Ranmus

Ej Tymon, nie wprowadzaj tutaj w błąd. :) Nigdy nie przyjmuję moda w wyniku jakiejś pogadanki. Albo ja się odzywam w stosownym czasie albo dochodzą do mnie mocne argumenty ze strony innych modów albo przy jakiejś tam okazji uznaję, że dany gostek może być modkiem. To wszystko, zamykam temat. ps. Minimum rok stażu na GMCLAN z nienagannym zachowaniem.

with ( all ) { if ( solid == true && distance_to_object( jakiś_obiekt ) <= 10 ) { jakas_akcja } }

Mi też się podoba silnik, niby prosty i aktualnie mało oferuje w porównaniu do wielu gotowców, ale trzeba pochwalić autora za to, że mu się chciało i nie poszedł na łatwiznę jak inni. Do pełni szczęścia brakuje tylko poruszanie się wzdłuż ściany kiedy jesteśmy w nią lekko zwróceni, ponieważ teraz aktualnie gracz się blokuje. A tak to wszystko ładne, płynne i w ogóle... :)

1. Skorzystać z jakiegoś silnika fizycznego. 2. Nauczyć się zasad fizyki i zaimplementować odpowiednie wzory w GM. 3. Od biedy możesz w akcji wybuchu sprawdzić robaki, które są blisko (jakąś pętlą) i jeżeli distance cośtam mniejszy od iluś, to zmieniasz direction robaka w kierunku wubuchu + 180 oraz nadajesz jakąś szybkość speed. Grawitację i spowalnianie (friction) masz? Nie podaję pełnego kodu, bo nie mam na to czasu i myślę, że sobie poradzisz, chociaż z pętlą możesz mieć ciężko.

Do czego pijesz?

A masz zewnętrzne IP? A kumpel jest w tej samej sieci lokalnej czy nie? Może warto spróbować połączyć się poprzez Hamachi?

A ja jeszcze powrócę do problemu z pierwszego tematu. Otóż Tymon podał rozwiązanie, którego tak naprawdę nie powinno się stosować. Po to można otwierać pliki w trybie APPEND by właśnie dodawać zawartość bez utraty poprzedniej.

Taki temat już istnieje, więc proszę odświeżyć stary, a ten zamykam.

No nie dziwne, że system nie działał skoro svchost odpowiada za najważniejsze usługi systemu.

Visual C++ Express można przerobić tak, by kompilował natywnie, ale wiąże się to ze ściągnieciem 420MB SDK oraz zmianami w paru plikach. Na stronie MS jest gdzieś dokładny jak to się robi, a poza tym podawałem to chyba już kiedyś. Ja tak zrobiłem i kompilowałem sobie kiedyś dll irrlicht'a dla GM.

Posprzeczamy się? :) Akuart KubX może mieć rację z tą wydajnością. Załóżmy, że tworzysz rts'a 3D i pakujesz silnik do dll, który podpinasz pod GM. No właśnie, i co teraz? Jeżeli logika gry będzie w GM - moc stanie się niewystarczająca przy tego typu grze. Jeżeli logikę też upchniesz w dll, to co zostanie dla GM'a? Inicjalizacja okna? Sorry, ale w tym wypadku jednak lepiej już całkowicie zrobić grę w danym języku. Oczywiście nie mówimy tutaj o prostych rts'ikach w 2D, bo autor tematu ma jednak ambicje. A co do masy bibliotek, to taka mała uwaga - one są z reguły napisane na tym samym poziomie języka programowania, a nie wymieszany groch z kapustą.

Tymon, ale kłamiesz. ;) Od kiedy GM ma takie efekty jak Pixel Shader czy Bloom oraz HDR? Uprzedzam, że robienie całego silnika w dll, który potem się ewentualnie podepnie w GM, to już nie jest robienie w GM, a poza tym jednak durne rozwiązanie. Sam się o tym przekonałem. ;)

@pablo1517: Ja ostatnio przyjmuję taktykę ala Borek. Mimo, że praktycznie wszystko przeglądam, to mało komentuję, bo nie czuję jakoś potrzeby. Tak samo zobacz z jaką częstością i CO wypisuję w tematach o Almora Online czy Umbra Mortis. Zrobisz fulla to pogadamy.

Ale zaraz, zaraz, pkt. 2 regulaminu. Zamykam temat.

