dziadekkleofas

Moja też łamie i nikt się jeszcze nie czepił. Po za tym niestety zmuszony jestem obniżyć ocenę do 1/5 bo zabrakło scen erotycznych.

Te, fajne to. Tylko czemu strzelanie bombami wymaga drewna? :/

Najlepsza gra w jaką grałem. 5/5

Pieter, włącz dowolny pełny serwer Trackmanii i masz to samo. :P

Na Gmclanie nie ma takich wybujałych pomysłów. Wyścigi MMO - aleś wymyślił! A skoro żeś sam wymyślił, to sam zrób. Tu jest tylko podstawowy silnik MMO.

Nieprawda - zrób screena w Diablo, to zobaczysz jak kolory na screenie strasznie pomieszane. :<

3/10 Po za tym, skąd on ma wiedzieć jakich zmiennych używasz?

Nie chodzi o to że skoro po angielsku to po angielsku. Scena M:tG jest przeogromna, zarówno w polsce jak i za granicą, i każdy chętnie by zagrał przez internet na nowym fajnym secie. W takim wypadku nie ma sensu ograniczać ilości graczy dla własnej wygody.

Korodzik, dobre. ;p

;p Nie chcę nic mówić, ale żeby wykorzystać dobrze daną mechanikę trzeba by ok. 30 kart zrobić tylko ją wykorzystującą. A nie ma szansy żebyśmy marnowali karty na takie badziewia.

Ale to z GM'a polega na zupełnie czym innym - ale w sumie tym samym. Więc jako tako się postarał. Ale znowu zrzyna od Jakluba.

Ten program jest bardzo przydatny - nie wiedziałem że jest takie coś jak Burundi. 5/5

A co, jak ktoś chciałby pograć w takie np. Cairo 2? ...no dobra - przecież nikt przy zdrowych zmysłach by w to grał. :P Ale wiele starszych gier jest wartych uwagi i lepszych od obecnie pojawiających się szmir.

A co, boisz się że mamusia zobaczy co ty w Emule masz włączone do ściągania? :>

Będą - płacąc kartą przelewasz pieniądze z karty do ich kont.

Moja siostra lubi sobie od czasu do czasu w coś pograć. Ale niestety są to zwykle mmorpgi (i niestety WoW ;/)- normalnie byłem w siódmym niebie, jak przechodziła sobie Neverwinter Nights, że wreszcie gra w coś pożądnego. Ale dziewczyny mają różne specyficzne gusta. A właśnie takie casuale mogą im się podobać - bez zbędnej przemocy (wyjątek: Crimsonland) i całkiem grywalne. Masz czas do jutra żeby wywieźć swojego brata za granicę i przebrać mnie za niego.

Wiedźmin to komercyjne gówno w którym nie ma nic nadzwyczajnego poza rąbaniem zielonych psów i posuwaniem dup co pół godziny grania. Moje najgorzej wydane 85 zł w moim życiu. Zresztą, połowa "poważnych" gier są komercyjnymi gównami które są robione tak jakby twórcy nie wiedzieli, że w te gry ludzie mają grać a nie kupować - setki nudnych crpg'ów i banalnych strzelanin bez polotu. Chyba ostatnie gry które mnie wciągnęły to Painkiller, Call of Duty 4, Team Fortress 2 (tak tak, lubię sobie postrzelać ot tak bez sensu)... i tyle? To już więcej się w sharewarówki i freewarówki nagrałem. A że nikt u nas nie słyszy o takich "lekkich" tytułach to wina tego, że rynek takich gier w Polsce, ze względu na problemy z płatnościami, równa się zero. Prawie zero. "Hurtownia Play" (i przez jakiś czas Lemon Interactive) wzięła się za propagactwo sharewarówek - sęk w tym że traktuje je jako super uber hity i pcha je do swoich "najlepszych" tytułów albo osobno wydaje jako super nowości. Po za tym i tak nie ma ich jak rozreklamować w polskich internetowych realiach, gdzie chołota pcha się do takich wirtyn jak fotka.pl czy nasza klasa i nabija sobie ilości znajomych (Jeju, jak WoW, tylko zamiast expa są znajomi), poważni ludzie flamewarują na onet.pl, a gracze nie dotykają niczego co nie wymaga GeForce 8800.

Kilka statycznych ludzików i czary do klikania? :P Może niezbyt poważne (i zresztą nieporównywalne z grami o podobnej cenie, ale sprawy jakościowe zostawmy na bok), ale jak widać ludzie kupują. Tanim nakładem zarobił więc na tej grze - przy robieniu jej w c++ nakład pracy i kosztów byłby o wiele wyższy, a takie coś w Game Makerze robi się 10x szybciej.

Postęp technologiczny idzie naprzód, i w wypadku małych gierek optymalizacja nie jest bardzo konieczna. Po za tym C++ używa się do poważnych produkcji i programów, gdzie nie można sobie pozwolić na takie olewactwo - np. gry 3d czy profesjonalny program. Po co używać czegoś trudnego, skoro to samo osiągniesz programem przeznaczonym do tego celu i sporo łatwiejszym.

Direction pocisku minus 180. I działaj. :P

Maximal, porada dnia: "Najlepiej wy****ać adminów w ****"? :D (Taka aluzja do pewnego osobnika) Jeśli ktoś chce ambitnej gry erotycznej, może spróbować love simów. Przy czym też niezbyt ambitne nie są, bo to wszystko w sumie tekstowe przygodówki z uśmiechniętymi mordkami dziewcząt. Ew. coś z serii Larry, ale nie tą część 3d.

A czy ktoś ma Team Fortress 2? Zaczepista giera. :<

Wiecie... nawet Diablo 3 nie potwierdzili że w ogóle jest robione a powoli staje się obiektem kultu. SC 2 to przy tym pikuś. Ja bym chętnie grał w Starcrafta gdyby nie to, że często rozgrywki przekładają się na długi czas, głównie żmudnego budowania. Toż to w Warcraft 2 miałeś gryfy/smoki po 10 minutach, a w SC ledwo co w ten czas zbudujesz.

Bo to jest taka deska ratunkowa. Dopiero po jakiejś chwili od ukończenia wyścigu przeciwnik wygrywa.

Widzisz, to nawet już głupi system operacyjny wie lepiej od ciebie, co dla ciebie na twoim etapie rozwoju będzie dobre. No i w sumie ta wypowiedź ma nijak się do tego tematu, więc odpuść sobie bo grypsem poszczuję.