to mi już sam gamedev lata, ani nie piszę, ani nawet za dużo nie gram - ostatnio tylko w, niestety, lola, do którego przy okazji piszę właśnie mobilnego asystenta. fajnie się to robi, ale jest tego dużo więcej niż się zapowiadało - musiałem machnac reverse proxy na kompa i kończę pisać skrypcik który ściąga i przetwarza dane statystyczne czempionow, sama apka czeka.
zawodowo też nie narzekam, we wtorek ostatnia matura a w środę wracam do firmy na junior backend developera.
we wrześniu przeprowadzam się z dziewczyną do Poznania, na Rusa, także będziemy mogli z balkonu machać jednemu gmclanowiczowi.
a, no i od października zaocznie informatyka na politechnice poznańskiej