 odpowiedział(a) na dobry hosting temat w Valhalla
Jestem kierownikiem firmy Twierdza Gier = Napisała do nas gruba ryba Od dawna planowałem wydać jakąś grę Więc jeśli marzyłeś o pracy tego rodzaju lub możesz zaoferować jakies usługi związane z branżą internetową Termin ukończenia gry jest z dniem 17 lutego 2013 w dniu moich urodzin. Mam nadzieję, że moje urodziny będą wyjątkowe I na koniec bomba Poważnie podchodze do sprawy :lol: :lol: :lol: Ktoś ma poczucie humoru bo szczerze się uśmiałem :D Ahahaahaa dopiero teraz wlazłem na stronkę :lol2: Prosta gra 300 zł.. Żałuję, że to ja nie mam dziś urodzin, bo ta chwila jest wyjątkowa :lol2: -
Tak, tylko, że ludzie umierają na pierwszym okrążeniu chociaż pierwsze okrążenie jest śmiercioodporne :lol: Można tam umrzeć tylko atakując zbyt silnych wrogów, ale statystyki są podane. Każdy cios trafia, szybkość określa kolejność ataku.. wszystko wiadomo. A jedyne co, to ciągle dostaję info "ginę i mnie to wkurza". Mój 13 letni siostrzeniec ciągle skacze teleportem w tył, żeby jak najdłużej być na 1 okrążeniu i zdobyć exp. Co do nudności określonej po efektach, to nie wiem co napisać :) Może i jest nudna i wcale nie chciałbym Cię obrazić, czy odgryźć. Wolałbym nawet, żeby ludzie powiedzieli mi swoje zdanie na temat gry, bo wtedy wiedziałbym co zrobić dalej. Kontynuować, porzucić czy co :) Jednak od początku nie ukrywałem, że efekty i tego typu rzeczy olałem. Jest ładnie i schludnie. Interface specjalnie jest prosty. Mój target, to gracze, którym najmocniej zależy na rozgrywce. Mam tam 600 przedmiotów, ponad 100 wrogów i wszystko tak przeliczone i działa prześlicznie. 5 zadanie wymaga 10 okrążeń i gra nie przepuści Cię dalej chodź by nie wiem co 13 to maks. Ale odblokujesz dwie-trzy gwiazdki i okazuje się, że już możesz z łatwością dojść do 10 okrążenia. Autorzy się zbytnio skupili teraz na efektach graficznych i prostocie np właśnie "Crysis". No i co z tego, że jest ślicznie i mogę rozwalić płot.. Jeśli tak wszystko mogę, to chcę podnieść dwie deski, zbić je w krzyż i zbudować ołtarz. Każda nowa gra to po prostu biegam z gnatem i super. Dodatkowo tak jak kolega wyżej wspomniał reeealizm. Deus Ex genialna gra. Mnóstwo możliwości. Kocham tą grę do dziś. Na najtrudniejszym jeden strzał w łeb i koniec. 100 w nogi i dalej żyjesz. Wykonanie zadań 400 sposobów i to nie, że dochodzę do kolesia i mogę wybrać 3 opcje dialogowe i na tym się cała dowolność opierała. Deus Ex 2 to już znaczne uproszczenie. Nie wiem jak z nowym, ale szczerze wątpię w genialność tej gry. Teraz autorzy boją się dać pomyśleć graczom. I to smutne. Ja bym mógł grać kanciastymi modelami, z małymi teksturami, ale w gry z jakąś pasją. Podsumowując nie mówię, że gra nie jest nudna. Mogę nawet dodać, że boję się, że jest. Ale ja starałem się trzymać tego z dawnych lat. Jeśli ktoś się odrobinkę by przyłożył, to ta gra daje mu duuże możliwości w rozwoju postaci. Większość pasywnych umiejętności mocno wpływa na grę. Jednak, to że zrezygnowałeś nie znaczy, że "Aaa Ty to się nie znasz na dobrych grach" :lol: Tylko ja zrobiłem coś nie tak, że Cię nie zainteresowałem. Tylko nie wiem jaki jest stosunek procentowy zainteresowanych i niezainteresowanych. I jeżeli poziom trudności jest zbyt wysoki, to może powinienem dać jakąś furtkę.
