-
Postów
1 474 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez TeeGee
-
Nie mówiąc już o tym, że zrozumienie zmiennych większość już miała zanim GMa dostała w łapki :P. To naprawdę podstawy absolutne. W grach generalnie wszystko jest jakąś zmienną - nie ma żadnych komend w stylu "zaatakuj wroga", "zabierz komuś życie" itp. Nie ma też jednego sposobu na odpowiedzenie na pytanie, jak takie rzeczy zrobić. Wszystko zależy od Ciebie - i to co stworzysz to będzie właśnie twój engine. Może GM jest dla Ciebie jeszcze za trudny? Wbrew pozorom to nie taki prosty program (zwłaszcza jak już chcesz cos naprawdę na nim zrobić). Może powinieneś się pobawić najpierw czymś takim jak Klik&Play (jest nawet po polsku), czy RPG maker. Edytory do gierek to też niezły pomysł na start. Oczywiście nic wspaniałego na tym nie zdziałasz, ale sądząc po Twoim poście - możesz sie wiele nauczyć. O zmiennych i nie tylko. A za kilka lat sam będziesz się śmiał z takich pytań :P. Powodzenia w tworzeniu gier.
-
@Borek: A jak myślisz wygląda wydawanie shareware'a ;P? To przecież nie tak, że teraz powiem "no chłopy! za grę się płaci" ;). Wydać grę, to właśnie wrzucić ją na rózne strony (pisałem już kilka razy, że nawet dostałem konkretne propozycje, a jeszcze nawet o nie nie zabiegałem), postawić stronę o grze na własnym serwerze (prace trwają), rozleklamować, wrzucić do google i pobierać kasę od napalonych userów. To oczywiste, że te "pareset" ludzi z forów nie jest targetem - to testerzy, na nich sprawdzam czy gra się będzie podobać i co w niej muszę zmienić. Są takim obszarem kontrolnym - jeśli 100 osobom się podoba to i 1000 będzie (ze statystycznego punktu widzenia). No i na forach mogę pokazywać grę w miarę pełną, ale ciągle pełną błędów. A poza tym, ja tej gry nie wydaję przecież w dokładnie tym momencie. Najpierw może ją skończę, postawię wyżej wymienioną stronę i nawiąże kontakty z kilkoma portalami. I możesz mi wierzyć - po wydaniu gry, jak wpiszesz Magi w Google to na pewno ją znajdziesz :P. No i jest jeszcze jeden czynnik - pieniędzy będe potrzebował niedługo, a nie kiedy będę myślał o Magi2. He he - zresztą jak HS będzie gotowe to też Cię może zakorcić sprzedaż - bo gra jest przecież na w zasadzie komercyjnym poziomie. A co do reszty GMclanowiczów - bardzo was proszę przestańcie dawać mi porady! Zwłaszcza, że zwykle (niestety) nie macie tak naprawdę pojęcia o czym mówicie, a ja i tak większość decyzji już podjąłem i miałem do tego sensowne powody. Zwłaszcza, że większość z was ma nie więcej jak 15 lat i wyobrażenie o rynku i sprzedaży gier ma dość nierealne. Nie jest wcale tak, że ja jestem jakimś super mastahem, a wy to głupki co o niczym pojęcia nie mają :P, ale większość tych porad to sfera marzeń, a nie szara rzeczywistość. Nie chcę nikogo obrażać, nie chcę się wywyższać, czy co - ale komenty w stylu "zrób jak w guildwars (czyli wpakuj w grę milion dolców + drugi na innowacyjny system serwerów :P)" to w zasadzie spam. I nic nie dodaje do dyskusji. Ja doceniam waszą chęć pomocy, ale