Po pierwsze ojciec nic mi nie doradzał, miałem wolną rękę iść tam gdzie chcę i byłem w liceum profilowanym, a nie technikum, więc te Twoje domysły oparte na własnych perypetiach ze swoim ojcem możesz sobie wiesz gdzie wsadzić. Swoją opinię wykreowałem na podstawie przebytego szkolnictwa średniego, wyższego oraz aktualnego rynku pracy (zarówno od strony pracobiorcy jak i pracodawcy).
Chłopie, co Ty za bzdety wypisujesz. Czy napisanie w tym temacie przeze mnie, na dodatek w jednym zdaniu, oczywistej racji jaką jest to że po technikum ma się zawód, a po liceum nie - uważasz za wtrącanie 5 groszy i narzucaniem wszystkim swojego zdania? Przecież to Ty mnie zaatakowałeś w swoich postach, a ja się tylko bronię. Tyle osób się wypowiedziało już w tym temacie, a Ty nagle specjalnie uczepiłeś się mnie za jedno proste, neutralne zdanie (Ale po technikum masz zawód, a po liceum nie), a do tego specjalnie przeinaczasz moją ksywę. Masz chyba jakąś obsesję na moim punkcie.
Jak już napisałem wcześniej - masz 16 lat, tak więc małe doświadczenie własne na temat szkolnictwa średniego. Dla mnie nie ma tu nic bulwersującego, ot zwykła logika.
Tak, masz rację. W sumie towarzystwo z czasów liceum wspominam najmilej. I nikt nikogo nie gnoił.
I bardzo dobrze, bo już nie będziesz miał przyjemności wypowiadać się na gmclanie. Za wszczynanie durnych kłótni mających ewidentnie na celu ataki personalne dostajesz warna, a że masz 100%, to permban leci. Dodatkowo banuję Jodę za drugie konto, bo miał już wcześniej bana przecież, a nie widać u niego poprawy w zachowaniu. Czas się w końcu wziąć na poważnie za stuprocentowców, różnych renegatów i innych pajaców.
ps. Współczuję Twojemu ojcu który "gówno wie", a w każdym bądź razie na pewno mniej od swojego przemądrzałego synalka.