-
Hej! Dział o wszystkim więc pytanie powinno pasować. Moja gra jest dość trudna i zewsząd dochodzą mnie słuchy, że jest ZA trudna. Specjalnie taką robiłem, żeby odblokowując nowe ulepszenia czuć było postęp i satysfakcję z wyszkolenia swojej postaci. Jednak to zniechęca i gracze szybko odpuszczają. Gdzieś koło 2-3 gry xD Nie wiem, czy sama gra jest tak zła, że nie chce się w nią grać, czy jest po prostu zbyt niezrozumiała i trudna. Powiem tylko, że mój 13 siostrzeniec gra w nią lepiej jak ja a poznanie zasad to z 4-5 gier. Nadal odkrywa nowe rzeczy, ale jak mówiłem to tylko zwiększa frajdę. (ja specjalnie ukryłem dużo "ciekawostek"). Jeśli chodzi o niezrozumiałość zasad, to zrobiłem samouczek i porady. Niczego więcej zrobić nie mogę. Z kolei trudność początkowych dwóch rozgrywek (gdzie gracz przejdzie misję) została zmniejszona. I tu po tym długim wstępie wchodzi pytanie: Co sądzicie o opcjach "Normalna gra" i "Początkujący" gdzie opcja początkujący podwoi początkowe Hp i Manę?? Można by grać tak cały czas i w dowolnym momencie zmieniać te opcje. Nie pytam, bo ciężko to zrobić i długo czasu by to zajęło, tylko, czy taka możliwość nie zepsuje całej gry. Chodzi mi o samą ideę upraszczania. Ja gier komputerowych uczyłem się na Nesie gdzie nie było cackania się z graczem :D Mario = 3 życia i dzięki. Giniesz więc grasz od nowa. Były w tych grach różne password itp, ale i tak chciało się płakać gdy się umierało, bo oznaczało to ponowną przeprawę przez piekło. Ale dzięki temu przejście jakiejś gry dawało frajdę. Teraz wszystko jest uproszczone i każdy jest nauczony, że włączy coś i od razu umie grać. Ja np wyłączam samouczki jeśli się tylko da. Jak byłem mały, to niczego nie rozumiałem z gier na nesa więc wszystko odkrywałem sam (To była dla mnie największa frajda!) a czegoś takiego jak samouczek to tam na pewno nie było. Tu mam rozterkę, bo.. jejku! Włożyłem dużo serca w tą grę i nie chciałbym żeby przeminęła tak o. Specjalnie jest beta, żeby przypasować grę do graczy. Ale 4/5 ludzi mówi "TRUUUUUDNEEE!! Zrób łatwoo!!" gdy specialnie było trudne (wszystko było liczone na papierze bronie, wrogowie, levele, ulepszenia postaci). Pierwsze zadania powinny być zrobione w 5 okrążeń kolejne w 10, 15, 20, 25. Fajnie jakby ktoś powiedział co myśli o nadmiernym ułatwianiu. Nie zrobisz tego- masz minus 80% graczy. Jest też opcja, że moja gra to badziew :D Koniec, bo to wygląda jak blog a nie post :P Minuski za tytuł można sobie podarować. Dostaję je tylko od POLSKOJĘZYCZNYCH :D Dla innych narodowości to normalna nazwa jakiegoś tam wroga. Jak skończę grę w całości i ją spolszczę, to ewentualnie nazwę go inaczej..
-
No ja dałem nieskończoną przecież. Może i zostaję w tyle jak mały, gruby, niewysportowany dzieciaczek, ale to co innego :lol:
-
Mnóstwo tam gier z podpisem beta :D
-
Ej!! Weź udział w grudniowym konkursie na steam!! :D Niech ktoś z gm studio wrzuci Twoją grę. Albo wykup sobie studio. Miałbyś ogromne szanse :) Chociaż mógłby być problem z kompatybilnością.. 8.1 i studio :unsure: Z tego co widzę, to zręcznościowe cieszą się wielką popularnością. W pierwszej trójce jest platformowa będąca podnóżkiem dla Twojej. Moja kryje się daleko, daleko, ale pocieszam się że to beta i nie jest jeszcze super grywalna :lol: Wygrana w takim konkursie lub popularność w nim byłaby dobrym startem dla Ciebie pod kątem zarabiania na tej grze :D
-
A projekt nazywa się "gra"?? Przenosiłeś gdzieś folder, zmieniałeś jego nazwę itp??