bardziej mi pomożecie grając w grę i polując na bugi. @Valdemor/Ranmus: Dla was oddzielny akapit panowie:P. Ja wiem, że wy akurat się znacie na rzeczy i macie przydatne doświadczenie. Ale jak chcecie koniecznie dyskutować ze sobą w moim topicu to może jednak korzystajcie z PMów ;). A jeśli macie jakieś konkretne, cenne informacje dla mnie to wyślijcie mi je PM/mailem/przez gg. Ja z chęcią się nauczę czegoś nowego. Generalnie mam wam trochę za złe, że z topiku o mojej grze zrobił się temat o wydawaniu gier, w którym każdy stara się popisać swoją wiedzą. Wiem, że to po części moja wina, bo zarzuciłem sensacją nie na polskie standardy :P (na GMC sprawa przeszła bez echa - powiedzieli co myśleli i wrócili do komentarzy o grze). Może załóżmy oddzielny topik w innym dziale i tam sobie pogadamy na takie tematu. Bo sam temat jest ciekawy. Tu, mimo wszystko, wolałbym usłyszeć (przeczytać) wasze komentarze na temat samej gry, a nie sposobu jej dystrybucji. Jeśli naprawdę chcecie pomóc, to wyszukajcie wszytkie moje wpadki w gierce - na pewno jakieś są. EDIT: post złagodzony i bardziej klarowny. Żeby nie było niedomówień ;)
-
Ech... A co w tym takiego trudnego? Ile razy próbowałeś tak na serio - zastanawiając się co klikasz, a nie rzucając przypadkowe czary? Serio - ta gra jest wręcz za łatwa - I nie, nie tylko dla mnie. Może komputer powinien puszzcać sobie jeszcze czary pod nogi ;)? Wiem, że obecne gry przyzwyczajają graczy do tego, że poziom trudności jest na poziomie przedszkola (albo nie ma go w ogóle - vide. Sims i inne takie). Ale ja jestem staromodny i lubie jak w grę można i wygrac, i przegrać ;). A swoją drogą pierwszego przeciwnika można zwykle pokonać samym Magic Missilem (jeśli ma się wysokie Force/Inc/Res) i kilkoma skillami. A jeśli się nie gra "na destroyera" to wystarcza prosta kombinacja kilku podstawowych czarów. Naprawdę - tak do 10 levelu to żadna filozofia.
-
Ho ho ho - ale się rozpisaliście chłopaki... dobra - po kolei... Nie będę tłoczył żadnych płyt :P - to po pierwsze. Mam wrażenie, że niektórzy nie mają pojęcia na czym polega shareware (oprócz Ranmusa i Valdemora). Wydam ograniczoną wersję gry - na wielu portalach takich jak GameHippo, MegaGames, nasze Victory Games, GameTrove i takie tam. Jeśli userowi gra się spodoba, to klika na guziczek "rejestracja" i zostaje odesłany do mojej stronki - na której może między innymi zabulić przez PayPal/przelew. W zamian za to dostaje na maila klucz rejestracyjny/linka/cokolwiek innego dającego dostęp do pełnej wersji (decyzja jeszcze nie podjęta - skłaniamy się ku linkowi). To tyle. Zresztą co ja będę tłumaczył - jak działa sprzedaż GMa wiecie? To też shareware przecież. Dystrybutorzy tacy jak Reflexive Arcade, czy rodzimi wydawcy zapewniają szeroką klientelę, ale zdzierają masę zysku. Najlepszy numer polega na tym, że zwykle zgodnie z umową nie traci się praw do gry więc można ją dalej sprzedawać samemu. Anyway nie zamierzam korzystać z gotowych kanałów dystrybucji, puki mnie potrzeba nie przyciśnie (US - choć to mało