Nie nazywaj to firmą tylko amatorskim zespołem tworzącym gry, w skrócie team albo jakoś inaczej. Teraz to można na Ciebie napuścić Urząd Skarbowy podając, że tutaj jakaś firma ukrywa swoje dane i nie można sprawdzić w rejestrze przedsiębiorców waszych danych. :]

Wracając do gry, to szkoda byś zamknął jeden z najlepszych projektów jakie widziałem w GM. Może znajdź sobie kogoś dobrego do pomocy?

if ( sprite_index == nazwa_sprita_bez_cudzyslowia && image_index == numer_klatki ) { sprite_index = nazwa_sprita; }

@Wisznu: nie jest tak samo, gdyż w Viscie tak jak w linuksie automatycznie wyskakuje okno w celu autoryzacji. Dodatkowo jeżeli siedzimy na koncie administratora, to przed ważnymi procesami system pyta się czy jesteśmy pewni - zabezpieczenie przed automatycznie wykonującymi się złośliwymi skryptami. @Marmot: cmd w windowsach to tylko do podstawowych rzeczy służy. Chcesz mieć prawdziwą konsolę - od tego jest powershell, o którym możesz poczytać na wikipedii. Coś jak bash, ale nie wiem czy lepsze, bo nie testowałem.

A mi w ogóle dos nie potrzebny, tak więc napisałeś trochę egoistycznie, bo wygłaszasz orędzie w sprawie funkcjonalności systemu na podstawie swoich subiektywnych odczuć. Inne bajery uważasz za zbędne, ale nie zastanowiłeś się tak naprawdę czy ktoś z nich jednak korzysta. Prawda jest taka, że w windowsie na starcie specjalnie jest dużo usług powłączanych na starcie po to by ludzie zainteresowani mogli od razu z nich korzystać. Jest to balansowanie pomiędzy "rośnięciem systemu" a zaspokojeniem jak największej puli potrzeb. System mógłby oczywiście pozostać pusty i wszystko trzeba by było doinstalować ręcznie, ale prawda jest taka, że większość chce mieć wszystko od razu, a po drugie wyszłyby koszta wdrożenia. Jak linuksiarze konfigurują swój system, to czemu Ty jako indywidualny użytkownik nie możesz poświęcić chwili czasu i personalizując komputer powyłączać zbędne elementy? Ja praktycznie reinstaluję system tylko przy poważnej modernizacji komputera, a tak to co pół roku poświęcam te parę godzin na np. odsyfianie systemu po instalowaniu dużej puli programów czy gier - a i tak mi do praktycznie nic nie daje poza satysfakcją gdyż dbam o system i nie muszę zbyt często sprzątać. ;) To jest właśnie idea, która zamiast pomagać, często spowalnia tylko rozwój. DOS był trzymany praktycznie do Windows ME, a większość go już dawno nie stosowała. Moim zdanie znaczący postęp nie powinien być hamowany KOSZTOWNĄ wsteczną kompatybilną. W dzisiejszych czasach od tego są emulatory i systemy wirtualizycjne. W ogóle pecety powinny już dawno forsować 64 bity i skończyć całkowicie ze strukturą x86 na rzecz jakiegoś nowo zaprojektowanego RISC'a. Teraz kwestia wyglądu Visty. Kurcze, ja tego nie rozumiem. Jak Windows ma ulepszoną grafikę to skamlenia, że tylko na tym się skupili i po co to komu. A jak linuksowe gui doganiają, skopiują to i owo czy przegonią to są tylko oklaski, że linuks lepszy, ładniejszy i w ogóle... System to system, nie musi wyglądać brzydko. Ja się cieszę jak coś z czego korzystam wygląda estetycznie oraz poprawia funkcjonalność. Nie wiem kto z was testował vistę, ale naprawdę przyjemniej się pracuje w porównaniu do xp'ka, ponieważ ulepszenia i ułatwienia widać na każdym kroku. Dodatkowo dopowiem, że windows vista nie ma trójwymiarowych okien - dodali tylko prócz zwykłego przełączania alt+tab bardziej efektowne windows+tab i to wszystko. Prawdziwe 3D macie w XGL, tam okna się wyginają, jest kostka i w ogóle szmery bajery. To są dopiero niepotrzebne pierdoły. Osobiście mi najbardziej w aero podoba się to, że podląd okna jest osobno renderowany i korzysta z video memory, dzięki czemu mamy możliwość podglądu. A tak to z chęcią bym wyłączył te aero (i tak robię). Żeby dorzucić oliwy do ognia, testowałem z kuzynem viste oraz novell sled i obaj doszliśmy do takiego wniosku: - xgl jest znacznie bardziej efektowny od aero, ten drugi wygląda w tym względzie jak amatorka - samo w sobie aero jest ładniejsze niż większość gui+xgl oraz bardziej funkcjonalne w codziennej pracy. xgl jest bardziej męczący, tzn. przy