-
To spróbuj tego co wyżej napisałem. Każdy sprite ma opcję do którego texture group ma należeć. Jak masz tam np intro to stwórz texture group "Intro" i wrzuć tam wszystkie pliki z niego.
-
Tak ale background też :)
-
"Out of Memory exception" tak?? A dodawałeś nowe tekstury?? Jeśli tak to pokombinuj z "Texture Groups" albo "Texture Pages" w Global Game Settings. Ja miałem taki wyjątek i naprawiłem tworząc nową grupę tekstur i przenosząc tam kilka rzeczy.
-
Prawdziwym wyzwaniem jest pracować ponad rok i zrobić słabą grę :lol:
-
To bardziej taka ciekawostka niż pytanie. Nie pamiętam już jak jest w gm 8.1 ale w studio zauważyłem taką rzecz: W akcji z eksploracją jakiegoś miejsca deklarowałem tablicę i potem poszczególnym indeksom przypisywałem id przedmiotów. Po jakimś czasie spostrzegłem się, że deklarowałem tablicę np 10 elementów a przypisałem do niej 15. Teraz sprawdziłem to na pustym projekcie zadeklarowałem tablicę tab[0] i potem mogłem do niej dodawać nowe elementy. Jak tab[1], tab[2]. Mogłem to zrobić nawet z innego obiektu. Np object0.tab[3]. Najwidoczniej wystarczy jedynie zadeklarować zmienną jako tablicę i nie przejmować się jej rozmiarem. Kiedy odwołam się do zbyt dużego indeksu w tablicy w celu odczytu wyskakuje błąd. Jednak gdy odwołam się w celu zapisu przyjmuje mi to bez błędu. Wie ktoś może na jakiej zasadzie działają tablice w gm studio?? Nie wydają się być statyczne a jeśli są dynamiczne, to 100 razy łatwiej i lepiej używać list. Coś mi jednak świta, że jak zaczynałem robić grę, to tablice były jeszcze statyczne. Użyłem ich zamiast list, bo wtedy były z nimi problemy. Wydaje mi się, że odwołanie się do zbyt dużego indeksu powinno być błędem. Inaczej naraża to na nieoczekiwane działanie programu i błędy :unsure:
-
Zapewne czytałeś to na wszystkich 7 stronach, ale ta gra JEST NIESAMOWITA :) Musiałeś włożyć w nią wiele pracy. To widać na każdym kroku. Kończ i zaraaabiaj na tym grubą kaskę :D Gdzieś tam widziałem, że ktoś powiedział "wolałbym zapłacić za tą grę" i zgadzam się. Serce mi pęka jak za darmo gram w taką perełkę ! Kiedyś tam grałem w jakąś wersję wcześniejszą, ale teraz to już całkiem jest odlot.