prawdopodobne, albo brak sprzedaży). Tak jak Valdeomor napisał - założenie stronki i rozleklamowanie jej poprzez umieszczanie gry na popularnych i darmowych portalach to najlepsze wyjście. Jakość gry powinna zrobić swoje - a jeśli nie to trudno - klapa. Wtedy będzie freeware, a ja będe bogatszy o doświadczenia. Oczywiście to wymaga więcej pracy niż danie gry jakiemuś dytrybutorowi i zbieraniem ochłapów. Konta bankowe, Pay Pal, programowanie stronki, serwer, wysyłanie gry do portali i takie tam... dużo roboty... masz rację Dark Maximal. Dlatego zatrudniłem do tego kolegę - on odwala robotę i wnosi swoje doświadczenie, ja napisałem grę. Zyskami się dzielimy (procent to juz moja sprawa). Co do rynku - owszem liczę głównie na zagranicznych - dla Polaków często kupienie gry, a nie jej kradzież jest nie do pomyślenia. Poza tym większość ma nadal opory przed kupowaniem czegokolwiek online. Nie mówiąc o tym, że ludzi z poza Polski jest jakoś tak więcej niż Polaków ;). A swoją drogą - GMclanowicze naprawdę nie powinni sie komercjalizacją gry martwić :P Czuję się jak na jakiejś konferencji. Widzę, że wzbudziłem sensację - troche to smutne, bo świadczy między innymi o tym, że dla Polaków gry o jakości komercyjnej są wciąż czymś dziwnym. Na GMC to cos normalnego, że ludzie robią gry na sprzedaż. No nic - mam nadzieję, że to co napisałem położy kres tym spekulacjom. Może by tak, zamiast martwic się o moją przedsiębiorczość, by coś o grze napisać :D?
-
Argh... :P Tak jak powiedziałem - na razie to może pozwolicie mi grę skończyć. A potem się zastanowię. Zdaję sobię sprawę, że polska, tańsza wersja to dobry pomysł. Ale jeśli gra będzie popularna głównie za granicą, to nie wiem czy będę miał ochotę czas marnować. Błagam - odpuśćmy już temat polonizacji - i tak do premiery to są bezsensowne dywagacje... Teraz człowiek ma zbyt poważne problemy - na przykład "jak ładnie podmalować kostki?" ;).
-
Okej - postaram się coś jeszcze z nimi zrobić. Jakieś sugestie? Swoją drogą - te kostki to chyba najczęściej edytowana bitmapa w tej grze :P
-
Niestety - ale z tym się trzeba zawsze liczyć. Poza tym ktoś, kto ściąga zhackowane gry, i tak by jej przecież nie kupił ;). Na szczęście zawsze znajdują się uczciwi ludzie, którzy z chęcią te pare zyla zapłacą. Nawet jeśli stanowią mniej niż 5% wszystkich sciągających tę grę to i tak jest to około 100 osób :D (na razie Magi ściągnęło łącznie około 2000 ludzi). A przecież na razie gra pojawiła się tylko na kilku hobbystycznych forach. Strony, na których Magi się pojawi, takie jak GamesHippo mają grubo ponad 10k odwiedzin dziennie. Edit: @Ranmus: W Polsce gra będzie tańsza - to oczywiste - żaden polak nie wyda 10eu na małą gierkę. Ale to fakt - nastawiam się głównie na rynek zagraniczny (choć wydaje mi się, że i w Polsce znajdą się nabywcy). A co do uwag: - Chodzi ci o ramki interfejsu (te kosteczki)? Czy o ramki wiadomości? - Racja! Czcionka nie jest moja - zaraz sprawdzę - wielkie dzięki - człowiek myśli o grafice, dźwięku, muzyce, ale czcionki już przegapia :P.
