Ranmus

A ja mam takie pytanie. Serwer od czasu do czasu się wiesza i muszę go resetować. I czy wy ogóle bierzecie pod uwagę, że w tym momencie w kliencie mogą pojawiać się różne nieprzewidziane i losowe bugi spowodowane nagłą utratą połącznia? Inna sprawa, że to w ogóle powinno być zabezpieczone, bo równie dobrze mógł paść internet.

Miki77: Nie o to mi chodzi. Ja myślałem, że to ma być zin jako inicjatywa wspólnego projektu robionego przez gmclanowiczów. A pisząc "wybieram" zamiast "wybieramy" dochodzę do wniosku, że chcesz mieć władzę absolutną zamiast demokracji w zarządzie i reszta będzie pisała arty pod twoje dyktando. :/ Po prostu napisz czy miałeś pomysł na wspólne zrobienie zina czy poprostu chcesz może go samemu stworzyć i tylko poszukujesz redaktorów do pisania artykułów - bo to jest kolosalna różnica.

Mała uwaga do Miki77, bo zauważyłem, że trochę się rozbrykałeś. Tak wiemy, że wpadłeś na pomysł, założyłeś temat i w ogóle, ale nie masz patentu na zina i nie upoważnia Cię to samomianowania się na redaktora naczelnego i przyjmowania każdego jak popadnie, bo zaraz część osób się oburzy, zabierze klocki i zrobi własnego zina. Do czego zmierzam? Jeżeli projekt ma wypalić, to: 1) Zrobić na forum nabór redaktorów. 2) Następnie redaktorzy wyłaniają w głosowaniu redka naczelnego, o ile jest więcej niż jedna chętna osoba. 3) Dalsze działania. Tak więc jak chcesz być redaktorem naczelnym, to musisz stanąć w szranki z innymi. No chyba, że chcecie Mikiego77 na reda naczelnego bez głosowania, to wtedy nie było rozmowy. :)

Szczerze mówiąc brzydkie i nie podoba mi się. Kto jak kto, ale po Tobie spodziewam się znaaaaacznie więcej. :] Gygy...

Może i ja bym coś od czasu do czasu podesłał, ale tak jak pisałem wcześniej, nie mogę być na stałe w redakcji i ktoś to musiałby zaprojektować i "skodzić". btw. A właśnie tak sobie myślałem o Bobrach czy by się nie podjęli tego zadania, bo ty chyba jakoś ich klimaty. :P

Dlatego też zamykam. Trochę się ostatnio rozbrykaliście.

No pięknie: STRSZC BOLŁUK

No właśnie, to zależy od sytuacji, bo mogę zmienić w jeden dzień skarpety dwukrotnie albo chodzić w tych samych skarpetach dwa dni. Najczęściej to 1 dzień wychodzi.

Tak czy siak myślę, że to pewnie nie wypali, bo najpierw to trzeba znaleźć to o czym Jakim napisał, a mianowicie redaktorów. Ja niestety nie mogę z tej racji, że czas około gm'owy jaki mogę przeznaczyć na tego typu rzeczy to gmclan, a i tak go jest za mało. Ktoś chętny?

No to mówię, trzeba było napisać wcześniej, a myśmy się nawet nie doczekali prezentacji Ślimaczka. Mało tego, sam chciałem się zgłosić (w okolicach grudnia), jednak rozmyśliłem się, bo uznałem, że nie warto. Teraz to musztarda po obiedzie. Robimy swój zin i tyle. :P Jak może wzrosnąć zainteresowanie portalami, skoro Ślimaczek istnieje tylko na PSK. Jedynie co by z tego wyszło, to że parę osób z innych portalów poznałoby GMCLAN oraz na odwrót. A teraz porównaj sobie popularność GMCLAN z innymi analogicznymi serwisami. :) Lepiej jest chyba skupić na zupełnie nieznanych osobach czyż nie? Zobacz ile taka Almora nabiła nam nowych userów poprzez marketing wirusowy (ktoś powiedział komuś). Bez dobrych produkcji nie ma mowy o popularności, bo dzieciaki na takich forach jak KSExpret zawsze będą tyrać clicki dopóki nie pokażesz im czegoś dobrego.

Nie no, już nie przesadzaj, bo Ślimaczek to kawał całkiem dobrej roboty. Kłopot jest w tym, że został hermetycznie zamknięty w specyficznym kręgu paru portali, które od początku istnienia skupiały się na TGF tylko coś ostatnio tak nieśmiało zaczęły supportować GM. A może oni po prostu sobie nie życzą współpracy z nami czy kim tam jeszcze, kto wie? My na siłę nikogo zmuszać nie będziemy, więc jak ma powstać zin o GM, to całkowicie nowy.