-
Mój siostrzeniec powiedział raz podczas testów "kiedy w końcu umrzesz". Gra jest totalnie kierowana do singla. Gdyby miała być wieloosobowa była, by grą mmo :D Interakcja = gram drugą postacią żeby nazbierać itemków warriorowi i inne takie. Jestem starym oszustem w grach i zawsze korzystałem z błędów/niedopatrzeń autorów. Nie grałem na kodach, jednak szukałem niedoróbek. Interakcję uznałem za ułatwienie. W grze jest akcja "martwe ciało". Pierw myślałem, żeby tam gdzie umrze jakiś gracz automatycznie się pojawiła. Jednak ona daje dość dobry przedmiot. Ja grałbym 6 i umarł 5 po to tylko, żeby zdobyć dobre przedmioty i dużo złota :P Rozdzielając graczy pozbawiłem ich możliwości "nieuczciwej współpracy", bądź też "współpracy". Po pierwsze wyklucza to kombinowanie (które ostatecznie psuje radochę gry). Po drugie nie jest to zbytnio potrzebne. Jasne, że zdarzy się wojownikowi przedmiot dla maga i jest smutek. Ale właśnie dzięki smutkowi jest wielka radocha gdy trafimy na mega przedmiot dla naszej klasy :P Konkurowanie mogę zrobić na podstawie kto zdobędzie więcej doświadczenia, zabije więcej wrogów, czy zada więcej obrażeń. Zablokowałem wiele rzeczy. Jednak nie dla tego, że ciężko to było zrobić. To coś na zasadzie wymagających rodziców. Niby nas wkurzają "mógłbym siedzieć do późniejszej godzinyy","chcę więcej słodyczyy" itp. Ale ostatecznie wychodzi to na dobre. Im gra więcej wymaga (bez przesady) tym większa satysfakcja. Po siostrzeńcu widziałem, że jest satysfakcja z odblokowywania nowych rzeczy. O zdanie graczy typu. Ja chcę bezmyślnie klikać i zabijać nie dbam totalnie. Nie mówię, że tu tacy są, jednak nowe gry stają się coraz bardziej idioto-odporne :jezor: Idę na steam zagrać w swoją grę. Jestem jednym z trzech subskrybentów więc na wykrycie błędów przez innych użytkowników nie mam co liczyć :lol: Jestem kozak. Przeszedłem pierwszego questa za pierwszym razem :lol:
-
Cieszę się, że ktoś się przyłożył do oceniania :) Co do stawania na pole, to jest ich tylko 64. 30 minut i już raczej wszystko jest obcykane. Prawy górny róg dodatkowo podświetla nazwę pola na którym staniesz. Mój siostrzeniec uczy się anglika od roku a po chwili doskonale wiedział ile chce wyrzucić i cieszył się/ wkurzał z wyniku na kostce. Problem jest przed rzutem kością 8,10,12,20 ścienną. Bo lista wyświetla tylko 6 pól w przód. I nie wiesz czy chcesz wyrzucić 12 czy nie. Nie wiem jednak jak to zmienić, bo wyświetlenie 20 papierków robi zamęt. Drugi gracz jest całkiem oddzielny i nie można nawiązać z im jakiejkolwiek interakcji. Nie nazwałbym go przeciwnikiem. Grałem na dwóch z siostrzeńcem i odblokowywaliśmy zadania. Jako, że gracze "nie mogą się porozumieć" nie jest ważne gdzie się znajduje kto inny podczas Twojej tury. Po prostu żyją oni oddzielnie od siebie. Na początku obraz gry przesuwał się za "pionkiem" ale było to koszmarnie upierdliwe. Zbyt wolno = nudy, zbyt szybko = oczopląs. A przesuwanie po ukosie to już totalna porażka. Powiedzmy sobie otwarcie. Silnik gry jest prosty, ale taki miał być. Nie skupiałem się na pierdółkach typu animacje itp. Skupiłem się na rozbudowaniu gry do granic możliwości. Jest tu mnóstwo wrogów, ponad 500 przedmiotów i wieele kombinacji. Gra się troszkę upierdliwie ze względu na toporność silnika, ale zdobycie umiejętności survival czy alchemia dość mocno wpływa na rozgrywkę. I o to mi chodziło gdy w ogóle zaczynałem. Czasem wyskakują 3 umiejętności i każdą warto by mieć. Cały potencjał poszedł w planowanie rozgrywki pod kątem strategii. A czym prostszy silnik, tym fajniej da się nim manipulować :D Jednak kilka Twoich uwag wezmę pod uwagę. Zwłaszcza tą z kamerką.