-
@Valdemor: He he - ktoś mi w podjęciu tej męskiej decyzji pomógł ;)... Co do muzyki - też mi się podobała, ale niestety nie może zostać. Zresztą Rob Westwood to całkiem przyzwoity kompozytor (no i gdzie je znajdę lepszego za darmo ;)) - dema na jego stronie są interesujące. Poza tym jest szansa, że dzięki niemu będzie więcej melodii w grze, więc będą się mniej nudzić (bo ja już np. obecnej muzy słuchać nie mogę ;)). A co do zapachu komercji... he he sam się dziwnie czuję - obracając się jak w ukropie, śląc maile/PMy, kombinują z człowiekiem, który ze mną współpracuje i próbując dokończyć grę jak najszybciej. He he - można powiedzieć, że machina już ruszyła i wpadłem w sidła (jakby to Propaganja powiedział) Babilonu. Ale spoko - ja naprawdę doceniam pomoc/wsparcie ludzi z GMclanu i jeśli ktoś był grą poważnie zainteresowany, udzielił pomocnych wskazówek i rozpisał się łądnie na jej temat, to może spokojnie liczyć, że grę dostanie w prezencie. Mi te kilka osób różnicy nie robi, a ostatecznie Wy pomagaliście bezinteresownie.
-
He he - zdziwiłbyś się jak wiele obecnych gier shareware jest robionych na GMie przez amatorów. Poczytaj choćby posty na GMC. Gry takie jak "Cute Knight" (swoją drogą - nie lubie tej gry) Hpapapillon sprzedają się bardzo ładnie. Narzędzie, na którym gra powstała nie ma nic do rzeczy, o ile nie psuje generalnej jakości gry. Poza tym - gry shareware (w większości), od tych ze sklepowych półek, odróżnia właśnie to, że są robione prze ludzi prywatnych/małe zespoły, a nie giganty w stuly Blizzarda. A poza tym spróbuj mnie zrozumieć - wiem, że nie fajnie jest bulić kasę za grę. Ale kiedy jesteś biednym studentem, zmarnowałeś półtora roku przy kompie i okazuje się, że gra się wszytkim podoba. Ludzie piszą do ciebie, że chcą zrobić do tej gry to i tamto (mimo, że nawet ich nie porsiłeś). I dostajesz propozycje sprzedaży zanim jeszcze zacząłeś nad tym myśleć, to głupotą jest nie spróbować na grze dorobić. Zresztą - 25 zeta to mniej niż pizza w telepizzy. Ale jeśli kupi to przynajmniej sto osób, to ja mogę sobie opłacić czesne i mieć przez rok spokój :P.
-
Sorry za podwójny post, ale mam interesujące... Info: - Po zobaczeniu ocen i opinii na temat gry na wszystkich forach, na których ją wrzuciłem i po otrzymaniu maili od kilku growych portali z propozycja publikacji gry, zdecydowałem, że gra będzie sprzedawana jako shareware. Pożądnie się nad grą napracowałem i chciałbym coś z tego mieć. - Swoją drogą - mała ankietka - jaką cenę uznalibyście za stosowną i jakie formy płatności preferujecie? Na razie w planach jest paypal i poczta. - To wszystko znaczy, że to ostatnie szanse na zagranie w Magi w (w miarę) nieograniczonej wersji. Bardzo potrzebuję tych ostatnich testów i nię będę złamasem ;) - jak ktoś z tego forum poświęcił/poświęci testowaniu tej gry sporo czasu, to na pewno dostanie też pełną wersję. - Obecna muzyka z gry była za free, tylko jeśli gra też jest za free - a to oznacza, że muszę ją zmienić. Na szczęście... - Rob Westwood - profesjonalny kompozytor (tak to ten od Hidden Swords Borka - he he od razu widać jaki naród wymiata na GMC ;)) zgodził się skomponować muzykę do gry. Tu jest link do jego strony...
