Nikas Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Siemka! nudziło mi się to założyłem temat w którym będziemy pisać nasze wpadki w szkole ;p ja zacznę :D Było to na polskim,gdy pani poprosiła mnie do tablicy (5 klasa podst.) zerwałem się szybko z ławki,a przy tablicy stała najładniejsza dziewczyna z naszej klasy....Ja się zagapiłem,potknąłem i poleciałem centralnie w jej tyłek... :P xD do dzis nie wyrabiam..... :P PS.kontakty mam z nią dobre... :lol: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ti002 Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 mmm... :D niezle :P narazie sobie niczego nie przypominam ale w razie czego editne :P EDIT: no tak. fizyka. siedze z najsmieszniejszym kolega. smiejemy sie. nagle cos powiedzial (nie pamietam nawet co) i tak sie zasmialem ze spadlem z krzesla. po prostu udowodnilem prawo ciazenia (heh fizyka :P) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaklub Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Dzisiaj pani na chemii, widząc jak uczennica nie ma narysowanej strzałki przy jakimś wzorze, mówi "Jak można było nie narysować grotu, takiego małego fi*tka?". Pół klasy tarza się po podłodze, a zdziwiona nauczycielka pyta, co w tym takiego śmiesznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Dzisiaj na angielskim pisaliśmy listy do jakichś francuzów (e-mail) i zamiast napisać 'eating habits' napisałem 'bating habits' xD (dupiate klawiatury mają) ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ti002 Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 geografik powiedzial ze ziemia driftuje wokol slonca O_O :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grela Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Mój kolega kiedy pan od infy wchodzi do sali(mielismy z nim)Wtedy mój kumpel uderzył drugiego kolege i pan go złapał --- Miała być lekcja matmy mój kumpel rozmawiając(niewiedząc zupełnie, że pan idzie)Zacytował tekst kogoś:"Oh, ty h**u". Pan go złapał kazał iść do wychowawczyni. Pani mu powiedziała:"Później sobie porozmawiamy o karze :] --- Pani robiła doświadczenie z wulkanem(jak się przyrody uczyło to wiecie zapewne o jakie doświadczenie chodzi :] ) no i przygotowała wszystko. Wlała octu...O JEZUS!!Wykrzykneła pani. Tak się zagapiła że piana ze z soda i octem wylała się całkiem po za słoik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaklub Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 h**u To słówko pisze się przez CH. geografik powiedzial ze ziemia driftuje wokol slonca O_O Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Mój kolega kiedy pan od infy wchodzi do sali(mielismy z nim)Wtedy mój kumpel uderzył drugiego kolege i pan go złapał A to ci śmieszna wpadka - nie no... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saus Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Nauczycielka zadaje pytania na powtorce z matematyki my nic a ona wychodzi i zza drzwi 'No k**wa mac!' Tyle bo nieduzo sie zdarzylo z nowa klasa xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 A mi się przypomniało ( może do nie do końca szkolna wpadka ale...): No więc siedzę se u kumpla na sylwestrach i jem chipsy z misy, no i wsysypałem je na kanape i an siebie ;P Więc podniosłem się żeby je wytrzepać ( w tym czasie koleżanki się rzuciły i zbierały chipsy z kanapy ) a ja nie wiedząc o tym siadłem na nich xD Fajnie było ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grela Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 A słuchajcie tej opowieści ortograficznej... Na kółku mój kolega pisze poprawe zdanie: "Chokeiści ubranie w czerwone chełmy i chaftowane koszulki z nazwą churtowni chonorowo walczyli do ostatniego gfistka" Może nie jest aż tak śmieszne ale napisalem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikas Opublikowano 21 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 gadamy raz z kumplem i on -kręgosłup da się łatwo złamać na co ja -chyba cię poje*ało na co wszyscy dookoła w brecht,ja nie wiem co się dzieje,odracam się,a tam pani od religii ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaklub Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Przypomniało mi się: Gdy byłem w 4 klasie, mieliśmy lekcje z BARDZO nerwową nauczycielką (teraz mamy z nią biologię). Toczyła się lekcja, gdy zza drzwi słychać było głośny okrzyk "KUR** MAĆ!". Pani zrobiła "złom" minę i wyszła z sali. Zza drzwi dochodziły krzyki. Jestem pewien, że koleś jest uziemiony do dziś. Nauczycielka wróciła z miną, jakby nic się nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Kurde przypomniało mi się jak mój kumpel się rzucił z krzesłem na matematyczke :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ti002 Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Kurde przypomniało mi się jak mój kumpel się rzucił z krzesłem na matematyczke :D opowiadaj! :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Co to do opowiadania xD Odstawiał numery różne do go babka za włosy pociągnęła czy coś, a ten łap za krzesło i sie do ciosu przymierzył :D Btw ten sma kolo kiedyś przyniósł pornosy do szkoły - i babka kazała mi go eskortować do wychowawaczyni - koleś schował w drodze pornosy do skrzyni z hydrantem przeciwpożarowym :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryniak Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Kiedyś na sprawdzianie z niemieckiego były sobie literówki w poleceniach. I ja je poprawiałem, wpisując byk, byk, tu narysowałem byka, tam napisałem