dziadekkleofas

Zanim prace zostaną oficjalnie rozpoczęte i karty zacnzą się "robić" - założyłem ten temat, aby każdy, kogo nagle olśniło, mógł zamieścić tu pomysł karty. Może to być opasły opis kart z zasadami i rodzajami talii do których by się nadawała i przeciwko którymi byłaby niezła, ale także krótkie pomysły dotyczące działania. Taki "sandbox", z którego w trakcie tworzenia coś się wyciągnie. ZERO TOLERANCJI DLA BZDURNYCH PYTAŃ I 40/40 BEHEMOTÓW. przynajmniej tutaj. ;p Na przykład: [Rare] Account Takeover (powiedzmy) 3UU Sorcery X1U, Reveal this card from your hand: Tap X target lands. Cisza - Player with the least number of untapped lands skips his or her next two turns. Btw. Takie coś mogło by być? ;?

Jeszcze trochę i każdy będzie mógł opatentować jedną linijkę kodu, za którą życzyliby sobie 1000$ od użycia. Nawet taka najpospolitsza linijka będzie chroniona prawem autorskim.

Uhuhu... w szufladzie mam stertę poniszczonych płyt. Ciekawe ile takie coś kosztuje.

Fervi wpadł w manię robienia rzeczy, które zostały zrobione 20 lat temu z lepszym skutkiem.

Paczka HD dla HL1 wiele ci nie pomoże. Różnica widoczna jest dopiero na kompach z 1998 - ale tylko w FPS'ach. :P Musisz się przyzwyczaić, że wiele starych gier nie ma takiej boskiej grafiki.

OTS znaczy "Olać ten serwer"? Okay.

Ciekawe, że fervi dał to samo co juz kiedyś zrobił, tylko lekko przemodelował. Nie zmienia to faktu że jest jakie jest. ;p

Robić karty M:tG po polsku to jak dla mnie rysowanie mangi po amerykańsku. Może i o to samo chodzi, ale nie po to wypracowały sobie style prezentacji, żeby teraz z nich nie korzystać. Po za tym poziom wordingów zwyczajnych kart nie przekracza wiedzy z angielskiego niedorozwiniętego dziesięciolatka z ADD. Jak ktoś nie zna angielskiego to niech lepiej wraca do szkoły - a nie pcha się i nie psuje fajnych projektów. A jak już to niech nie wymusza na innych pisania po polsku.

Dla mnie ideałem byłoby, gdyby część osób zrobiła po polsku (z angielskimi keywordami), a potem wszystko by się przetłumaczyło a angielski. Wilk syty, owca cała. @Gnysek - w fazie projektowania kart wszystko wyjdzie, nie bój się.

Wolę po angielsku. Ale jak już po polsku, to wordingi takie jak Haste, Trample, Hellbent powinniśmy pisać po angielsku - bo za trudno je przełożyć na polski żeby od razu było wiadomo, o co chodzi.

Co należy jeszcze zrobić? <zakończona>- Uzyskanie podforum. [jest podforum.] <zakończona>- Ustalenie szczegółów dotyczących seta. <"prawie" zakończona>- Ustalenie ilości kart w secie i ich przydział na określone kolory. <zakończona>- Ustalenie tematu przewodniego setu. - Ustalenie reguł doboru kart w odpowiednich kolorach. <zakończona>- Ustalenie nowych abilitek, specjalnych dla tego setu. <zakończona>- Ustalenie typów kart, które powinny się znaleźć w secie. <zakończona>- Ustalenie innych pierdół. - Zebranie pomysłów na karty. - Selekcja pomysłów, odrzucenie najgorszych. - Ustalenie "flavor textów". - Tworzenie tekstowej wersji setu na podstawie pomysłów. - Organizacja głosowań mająca na celu wyłonienie kart trafiających do seta. - Zebranie składu odpowiadającego za przygotowanie graficznych wersji kart - Ujednolicenie zasad wykonywania graficznych kart. - Wykonanie graficznej wersji kart. - Wprowadzenie tekstowej wersji setu do bazy Magic Workstation. - Przygotowanie grafik kart do działania z MWS. - Stworzenie paczki specjalnej z MWS, zawierającą set GMClanowy, gotowej do grania. - Zapłacenie gnyskowi jego doli za edytowanie tego posta i dodanie tego punktu... [Niedobry gnysek! - dziad]

1. To nie jest Galeria Grafik ani Galeria Treści - jeśli zamierzasz popisać się kartą z kupami, pomyliłeś fora. 2. Działamy według ustalonego planu i porządku. Jeśli odpowiedzialne za projekt osoby powiedzą, że na razie dajemy pomysły to dajemy pomysły. Jak grafiki to grafiki, a nie inaczej. 3. Nie dyskryminujemy innych osób ze względu na umiejętności (co nie oznacza że krytykować nie można) - no chyba, że dana osoba popisuje się totalną ignorancją i brakiem kilku klepek. 4. Nie zmuszamy nikogo do zrobienia określonej rzeczy - projekt jest wspólny, wszyscy we wszystko się angażują, a jak nie chcą to nie. 5. Nie zastrzegamy wyłączności do własnych kart/twórczości/pomysłów - wyjątkiem są artworki na kartach jeśli są naszego autorstwa. 6. Nie sprzedajemy innym użytkownikom encyklopedii. 7. Decyzje podejmujemy wspólnie - nikt nie narzuca nikomu kierunku działania.

Ok, mamy podforum. ;) Niech ktoś przeniesie ten temat do podforum dla potomności. Przeniesione. ;D Jaklub

"Zrobiom" to na pewno. Zatączom makarene. Na trele morele.

