Skocz do zawartości

Korodzik

Filar Społeczności
  • Postów

    514
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi opublikowane przez Korodzik

  1. Coś z dawnych czasów, na co się właśnie natknąłem :) Coś niemal jak "albański wirus manualny":

     

    Btw. Dostałem pliczek od cyberdoga:

    @echo off
    del C:/windows/system32/autoexec.nt
    cls

    i się pytam gdzie on szuka naiwniaków? xD

    AAA! Tymon, to nie było specjalnie! Naprawdę! Pomyliłem pliki! Uwierz mi!
  2. Co ciekawe Seidowe mechaniki po lekkim szlifie mogłyby zawojować na rynku gier niezależnych (Mówię poważnie)

    Też się przyznam: po zagraniu w Seida przekonałem się, że połączenie platformówki z bullet hellem to zaskakująco grywalna kombinacja.

  3. Witam :)

     

    W związku z oczekiwaniem na nowe produkcję z mojej strony pragnę przedstawić wam demo gry Revenge of Honor która miała

     

    być kontynuacją serii Revenge jak i Pac-Man Revenge , niestety nic z tego nie wyszło ale udało mi się odnaleźć demko tej że gry

     

    , w sumie jest tutaj więcej scenek niż samej gry ale można zobaczyć jak owy projekt miał niegdyś wyglądać :)

     

    Dziś rozpoczynam pracę nad zupełnie inną grą , będziecie zaskoczeni a póki co podsyłam link do demka .

     

    http://uploadfile.pl/pokaz/1145309---aqpr.html

    Co tu dużo mówić, to demo to klasyczny Dyzmek! Tylko szkoda, że za długie teksty i za dużo gadania!

     

    Czekamy wszyscy z niecierpliwością na kolejną grę!

  4. Zagrałem w demo, grafika wygląda przepięknie, a świat przedstawiony jest intrygujący... z jednej strony mamy jakiś zarośnięty świat podziemny, wodników, jaszczur-ludojad, uroczy misiowaty staruszek, a z drugiej strony ubecy w szarych płaszczach. Bez muzyki nie ma niestety takiego klimatu, mam nadzieję, że będzie dobrze dobrana. Przy odpowiednim dopracowaniu może być to wspaniała gierka.

     

    Na podstawie demka nie mogę sądzić o fabule, bo szczerze mówiąc niewiele z tego zrozumiałem; jakiś sąd, jakieś drzewo, kliknąłem na miśka i wyświetlił się jakiś interfejs, po czym nagle przeniosło mnie z powrotem do jaszczura itp. Po części może to być skutkiem "poszatkowania" dema, ale też stylu dialogów - wypowiedzi są niekiedy strasznie zdawkowe; stale ma się uczucie, jakby coś było niedopowiedziane, urwane w połowie. Zgadzam się też z Ranmusem, że czytanie dialogów po jednym zdaniu jest irytujące.

     

    Do wersji angielskiej miałbym zastrzeżenia. Nie mówię o brakujących apostrofach ("youre", "well"), bo to z pewnością będzie poprawione, ale dostrzegłem w tłumaczeniu kilka błędów i niezgrabności językowych. To samo zresztą dotyczy opisu na oficjalnej stronie; błędy drobne, ale na tyle liczne, by skutecznie wytrącić z klimatu angielskojęzycznego czytelnika.

     

    EDIT: Żeby nie być gołosłownym, podam może przykłady. W grze w pewnym momencie "teraźniejszość" napisana jest po angielsku jako "the presence" - powinno być "the present".

     

    Albo z oficjalnej strony: "Spotkanie z kimś, kto dawno wie o twoim przybyciu, jest już bliskie." - "Meeting someone who has long known about your arrival is near." (Swoją drogą w polskim zdaniu brakuje przecinków, dodałem je.) Zdanie polskie brzmi OK (choć nie jest najlepsze), ale angielskie brzmi topornie. Powinno się raczej zaczynać: "The meeting with someone..." (ew. coś w stylu "soon you will meet..." w zależności od pożądanego odcienia znaczeniowego i tego, czy spotkanie jest spodziewane, czy nie.)

  5. To brązowe coś pod nosem ludzika, to broda czy roześmiana morda? :D

    Nudna jakaś ta gra. Łazisz jakimś facetem (poruszającym się w tempie kulawego ślimaka) po wielkim, nudnym lesie, zbierasz jakieś kartki, czasem pojawia się Slender i hałasuje, ale najwyraźniej nic ci nie robi (dotknąłem go i nic). I tyle.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...