-
U wrogów niczego już nie będę zmieniał. Będą jedynie tępo odpowiadać na ataki. Stąd patrząc na statystyki już na początku wiesz czy pokonasz wroga czy też nie. Takie były założenia od początku i tego nie zmienię. Jeśli rzucasz czary ofensywne, to wrogowie nie odpowiadają atakiem. Nie musisz więc sprawdzać w zakładce ile masz życia :D Np leczący czar automatycznie przenosi do zakładki char żeby zobaczyć ile zostało uleczone. Ważna jest możliwość ustawienia skrótów klawiszowych. Ctrl + 1,2,3,4,5 ustawia a sama cyfra używa ich. Skróty baaardzo ułatwiają grę i pozwalają na kombinowanie z np wyposażeniem, albo ułatwia leczenie czarem. Tekst pogrubiłem, bo długo testowałem bez skrótów i było badziewnie. Ciągle zapominałem o przedmiotach i czarach :D To, że po zaatakowaniu kogoś można zmienić pancerz/broń itp to też jest sprawa ostateczna. Wiem, że to niezbyt realne, ale to nic :D Fajnie można kombinować np z nożem i kamieniem. Kamień jako broń dystansowa bije jako pierwszy bez względu na szybkość przeciwnika (chyba, że on też wali z dystansu). Bijesz nożem, a ostatni cios możesz zadać kamolem bez utraty dodatkowego hp. Baaardzo przydają się skróty tutaj, bo wiem, że ekwipunek nie należy do najprostszych :P Co do kamery to przesuwała się, ale plansza ma wymiary koło 3000x3000 pikseli więc długo błądziło by się po środku. Musiałaby, przesuwać się tylko po krawędzi planszy a to wyglądało nieco dziwnie :) Dodam jeszcze, że przedmioty rozszerzają różne akcje. Np. gdy mamy w ekwipunku okulary, to akcja Eksplore zostaje przez nie rozszerzona gwarantuje +1 znaleziony przedmiot. Motyka zwiększa zarobek pracy w polu itp.
-
Jest i normalny upload :D Wszystko mi się miesza i dwa razy dałem nie ten plik. To wina stresu :unsure:
-
Nie znam się na stronach z hostingiem. Który jest normalny?? :)
-
Myślałem, że steam działa troszkę inaczej :lol: Tu jest link do pobrania zipa (Normalny upload) Nie ma tutoriali. W moim kraju są zabronione :( Jak na złość pojawiła się właśnie gra, która już w screenie ma tutorial :lol: Edytowałem ten post tyle razy, że szok :unsure:
-
Posta zacznę od piosenki ułożonej specjalnie na tą okazję: "♫ Stres, stres, stres, stres, trema, trema, treeeemaaa ♫". Utwór utrzymany w tonacji cośtam mol. Po milionie godzin jest beta!! :unsure: Ojojojoooj unsure, bo to koszmarna trema i duży stres. "Co ludzie powiedzą". Lata pracy, a projekt widziało z 5 osób :lol: Nie mam pojęcia jak będzie odebrany. Nie wiem także co więcej tutaj napisać. Na razie gra jest jedynie na Steam: http://steamcommunity.com/sharedfiles/file...amp;searchtext= Ewentualnie jeśli ktoś nie będzie mógł tam zagrać a bardzo będzie chciał to coś wykombinujemy ^_^ Biegnę się schować pod łóżko, bo koszmarnie się boję. Zapamiętać: Przed publikacją większych projektów sprzątać. Teraz będę musiał kryć się w zakurzonym schronie :o Z większą krytyką troszkę poczekać bo nie zniesę jej teraz :crying: :lol:
-
Gnysek! Nie psuj mi radości z narzekania :lol: :lol: Czcionki też widziałem już dawien dawno. One akurat nie są aż tak wielkim problemem, bo można by je zmodyfikować lekko i będzie ok. Ponarzekać trzeba, bo od dziś będzie się narzekać na moją grę i tak równowaga w świecie zostanie utrzymana. Miało być już od wczoraj, ale nie wiedziałem, że robienie creditsów to takie nudy. W dodatku jeden dźwięk zniknął i nie wiem co teraz z jego licencją. Najbezpieczniej znaleźć inny. A wczoraj już mi się nie chciało. Z GM mam taką relację, że nienawidzimy się od czasu do czasu, ale tak naprawdę to bardzo go kocham :D Można zrobić tak, żeby błędy w skompilowanej wersji nie ujawniały kodu?? Wyświetla tam np błąd w danej funkcji i zmienne w obiekcie. Nie chcę żeby to było widoczne bo masa przekleństw tam. Dobra.. przekleństw nie ma, ale ujawnianie kodu to smutna sprawa :jezor: Widzę, że wersja 1.1.710 naprawia sprawę czaszek. :)