Prosiłbym teraz o nie robienie kart - obecnie przestawiamy się na jakość a nie ilość, jak jest obecnie. Reorganizacja może potrwać. W związku z tym macie czas na nauczenie się podstawowych zasad działania kart i grania. Tematu na razie nie blokuję. ;)

Po prostu trzeba rozróżnić koleżeńskie "zagłosuj na mnie" od bezczelnego spamu czy mobilizacji połowy teamu. @EDIT: 21:44 >:D koniec głosowania!

Ranmus, dla mnie mogą nawet po chińsku i bułgarsku na przemian robić jeśli chcą. Ale terminologia M:tGowa jest zbyt ciężka na przełożenie na polski, i zbyt łatwa na znalezienie odpowiedniego i specjalnego dla terminu słowa po polsku.

Gdybyś wygrał, świadczyłoby o tym że w lidze liczą się znajomości, panie Mam-16-osobowy-team.

A do szkoły się też nie chciało zaglądać?

I co? "Stosowna" ekipa by miała ze... trzy osoby - mnie, ciebie i Kamrata. Ja grałem w to prawie rok, ty dalej grasz, a Kamrat grał trochę przez sieć. Ale Kamrat teraz gra w WoW'a i ma gdzieś GMClan. Zostają dwie osoby. W sumie lepiej, niż cała banda "opiekunów". Ale z tego co zauważyłem, są osoby potrafiące zrobić fajną kartę, nie widząc gry na oczy. Już nie mówię o pisaniu rule textu - bo kto umie na 100%? Ważne żeby się świetnie bawić i coś zrobić przy okazji - ale teraz to co się dzieje można porównać do toczenia rozgrywek Airsoft czy Paintballa w szafie z ubraniami. Można i tak, ale większego sensu nie ma jeśli nie ma większego obszaru działania. I ubrania się burdzą. Jeszcze te potknięcia małe, niedorobienia, nieznajomość tematu wybaczam i osobiście poprawiam, o tyle jak ktoś robi karty o jakimś superpotężnym bóg wie zombiaku któego nie da się zagrać czy karty z defekaliami - to się robi chaos, panie. Albo 5 razy wstawiają taką samą kartę, którą sami zrobili albo ktoś inny zrobił. Ale żeby działać teraz w tej sprawie - to trzeba najpierw wszystko przedyskutować. Set o GMClanie powstanie i tyle, choćbym miał sam zrobić wszystkie karty na raz. Ale dla innych to żadna frajda by była. :P

Dark, puzzle to nic. Ale twoja liga jednak ma swoje podforum. :P Te karty to jest dość złożony projekt - na papierze prosty, ale jak widać burdel się robi. Żadnej organizacji. Ja bym to widział tak: 1. Mamy albo podforum - jeśli panowie Admini pozwolą, albo stawiamy swoje jakieś. To drugie ma taką wadę, że każdy by sie zaczął spierać o głupoty, jak np. umiejscowienie serwera czy moderatorstwo. 2. To byłoby tak zorganizowane: > Forum -> Przypięte tematy: * Temat ogólny, objaśnienia itp. * Tematy z przydatnymi materiałami. * Tematy do umieszczania w nich GOTOWYCH, OSTATECZNYCH kart. Temat byłby dla kazego koloru, multikoloru, artefaktów i landów. * Tematy z ankietami, do podejmowania decyzji. -> Zwykłe tematy: * Tematy dla każdego koloru (jw.) z pomysłami - tylko z pomysłami. Bez kart. * Tematy zakładane przez userów w razie wątpliwości, pytań, rad na kartami itp. 3. Z pomysłów zbieramy i robimy karty. 4. Dajemy je do odpowiednich przypiętych tematów. 5. Sprawdzamy czy wszystkiego jest po równo - jeśli nie, robimy przetargi na robienie kart. 6. Ostateczne szlify itp. 7. Konwersja do Magic Workstation. 8. Testowanie gier. Jeśli wszystko dobrze pójdzie - pakujemy program z bazą i obrazkami i mamy GmClan TCG. (pod)Forum może iść w cholerę.

To było umieszczone ileśtam stron wcześniej... I to jeszcze ta zła wersja. K***a mać! Tak się nie da robić takiego projektu! Wszyscy pchają to co chcą, nawet nie swoje prace, pytają się co robić i jak... a na stworzenie seta mamy jedynie ten jeden temat - podczas gdy na innych forach mają tam swoje dobrze zorganizowane podfora. Przygotowanie kart, selekcja, dobieranie materiału, balansowanie, konwersja do Magic Workstation, testowanie kart... Nie - jeden temat nam nie wystarczy. Myślałem że będzie się dało zorganizować jakoś, że ludzie wrzucą, sklepię to i grać będziemy. Tymczasem ludzie używają sobie tego do strojenia sobie głupich żartów czy umieszczania kart przedstawiających śmierdzące gówno. Dopiero dwa dni minęły, ale już teraz mogę być pewien, że tak daleko nie zajedziemy. Jeśli nie nastąpi jakaś poważna zmiana w organizacji - projekt upadnie. Na pysk.

A ja używam wersji 0.3.8!!! Ale jestem super, co nie?

Mam do was taką prośbę - jeśli poprawiacie karty, starajcie się kasować poprzednie wersje z poprzedniego postu albo zedytować. Uniknie się nieporozumień. Jeszcze jedna propozycja - jeśli będzie kilka takich samych kart, zrobi się głosowanie która lepsza.

Nieużyteczne są nieużyteczne, nie ma sensu ich zbierać.