-
To pora się go nauczyś, serio. Jak chcesz pracować na komputerze bez znajomości języka angielskiego? Nawet pisanie w GMie bez zrozumienia choćby klocków nie wróży wielu sukcesów. A co dopiero kiedy przychodzi do kodu, którego zrozumienie może być trudne nawet dla osoby znającej angielski perfect. Nie chcę być niemiły, ale serio - po co macie ten angielski w szkołach dzieciaki? Możecie się tym językiem porozumiewać na całym świecie i jego ignorowanie to czysta głupota. Nawet pozostając w strefie GMa - porównajcie rozmiarem GMclan do oficjalnego forum GM. Dowolne polskie forum do gry, w która gracie do tego międzynarodowego. Ja wiem, że my "stare konie" mieliśmy według was łatwiej, bo nic nie było po polsku i się człowiek siłą rzeczy uczył. Ale za to wtedy nie było inglisza w szkołach od pierwszych klas, nie było stert kursów i nie było internetu w każdym domu. Z góry przepraszam modów za ten offtop. A co do tematu: "Freeze game when form looses focus" działa tak, że kiedy jest włączone to gra będzie się pauzować gdy gracz kliknie poza oknem (albo pacnie klawisz windows). Jeśli jest wyłączone to gra będzie aktywna nawet jeśli gracz właśnie przegląda w internecie sprośne stronki, albo gra w inną grę. "Stay always on top" działa tak, że kiedy jest właczone, to okienko z grą jest zawsze na wierzchu. Jeśli kombinowanie z tymi dwoma opcjami Ci nic nie zmienia, to naprawdę nie wiem jak Ci pomóc.
-
"Synchronization to avoid tearing" działa tak: Kiedy gra rysuje nową klatke, to czasem sie nie zgrywa z odświeżaniem ekranu i wtedy przez ułamek sekundy widać właśnie rozdarcie (tearing) - góra ekranu pokazuje starą klatkę, a dół nową. Zaznaczenie tej opcji generalnie zapobiega czemuś takiemu, kosztem większego wykorzystania procka. Ale to w sumie nie ma wiele do tematu. Mogłeś oddzielny topic założyć. A już tak zupełnie na boku - to ludzie - po co w GMie jest instrukcja? Tam jest wszystko ładnie wyjaśnione - a te pytania nie są nawet w dziale dla zaawansowanych.
-
No to właśnie tak powinno to działać. A sprawdziłeś chociaż co Ci powiedziałem?
-
Jesli "stay allways on top" bedzie zaznaczone, a "freeze game..." odznaczone, to gra nie będzie się pauzowała gdy gracz kliknie poza ekran, a okno gry będzie zawsze na wierzchu.
-
warunek przejscia do nastepnego roomu
TeeGee odpowiedział(a) na cytrus temat w Pytania początkujących
Ech... Skoro masz problemy na takim poziomie to polecam nie bawić się kodem do tak prostych rzeczy i użyć klocków. "If variable has a value". Ustawić variable na global.gwiazdki, a value na 30. Pod spodem dać po prostu klocek do przenoszenia się pomiedzy roomami. W collision event postaci gracza z gwiazdką daj klocki: Set variable (global.gwiazdki, 1, zaznacz relative) Destroy object (gwiazdkę oczywiście) Generalnie jeśli jesteś początkującym i nie umiesz sobie nawet za bardzo radzić ze zmiennymi, to nie próbuj ruszać jeszcze kodu (tam dochodzi składnia, pisownia, pamiętanie o nawiasach i wiele innych rzeczy, które mogą Ci się kompletnie pomieszać. Jak zrozumiesz podstawy to wtedy możesz się zacząć bawić na porządnie kodem i ogólnie zaawansowanymi funkcjami. -
A "freeze the game when form looses focus" w global game settings próbowałeś? I o co dokładnie Ci chodzi z tym kliknięciem myszką?
-
Ale zawsze lepsze niż nic - a zakładam, że Kafarowi się nie chce przepisywać całej gry na kod. Zwłaszcza, że klocki to czasem wygodna rzecz. A że to nawet za bardzo kodu nie przypomina... no coż :). Jak się nie ma co się lubi...
-
Zawsze możesz otworzyć obiekt i wcisnąć "Show object information", a potem wydrukować. Nie jest to co prawda kod, ale wygląda dużo lepiej niż klocki (jeśli chcesz pokazywać nauczycielowi ;)).