dłuższym użytkowaniu ma się chęć go wyłączyć. @Dark Maximal Ja słyszałem i było to nawet potwierdzone przez MS, ale to się tyczy starszych gier. Jednak poszukaj wyników testów najnowszych gier i sterowników od ati. Testowane gry chodziły zazwyczaj tak samo szybko, troszkę wolniej lub ciut szybciej. Z tego co pamiętam, to Company Heroes na bodajże core 2 duo i ati x1950 xtx chodzi szybciej pod vistą, a fear wolniej. Nie wiem jak sprawa wygląda ze słabszymi sprzętami. Ogólnie zasada jest taka, że im potężniejszy masz sprzęt tym różnica wydajności visty do xp maleje, a w pewnym momencie vista staje się wydajniejsza. Dodając do tego ciągły rozwój techniki, problem ten wkrótce sam się rozwiąże. Ramy. Vista ma system prefetch i działa on na takiej zasadzie, że usadawia się na wolnej pamięci i alokuje w niej najczęściej używany soft, który dostaje potem "boosta" przy starcie. Dodatkowo specjalnie zabiera wolny ram na przyszłość, jednak jest jedno małe ale... ta przestrzeń tak naprawdę jest ciągle dostępna i gotowa do użycia przez inne programy. Jak zacznie starczać ramu, prefetch szybko zwalnia swoje zapasy bez straty wydajności. Podobnie jest w linuksach, kiedyś (jak zaczynałem przygodę z pingwinem) dziwiłem się że na serwerze jest ciągle prawie 100% zajętości przy praktycznie zerowym obciążeniu ze strony programów. ;) No i teraz najważniejsze. Prawda jest taka, że Vista by miała znacznie mniejsze wymagania gdyby Microsoft tak chciał, ale nie chce. Dlaczego? Umowy, umowy i jeszcze raz umowy... z producentami sprzętu. Proszę nie zwalać wszystkiego na MS, gdyż oni sami są naciskani przez innych. Microsoft zapewnia ogromny zbyt na nowy sprzęt, a producenci sprzętu odwzajemniają się w postaci ultra szybkiej obsługi nowego systemu, dlatego też nie dziwcie się, że jest mało sterowników pod linuksa. ;) Przykładowo powiem, że dwa miesiące temu miałem kłopoty z moją sieciówką bo nie było sterowników do Vista (RC2). Przedwczoraj postanowiłem odpalić ten system to tak długiej przerwie. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, że pościągały się automatycznie najnowsze sterowniki do mojego sprzętu. :) Osobiście sam jestem zwolennikiem visty (i noszę się z zamiarem kupna boxa angielskiej wersji home premium z usa gdyż tam jest znacznie taniej). Jaki to powód? Bo jest od razu .net i to w wersji 3.0, a w niej przydatne dla mnie funkcje jak LINQ, a do tego XAML i całkowicie nowe możliwości. Ja się cieszę jak ludzie przechodzą na nowy system, gdyż człowiek jest z reguły strasznym leniem i marudą. Napiszesz jakąś aplikację w .net, to się okaże, że klient nie ma frameworka i weź tu mu powiedz by ściągnął dodatkowo 20MB plik z jakimś czymś i to jeszcze zainstalował. ;P A tak ten problem znika mi całkowicie, tak więc przesiadajcie się na vistę masowo, a oszczędzicie mi problemów...<szyderczy_śmiech>muahahaha</szyderczy_śmiech>:] JEDI_MASTER: Piszesz jak potłuczony. Instalacja na xp jakiegoś nieoficjalnego pakietu przypominającego vistę - no kurde, ale to nie jest żaden argument, na to co skomentowałeś. Prawie robi WIELKĄ RÓŻNICĘ! :] Równie dobrze możesz nagrać jakiegoś modpacka na linuksa. Tylko że wtedy co, zaczniesz zachwalać vistę? A z tym błędem znalezionym przez twojego kumpla, to coś kręcisz, bo z autopsji wiem, że jednak osoby, które wskazały konkretne problemy, dostały jednak te visty. Poza tym nie każdy, ale aktywni testerzy, za poważne błędy, a nie jakieś te same duperelki, które zgłaszane są xxxxx razy dziennie przez różne osoby. Inaczej doprowadziłoby to do nadużyć, ponieważ ktoś odkrył poważny błąd, potem rozesłał wiadomość do wielu użytkowników, którzy nic nie zrobili dla rozwoju visty, oni dalej by zgłosili ten błąd i co? Nagroda dla wszystkich? Daj spokój. EDIT: Ewentualne błędy stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne sponsorowane debilnością Firefoksa... Właśnie poprawiałem znaczną część wypowiedzi, w związku z czym kasując sobie jedno zdanie przy pomocy wciśniętego klawisza backspace, nagle w połowie zdania zamiast usunąć kolejną z rzędu literkę, FF cofnął mi stronę, nosz k....

