Co do pierwszych kilku postów : goniec, bieganiec, wariat u mnie to się zwało karuzela :D
a co do tematu to raczej nic nie wymyślisz, za małe pole do popisu - chyba, że byś chciał już coś całkiem kretyńskiego ( z resztą sam widzisz po postach :) ), choć nawet ta karuzela mi pod to podchodzi. Singiel, debel i git, nic więcej.
---
możesz zrobić w sumie grę na dwa stoły, ustawiasz jeden obok drugiego i można przebijać na ten po prawej i po lewej. Więcej biegania, ale łatwo można punkty zdobywać. Za łatwo. Trzeba ustalic, że nie można grać krótkich piłek - i wtedy nawet można sobie pograć. No i trzeba stać zdecydowanie dalej od stołu.