-
To może wydam też w Swahili, bo ludzie w Afryce też mogą chcieć pograć :P. Czemu mieli by grać po angielsku? Lepiej im też dajmy język ojczysty. Poza tym jak ja miałem 7 lat to gry były tylko po angielsku (no i wtedy mario to jeszcze nie było) i dużo w trybie wyłącznie tekstowym. Wtedy nikt nie narzekał i po prostu grało się i uczyło. Poza tym dla dzieci to nie jest pamięciówka. W tym wieku one znajdą sobie swój sposób czytania i nadadzą mu znaczenie związane z tym co widzą (ale to już OT). A zresztą nigdy nie myślałęm o Magi, jako o grze dla 7-mio latków. Im raczej nie starczy cierpliwości no i gra jest zbyt statyczna/jednostajna/skomplikowana na umysł 7-mio latka. To, że krew nie leje się strumieniami, nie oznacza, że gra jest zaraz dla dzieci. Swoją drogą - gry za 200 złotych wydaje się w kilku językach, bo płaci się kilka tysięcy złotych sztabowi tłumaczy, żeby odwalili robotę. Ja jestem sam jeden, a gra nie jest za 200 złotych. I pomijam tu fatalną jakość większości tłumaczeń + koszmarne dubbingi z "super polskimi aktorami". Proszę - zamknijmy już temat polonizacji! Kiedy skończę grę i będzie wystarczająco popularna w kraju, to mogę taką opcję rozważyć (bo też będę miał na takie perdółki czas). Teraz nie ma mowy! I już!
-
Wiem - ale to nie o to chodzi. Bo to i tak zajmuje miejsce i wymaga poświęcenia mojego cennego czasu. Poza tym są jeszcze inne powody - wymienione wyżej - niezgodność długości i napisy graficzne. + ogólny bezsens całego przedwsięwzięcia.
-
Taak... myślę właśnie o tym - choć raczej dałbym 80Hz bo to wielokrotność szybkości gry i powinna być lepsza zgodność. @Hanjuso: Sprawdziłem tego buga i u mnie nic się nie dzieje złego. Kod też wydaje się być czysty. Istnieją dwie możliwości: 1) GM coś źle policzył (zdarza my się byc dziwnie niedokładnym w liczeniu integerów). W takim wypadku pozostaje czekać na GM7.0 i mieć nadzieję. 2) Coś o czym nie pomyślałem doprowadza do takiej sytuacji i da się to poprawić. Jeśli coś takiego Ci się zdarzy jeszcze raz to czy mógłbyś zrobić w tym momencie save i wysłać mi go PMem? Byłbym bardzo wdzięczny.
-
Hmm... jest ustawione na "no change" na 100%. Nie wiem co powoduje zmianę u Ciebie. Poszperam i zobaczę. Fakt, że nie mam kompletnie pomysłu w czym może być problem. Teoretycznie jak jest w game settings "no change" to jest i tyle... Oto kolejna filozoficzna zagadka ludzkości...