-
Tak naprawdę, to wystarczy podmienić grafiki w folderze :) Nie trzeba mieć nawet GM włączonego. Mam kopie zapasowe włączone i dodatkowo zgrywam je co jakiś czas na oddzielny dysk. Jednak wczoraj nie bardzo wiedziałem co się dzieje i niechcący sknociłem i kopię zapasową. Grafiki zamieniłem, jednak nie wszystkie są teraz aktualne. Jako, że znowu wszystko się knoci, to betę wydam chyba jeszcze dziś. Chciałem, żeby ta gra była bardziej dopracowana przed pokazaniem jej światu, ale już nie mam siły na walkę z GM. Jakbym był postacią z Baldurs Gate napisano by o mnie "Morale zostało złamane. Ucieczka" :lol: . Wygląda na to, że to pierwszy i ostatni poważny projekt w GM. Nie wyobrażam sobie robienia kolejnej gry w takim chaosie. Obrazki raz wyświetlają się raz ze współrzędnymi x,y a raz x+1, y+1. Co kilka aktualizacji muszę poprawiać je, bo są krzywo. Po jednej z aktualizacji czcionka zrobiła się brzydka. Tak się starałem, żeby wszystko wyszło najlepiej jak umiem, ale kółeczko pod moimi nóżkami zrobiło się żółte i teraz biegam w losowych kierunkach. Ta wersja ze steam też będzie mi podmieniała grafiki??
-
Już dostałem odpowiedź na maila. Musiałem usunąć wpisy z rejestru i działa. Chyba.. :P Drugie rozwiązanie to usunąć wszyystko. Dosłownie tak dostałem na maila. "Delete everything" :lol: O dziwo, naprawiło to też wersję Steam. Nie zmienia to faktu, że wirusa nie miałem, pirata też nie a muszę teraz podmienić masę obrazków z czachą. Łącznie jest ich 975. Zepsutych z 25%. Daje to kilka godzin jak nie kilkanaście fajnej zabawy :o Nie wiem, czy mogę powiedzieć co usunąć z rejestru. Bo jak ktoś ma pirata to niech cierpi. Najlepiej chyba napisać do obsługi technicznej i oni pomogą. W Gnyskowym linku widziałem to drugie rozwiązanie które dostałem w mailu. Ono jest bezpieczne, bo pirackiej wersji i tak nie odpiraci :lol:
-
Ja chyba zasłynę na tym forum z marudzenia.. Od kiedy zacząłem korzystać z GM Studio mam ciągle pod górkę :/ Wczoraj podmieniło mi połowę obrazków na trupią czaszkę. Myślałem, że to jakiś wirus i usilnie starałem się go usunąć. Okazało się, że piracki GM Studio nakłada na obrazki trupią czaszkę. Tylko, że... Ja kupiłem to badziewie.. Mam to tylko na jednym kompie więc nie ma mowy o piraceniu :/ Maatko! Używam Gimpa, Inkscape bo są darmowe. Wszystko mam oryginalne, bo nie wyobrażam sobie jak miałbym wymagać kupowania mojego programu gdy sam kradnę. Samych ikon przedmiotów mam 500. Jakbym miał teraz poprawić to wszystko toooo.. To nie jest tygodniowy, miesięczny projekt. Jest wieeelki. Robię kopie zapasowe i podmieniłem foldery z grafiką, ale nie wszystkie rzeczy są aktualne. Wersja Steam wywala mi przy kompilacji więc z niej nie mogę korzystać. :boxed: Czy jest tu ktoś, kto sensownie mi wytłumaczy dlaczego potraktowano mnie jak pirata i dlaczego nie mogę dalej pracować bo z obrazków robi mi się syf?? Może w opcjach trzeba coś zaznaczyć.. :lol: Muszę chyba pokombinować z wersją Steam. Od razu mnie zniechęciła osiągnięciami, ale chyba nie mam wyboru. Kończąc mam jeszcze inne pytanie. Czy Wam po którejś tam aktualizacji też posypały się czcionki?? Niektóre literki są pogrubione i przez to tekst wygląda troszkę koślawo. Ja chcę już pokazać światu moją super grę nooooo!! :crying: Steam wykoleja mi się nawet na nowym projekcje..
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9