To nie jest zwiecha kompilatora tylko nieprawidłowe użycie warunku if: "Jeżeli zmienna global.weapon równa się zero to". Nie zauważyłeś, że czegoś tutaj brakuje, lolek?

Miałem się nie czepiać, ale co tam... ;P Adster, napisałeś, że Vista ma dużo niepotrzebnych rzeczy, a z drugiej strony żalisz się, że nie ma dos'a i... widzisz tu jakąś silną sprzeczność w twojej wypowiedzi? Bo ja tak. :]

@Pietrus: A właśnie, że nie! Szczerze mówiąc, to już pisałem długie sprostowanie paru kwestii - ramów, aero a xgl, nowości itd., ale w trakcie czytania wątku, zwłaszcza wypowiedzi jedi_master'a na temat linuksa i jego wirtualnego odczytywania, zwątpiłem i wykasowałem oryginalną treść posta, ponieważ takie tłumaczenie nie ma sensu i jego nie będzie, o! Niech sobie reszta nawtyka jak chce, mam ważniejsze rzeczy do roboty. ;P Poza tym dla mnie ocenianie visty na podstawie informacji osób trzecich, bez własnoręcznego przetestowania po prostu nie ma sensu. A i tak większość windziarzy się na niego przesiądzie, to tylko kwestia czasu. :]

Tytuł: tytuł gry (np. Przygody Babcii Stasi i jej Bociana) Gatunek: gatunek (np. platformówka) Opis: opis gry, fabuła, o co w niej chodzi itp, przynajmniej 5 zdań Download: adres z plikiem gry Rozmiar pliku: rozmiar pliku w KB, MB etc. Autorzy: Programowanie: osoby które programowały grę (np. Bolesław Brama) Fabuła: osoby które robiły fabułę gry (np. Michał Myślicielski) Grafika: osoby które robiły grafikę do gry (np. Kasandra Pięknicka) Muzyka: osoby które robiły muzykę do gry (np. Robert Zachodni) Screeny: tutaj autor posta dodaje screeny, co najmniej 2 Kod wzoru: [size=3][b]Tytuł:[/b][/size] tytuł gry (np. Przygody Babcii Stasi i jej Bociana) [size=3][b]Gatunek:[/b][/size] gatunek (np. platformówka) [size=3][b]Opis:[/b][/size] opis gry, fabuła, o co w niej chodzi itp, przynajmniej 5 zdań [size=3][b]Download:[/b][/size] adres z plikiem gry [size=3][b]Rozmiar pliku:[/b][/size] rozmiar pliku w KB, MB etc. [size=3][b]Autorzy:[/b][/size] [indent][size=2][b]Programowanie:[/b][/size] osoby które programowały grę (np. Bolesław Brama) [size=2][b]Fabuła:[/b][/size] osoby które robiły fabułę gry (np. Michał Myślicielski) [size=2][b]Grafika:[/b][/size] osoby które robiły grafikę do gry (np. Kasandra Pięknicka) [size=2][b]Muzyka:[/b][/size] osoby które robiły muzykę do gry (np. Robert Zachodni)[/indent] [size=3][b]Screeny:[/b][/size] tutaj autor posta dodaje screeny, co najmniej 2 Jak robić screeny??? Najprostsza metoda: Wcisnąć: - Guzik PrintScrn - dla całego ekranu - Guziki Alt + PrintScrn - tylko dla aktywnego okna Włączyć Painta, wcisnąć Ctrl+V lub z menu Edycja wybrać Wklej. Zapisać jako PNG, a jeżeli brak tej opcji jako JPG. Nie zapisywać jako GIF (utrata kolorów), lub BMP (brak kompresji, bardzo duży rozmiar). Oczywiście zamiast do Painta, można wkleić do każdego innego programu, do którego da się wstawiać obrazki (Gimp, Photoshop, czy... Word).

A ja ogólnie polecam dać sobie spokój z 3D w Game Makerze i skupić się na pięknym 2D. ;)

A screenshoty?