-
Hej hej, Sorry za późną odpowiedź, ale w weekend miałem studia (zaoczne) i imprezę, więc nie bardzo miałem dostę do kompa. Dzięki za wszystkie komentarze. A teraz po kolei: @Blackmaul: He he - trzeba pomyśleć. Zacznij od prostych i chamskich strategii, żeby obeznać się z grą, a potem kombinuj. Ice Queen albo Warlock z maxem Force to świetni kandydaci na początek. Powodzenia :P. I nie załamuj się - ja też czasem przegrywam, a gre znam od podzsewki jakby nie było - szczęście też ma tu pewno znaczenie. @Patrysław: Dzięki za info. Naprowadziło mnie na dobry trop. @Hanjuso: Dzięki za znalezienie buga. Brzmi paskudnie i zaraz postaram się obczaić co się chrzani. W ramacjh suprawniania engine'u zmieniłem większość kodu i takie rzeczy mogą się jeszcze zdarzać. @Adam: A co robi się kiedy gierka ścina (komercyjna czy też freeware)? Wchodzi się do opcji i obniża detale. Gra nie będzie wyglądać dużo gorzej, a działać będzie o wiele ładniej. To samo tyczy się problemu Valdemora z efektem przejścia z kreacji postaci - choć akurat ten efekt pewnie trochę przyreguluje, bo faktycznie przegiąłem. Szkoda - wyglądało tak ładnie :D. @Valdemor: He he - zostawiłem na koniec bo sporo tego było. - First of all - błedy. Hmm każda wybebeszona gra się będzie wykładać, choć oczywiście rozumiem Twoją argumentację. Być może faktycznie powinienem porobić własne komunikaty o błędach, ale mam pewne wątpliwości. Po co poświęcać miejsce/pamięć operacyjną na wypadek gdyby ktoś kastrował grę, skoro w pozostałych 99,9% wypadkach będzie to kompletnie bezużyteczne. Zresztą między innymi pisze się w środowisku takim jak GM, żeby niektóre funkcje program odwalał za autora gry. Inaczej można by od razu harować w C++. Według logiki mówiącej, że nie można używać defaultowych komunikatów o błędach czy popupów, można też uznać, że nie powinno sie korzystać z defaultowego systemu ruchu, animacji czy efektów cząsteczkowych. Mam wrażenie, że popada się tu w lekką paranoję w stylu: "bawimy sie w robienie gier - to udajemy, że wszystko zrobiliśmy sami". W tym momenice jeszcze raz zaznaczam - rozumiem Twoją argumentację i logikę, ale mam wątpliwości. Generalnie nie mówię "nie". Zobaczę co się a zrobić, ile to zajmie i jak wpłynie na performance (jeśli w ogóle). Tę chwaloną przez Ciebie oszczędność procesora udało mi się osiągniąć włąśnie dzięki maksymalnej prostocie engine'u gry. Gdzie się da to korzystałem z prostszych funkcji, bo może własny engine okienek (tak na przykład) jest nieco ładniejszy, ale zawala pamięć i w sumie nie robi żadnej różnicy. - Odświerzanie jest ustawione na "no change" :P. Więc jeśli ma 60 to już Twoje ustawienia. - Co do punktacji - w tym akurat wypadku defaultowy Highscore to tylko zapchajdziura. Tak jak napisałem - zakończenie (w tym i lista najlepszych) będzie w finalnej wersji inne. Po prostu jeszcze tego nie skończyłem a chciałem wydać kolejną betę. Poza tym highscore działa poprawnie - zapisujesz się na niego po pokonaniu śmierci i dopiero wtedy. Nie bez powodu lista nazywa się "The Immortals". - Co do nagród za grę - a kolejne poziomy doświadzczenia, nowe czary i możliwość walki z lepszym przeciwnikiem, z Kostuchą w perspektywie nie wystarczają, żeby dać graczowi powód do dalszego grania? To nie jest żaden sarkazm ;) - pytam serio. - Opcja dla multiplayer przez sieć będzie dodana już po premierze i być może płatna. - Wyjście z gry do menu nie będzie gracza jeszcze raz przeciskać prze zmoje logo w wersji finalnej. Sam ostatnio zdałem sobię sprawę z tego przeoczenia i nie mogłem wyjść z podziwu dla mojej własnej głupoty. Błacha rzecz, a jak denerwuje :P. - Co do braku zapisy gry i opcji "Continue" - to zdaję