A proszę bardzo, ja dam trochę takie chamskie wytłumaczenie. :P Ślimaczka nie warto wspierać ze względu na ignorancję jego właścicieli. Ten zin istnieje już od dłuższego czasu (przeglądałem regularnie jego rozwój) i skupia się na tematyce klików ze stajni clickteam oraz także gm. Co ciekawego można tam zauważyć? Ano to, że prawie wszystkie polskie gry w TGF są tam recenzowane i o dziwo ani jedna polska gra zrobiona w GM, która NIE była zareklamowana na innej stronie o GM niż GMCLAN'ie, tak jakby nasz serwis był całkowicie niszowy z tych co zajmują się gm'em i miał TYCI popularość w porównaniu do konkurencji. Wskutek tego mamy taką sytuację, że są recenzowane gierki np. twoje czy Morty'ego, a nawet zagraniczne jak Sandbox of God, ale broń Boże takich gier jak Back, Magi, Almora i innych. Do czego zmierzam? Odnoszę wrażenie, że nasz serwis jest całkowicie ignorowany. A to nie my powinniśmy się prosić o udział w Ślimaczku, bo: - Nikt u nas tego nawet nie raczył zareklamować, zostaliśmy całkowicie pominięci. - To nie nasz projekt. To nie my powinniśmy się prosić o udział w Ślimaczku, ale jego redaktorzy powinni na początku zrobić wywiad wśród większych portali, nie ograniczając się do bodajże 2 czy 3, których nazw nie będę wspominał. Przez cały czas GMCLAN nie istniał w oczach Ślimaczka, a gdy my wpadamy na pomysł zina, to nagle zjawiasz się i dopiero teraz dajesz informację, że coś takiego jak zin o GM istnieje na polskiej scenie? Dziękim ale to już chyba za późno na takie ofery, nieprawdaż? dziadekkleofas: Z ciebie zawsze taka maruda jest? Zobacz na treść Ślimaczka. Dawidsu: To wszystko zależy jak będzie rozplanowane. Można by zrobić tak, że artykuły z zina po jakimś czasie wpadają na serwis GMCLAN'u. Aktualnie nie mamy formularza zgłoszeń do artów, więc jakiś nowicjusz mógłby spróbować swoich sił pisząc coś ciekawego do zina.

Lol, aleś zabłysnął. :D Cekolu, ta funkcja jest do czyszczenia tylko i wyłącznie struktury typu stos, a Borek nie używa datastruktur.

To nie może być wina pamięci, ponieważ: - testowałem na dwóch komputerach i na starcie gry oraz w momencie zawieszenia pamięć oscylowała w podobnych granicach i jeszcze dużo wolnej mi zostało ( mam 2GB, gra zajęła 600MB) - To musi być wina dll'i ponieważ jak GM się zawiesza to na amen - i logika gry i audio/video. No chyba, że w GM jest jakiś neprzewidziany bug. ;P

Mowa o Garbage Collector, a GM ma już coś takiego w sobie, żeby użytkownik nie zawracał sobie tym głowy. Bodajże chyba tylko data structures trzeba uwalniać wbudowanymi funkcjami, chociaż nie jestem pewien, bo już dawno to testowałem.

Oczywiście, że występuje, bo od wczoraj klient nie był w ogóle ruszany, a priorytetem było by najpierw serwer się nie wieszał. Możliwe, że jutro będzie już to poprawione.

maciusiowo1: Kurde, a jak może nie być lagów, napisałem tutaj wyraźnie czarnymi dużymi literami: http://almora.gmclan.org/ Gra nie ma jeszcze dedykowanych serwerów z dobrymi łączami. Te testy są przeprowadzane na domowych kompach, więc cudów nie oczekuj. Nie ma transferowania kont, dużo bugów dla haksorów i w ogóle. Traktuj to jak alpha alphy, albo jeszcze lepiej, prezentację silnika.

Bo serwer już się nie wiesza, po poprawkach o których wspomniałem wcześniej. Jednak błąd (a konkretnie taki jeden babol zrobiony pewnie z pośpiechu) został naprawiony, bo już od dawna nie robiłem restartu. Teraz niech Borek poprawi klienta, żeby się nie wieszał i główne uciążliwe bugi pójdą w niepamięć i będzie można zabrać się za poprawianie kolejnych. :)

A może te różne błędy wam wyskakują gdy serwer pada?

Floodnik: Bo jest ciągle błąd? Myślałem, że udało mi się wyeliminować 2 błędy za jednym zamachem , ale myliłem się. Dorobiłem przynajmniej licznik graczy na www (players online): http://almora.gmclan.org :)

sephiroth12 ma rację, ponieważ nie da się zabezpieczyć MMORPG. Przy zdeassemblerowaniu + wytrałym nasłuchiwaniu transferu danych można zgadnąć cały schemat gry do tego stopnia, żeby móc spokojnie napisać własny serwer. Tak przynajmniej z WoW'em było (żadnych wycieków kodu!).

Uwaga! Ponieważ są zbyt częste zwiechy gry, nie będę już stawiał serwera do czasu naprawdy błędu. A nie widzi mi się ciągłe wlepianie w monitor i sprawdzanie czy gra jeszcze działa (serwer wywala się raz na parę / paręnaście minut). Pogadałem z Borkiem i doszliśmy do wniosku, że to coś z socketami, ponieważ część połączeń się nie zamyka prawidłowo. Do czasu naprawy tego błędu serwer 217.153.5.70 będzie offline.

No ja nie mogę, czytam na GMC te posty i padam ze śmiechu jak nas tutaj śledzą. :P

No właśnie, poszedłem po herbatę, a tu wracam, zonk. Wbić sobie do tych łepetyn, że są fatal bugi i nieprędko zostaną one poprawione. Borek jest w robocie teraz. Po to zrobiłem podstronę ze statusem żebyście wiedzieli kiedy serwer działa a kiedy nie. :/ EDIT: Lol, parę sekund temu włączyłem i już 13 osób. :]

BINGO! Do klienta nie mam dostępu, a nie wiedziałem, że tak zareaguje, lol. Już poprawiłem.