MUUUUUU!, podpowiadałem koledze, bo nie rozumiał, i było takie zadanie: Uzupełnij zdania. A ja pozaznaczałem literki i wyszło coś takiego: [U]zu[p]ełnij z[d]ani[a]. | | | | 2 3 1 4 I na samym końcu sprawdzianu: 1 2 3 4 _ _ _ _ Zgadnijcie, jakie to słowo! :P I potem mieliśmy z nim rozmowę o tych bykach, o rozszyfrowaniu tej sekretnej wiadomości :o i o podpowiadaniu. Ja mówię, że nie podpowiadałem, a ten mi kazał przysięgać na Krzyż, a sam jest religijny ;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Micanser Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 koleś schował w drodze pornosy do skrzyni z hydrantem przeciwpożarowym Jaka szkoła? gdzie? Nadal tam są?! Chyba was odwiedze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pentalinio Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Taka malutka wpadka. Idę z kolegą, schodzimy ze schodów i on mnie pyta jak było na wycieczce klasowej z taką panią, a ja głośno: "Wycieczka z Kowalską była zje******", po czym przeszła obok mnie owa pani ;) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@ti002 Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 @Micanser: bede pierwszy :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Jaka szkoła? gdzie? Nadal tam są?! Chyba was odwiedze... Moja stara kochana szkoła w Niegowonicach - piękna miejscowość (ten sam kumpel bił się [jak byłem w wakacje w N-cach] z żulem pod sklepem xD ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pentalinio Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Kiedyś z chłopakami gadaliśmy sobie pod klasą, gdy nagle wyszła pani i kazała przestać gadać, albo spadać na dół. Potem znów wyszła za drzwi i nas okrzyczała, kazała zejść na dół. My sobie nadal gadamy, a ona nagle wychodzi i chce nas złapać. My szybko uciekamy. Na dwór, za płot i do szkoły obok (dla specjalnych). Stoimy sobie tam, a tu nagle dyrektorka naszej szkoły z budowli wychodzi ;D . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lollus Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Jak już mówimy o wpadkach nauczycieli, to dnia wczorajszego pani ze świetlicy mówi do uczniów (SU) a było to, jak jakaś tam jedna za późno przyszła. - Znowu się spóźniłaś! Ja już mam tego dość! Chyba kupię sobie dyktafon i się będę PUSZCZAĆ :jezor: Edit: Pan z Wosu wyliczając na palcach skończył na fucku. Pani z tech często używała słowa dupa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Kiedyś babka od anglika nam mówiła tak: No więc mamy 3 czasy : present perfect (tu podniosła kciuk), past simple (wskazujący) i past continous ( srodkowy) i uzywamy tego trzeciego ( to mówiąc zgięła kciuk i wskazujący pokazując nam jednocześnie "fucka" :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyberdog Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Był sprawdzian. Pomyliłem się i krzyknąłem: "O shit!". 5 sekund później przypomniałem sobie, że jestem na angielskim :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matthew Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 U mnie obok szkoły był wypadek. Poszliśmy z chłopakami zobaczyć co się stało. A tam gość, który miał wypadek, pyta się nas: - A to co? Wycieczka z OHaPu? Pani od ruskiego pisze coś na tablicy. Ktoś w klasie zaczął szeptać: "śmierć, zło...". Pani na to: słyszę jakieś głosy... A ja na to: Przecież nikt nic nie mówi.../Ja też ale się lecze. Ta sama pani (znów pisała coś na tablicy) wkurzyła się, odwróciła i wrzasnęła: NIE GADAĆ!!! Przy czym oddychała nadzwyczaj szybko i głośno. Dziwne... Jedna pani u nas miała dziurę w spodniach, gdy pisała na tablicy. Koleżanka mówi, że nie lubi polityki, a pani troche rozkojarzona mówi, że też nie lubi (a uczy WoSu). Ta sama pani, mówi jak się pisze słowo "cechuje". A pani się zagalopowała i powiedziała, że to się pisze "ce-h**je". Wszyscy w śmiech. Uczeń dostał 2 minusy, wkurzył się i powiedział: "Odrazu dwadzieścia". No i dostał dwadzieścia XD (4 minusy - pała). Gdy siedzimy przy biurku, a pan/pani coś tłumaczy, to zabieramy pokolei wszystkie rzeczy z biurka. Potem oczywiście oddajemy, ale fajny jest widoku pustego biurka gdy nauczyciel szuka złodzieja. No i jeszcze uwaga: "Uczeń rzuca ostrym przedmiotem (chusteczki higieniczne)". PS. Eee... Yoda, edytnąłeś posta XD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoda Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 PS. Eee... Yoda, edytnąłeś posta XD Nom pomyliłem kolejność :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grela Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Mieliśmy ułożyć temat do tekstu "Goliszowe buty", tam było o jakiś butach magicznych,i na końcu coś tam było że szukali kur. Nasz kumpel ponosi ręke żeby podać propozycje tematu: -Gdzie są kury?? Wszyscy w śmiech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyberdog Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Jeszcze jedno: Napisaliśmy listy do dziadków, którzy mieszkają daleko. (praca domowa :P ) I jeden koles czyta: "[...]U mnie wszystko wporządku. " I dalej tylko wszyscy w smiech: "Chodzę do piątej klasy E." I dalej miał, że w szkole jest 871 uczniów: "Mam w szkole 81 jedynek" :D :D :D :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grela Opublikowano 21 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2007 Ja też mam: Pani(temu samemu co wpadl na pomysl z tym tematem)zwróciła uwage. Cicho nagle słyszymy:"kubusia puchatka" Jakmyśmy rrykneli ze smiechu...i to on powiedzial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się