sobie sprawę z problemu i w finalnek wersji tego nie będzie. Zresztą pewnie cały system się nieco zmieni i będa 3 sloty na save, a gdy już zapiszemy grę będa się pod slotami wyświetlać informacje na jej temat (level,age,postać). - Nie wiem na czym polegają Twoje problemy z sejwowaniem, ani co je powoduje. U wszystkich pozostałych (u mnie też) save działa poprawnie i nigdy nie miałem błędu. Jeśli u kogos ten błąd też występuje, to niech daje znać. - To chyba wszystko. Generalnie dzięki za zainteresowani i dogłebne komentarze. Naprawdę doceniam czas poświęcony przez Ciebie na testowanie cudzej gry. Cieszę się też, że gra Ci sie ogólnie podobała. I teraz uwaga - ważna rzecz: Czemu nie ma i nie będzie polskiej wersji: Mówiłem, że powodów jest za dużo, żeby wymieniać, ale skoro problem powraca jak bumerang to napisze co i jak i mam nadzieję, że zamkniemy już ten temat. - Nikt nie pisze "na poważnie" gier po polsku - Polacy to maleńki wycinek graczy - nawet w przypadku Magi. Po prostu szkoda czasu - Nie tylko czasu, ale i zasobów. Tekst do wszytkiego x2 plus nowe grafiki. Niektóre napisy (jak te w menu) to nie zwykła czcionka tylko sprite'y. To dlatego to wygląda tak ładnie. Te sprite'y i tak już zajmują sporo miejsca. Poza tym więcej miejsca poszło by na polskie znaki w czcionkach wegranych de resource'ów - Zdanie w języku polskim jest często dużo dłuższe niż po angielsku. Interfejs gry nie jest na to przygotowany i literki by wychodziły poza ramki. - W grze jest mało tekstu i nie jest on tak niezbędny jak w przygodówkach/rpg - kolejny powód, żebym se tym głowy nie zawracał. - Tłumaczenie tego to kupa roboty - a jednak grę piszę dla przyjemności. Gdyby ktoś mi za to płacił, to może... :P - Jeśli ktoś w XXI wieku nie zna języka angielskiego na przynajmniej podstawowym poziomie to, przykro mi, ale to wyłącznie jego wina i pora nadrobić zaległości. Zwłaszcza jeśli ktoś ma przecież dostęp do komputera. Żeby nie było niedomówień - nie chodzi o zasobnośc portfela - ja na żadne kursy nigdy nie chodziłem. PS. Wielkie dzięki dla Anacondy za podbicie mi tematu na GMC.
-
Markos - Link jest w OP :D Blackmaul - no cóż - tym razem nie da się zwalić na kantujący komputer i za trudnych przeciwników... Wynika z tego, że wina jest po Twojej stronie i musisz trochę pokombinować ;).
-
Update 3.11.06 - Nowe menu główne - Nowe ikonki czarów - Dorobiłem ostatnią postać - Arcykapłana - Engine jest o jakieś 15% bardziej wydajny (!) - Dużo lepsze AI - komputer decyduje w czym się będzie specjalizować - Wyważony poziom trudności i kompletnie nowy system losowania przeciwników - Poprawiłem kilka literówek i bugów - Jest Highscore! - Przerobiłem sprite driady (obczajcie screena - teraz to gra od 15 lat ;)) - Dopracowałem kilka efektów, parę sprite'ów i zrobiłem okienka wiadomości przezroczyste - Pomniejsze zmiany balansowe niektórych skilli Co będzie w pełnej wersji: Wypuśiłem tę betę nieco wcześniej niż zamierzałęm z powodu nacisku ludzi na GMC i dlatego nie ma jescze niektórych rzeczy, które pojawią się w pełnej wersji. Wraz z poprawkami bugów/literówek/balansu będą to... - Sprity Magusa, Warlocka, Pure One i Golema będą zupełnie przerobione! - Będzie ładniejsze outro - obecne to tylko zapchajdziura - Będą poziomy trudności i opcja do zmiany głębi kolorów obrazu - Muzyka zostanie przekonwertowana na mniejszy bitrate i wrzucona do gry Link jest w poście głównym! Najważniejsza zmiana to zdecydowanie balans poziomu trudności - dzięki nowemu systemowi jest łatwiej na starcie i trudniej pod koniec. Powinno być mniej frustrująco. Piszcie komentarze bo to już pewnie ostatnia beta przed premierą i każda sugestia może się przydać.