xbox 360

[pablo1517]

Dla prawdziwych graczy, takich jak ja :P, którzy z konsolami są od dawna, grali praktycznie na wszystkim, wszystkiego próbowali i wiedzą czego chcą, cena nie gra roli :P

 

W moim przypadku nie grałęm tylko jeszcze na PS3 ale z tego co wiem to PS3 tym razem na najgorsze i najniewygodniejsze pady (niech was nie myli fakt że wyglądają podobnie do padów od PS1/PS2) :P Pady od X360 są swietne.

 

Na wii jest tyle samo świetnych tytułów dla hardkorowych graczy co na PS3, dlaczego nikt W POLSCE nie mówi, że PS3 jest dla niedzielnych? Bo to Polska, bastion dzieci co na urodziny dostały Soniaka i nigdy nie powiedzą złego słowa na konsole którą sami mają w domu :P.

 

Pozatym... polak lubi mieć własne zdanie tylko jeśli jest ono takie samo jak wszystkich do okoła -.-. Na szczęście są wyjątki.

[Gość Adster]

Na wii jest tyle samo świetnych tytułów dla hardkorowych graczy co na PS3, dlaczego nikt W POLSCE nie mówi, że PS3 jest dla niedzielnych? Bo to Polska, bastion dzieci co na urodziny dostały Soniaka i nigdy nie powiedzą złego słowa na konsole którą sami mają w domu tongue2.gif.

Dobra, dobra...masz rację. Dawno, dawno temu (8 lat temu) na komunię dostałem kasę, za którą kupiłem PSX, teraz mam PS2. Jakbym miał powiedzieć złe słowo na Sony, to by mi się serce pokroiło. :[ To mi przeszkadza w obiektywnej krytyce. :|

[Ranmus]

Tak mówią tylko ci prawdziwi nie dzielni gracze, którzy czytaja polską prasę konsolową. (BLEEE)

Nie czytam konsolowej prasy i nie jestem niedzielnym graczem (w takim sensie, że jak już mam w coś grać, to lubuję się tylko w dobrych rts'ach), więc po co te gadki pablo1517? Próbuj strzelać dalej, ale to nie zmieni faktu, że konsola Wii głównie dla takich niedzielnych graczy jest przeznaczona, a nie zatwardzialców. Pogódź się w końcu z tym i nie koloryzuj rzeczywistości na taką jaką byś chciał. :) Puść dla przykładu jakiejś dziewczynie, która mało gra/ w ogóle np. Armored Core, a potem tenisa na Wii... Wybór będzie jasny. Zresztą wejdź na GOL'a, zobacz listę przebojów w dziale Wii i porównaj do PS3 i X360. Dziękuję, koniec rozmowy. :P

 

I na PS3 jest tylko samo hardkorowych gier co na Wii? To ciekawe, bo ja jak sprawdzałem ostatnio na GOL'u, to lista tego typu gier na PS3 była minimum ze 3 - 4 razy dłuższa.

 

@Adster:

Tylko że Pablo1517 jest strasznym fanbojem Nintendo i on też ma zero obiektywności. :) On myśli, że jak on lubi takie a takie gry, ma styk z konsolami od prawie zawsze, to wszyscy posiadacze Wii są tacy sami. :P

[Jaklub]

więc po co te gatki

:D

 

:P Oj tam...

Pablo1517 jest strasznym fanbojem Nintendo

W sumie mógłbym potwierdzić.

Wii głównie dla takich niedzielnych graczy jest przeznaczona, a nie zatwardzialców

Jeśli zatwardzialec=fan strzelanek/ścigałek, a niedzielny gracz=gracz lubiący sympatyczne gierki, a nie hardkor i joł-ziom, potwierdzam.

[Gość Adster]

lepiej kup xboxa. xbox dorównuje juz komputerom z lat 2010.

(Wiem, że stary quot ;p) ROTFL, już teraz PCty przewyższają możliwościami wszystkie next-geny. xD Byłoby jeszcze lepiej, ale póki co DX10 nic ciekawego sobą nie prezentuje i nie wiemy, czy jest on naprawdę "skokiem jakościowym".

 

więc po co te gatki

No właśnie! Zdejmować gacie! A najlepiej same panie!!! ;D

 

Jeśli zatwardzialec=fan strzelanek/ścigałek, a niedzielny gracz=gracz lubiący sympatyczne gierki, a nie hardkor i joł-ziom, potwierdzam.

Zatwardzialec, niedzielny gracz. Ciężko rozróżnić. ;/ Dla mnie o "rodzaju gracza" świadczy nie tyle to, w co gra, a to, po co gra. Jak ktoś to robi po to, by przejść grę na 100%, odkryć wszystkie sekrety i się w niej doskonalić, to tak-zatwardzialec. Jeżeli jednak ktoś nie zamierza gryźć warg do krwii przy maksymalnym poziomie adrenaliny i gra po to, by się pośmiać, pobawić z przyjaciółmi, to to jest wtedy niedzielny gracz. :) Ja się zaliczam do tej pierwszej grupy.

[pablo1517]

Także się zaliczam do grupy pierwszej.

 

Ranmus, wyjaśnij mi termin fanboy, daj mi dokładną definicję tego słowa... dobrze ranmus, już tobie możemy podziękować :P.

 

Problem polega na tym, że to nie ja koloryzuje, a to ty stawiasz Wii w ciemniejszych barwach niż są. Ciekawe dlaczego tylko w polsce przykleja się Wii te śmieszna etykietkę - konsola dla niedzielnych graczy. Co to w ogóle jest GOL?

Co do tych twoich 2 razy więcej hardcorowych gier, to ty albo nie wiesz co to hardcorowa gra albo nie umiesz odróżnić crapa od killera, bo ja mówię tu o killerach, a na PS3 jak i na Wii killerów jest teraz mało, z 2-4, nie więcej. Wszystkie killery na obie konsole to tak naprawdę, zapowiedzi.

 

Idąc myśleniem Ranmusa, mogę was wszystkich nazwać fanboyami, a jego, największym fanboyem Xboxa360, czemu? Bo wybrał tą konsolę, proste.

 

Nie bronie Wii ani nintnedo tylko dlatego, że mam ich konsole, ale dlatego, że w Polsce jest ciemnota, 80% wie tylko co to PS i sony, o nintnedo nie słyszało, i traktują firmę jak ruskiego Rubina, tym czasem gdyby nie ta firma, nigdy nie mieli by Playa takiego jakiego mają dziś ani Xboxa,

A poza tym... irytuje mnie fakt, że mówi się nie prawdę, i że ktoś wmawia mi, że jestem nie dzielnym graczem, mimo że w kwestii konsol może daleko ode mnie odstawać. Jego wiedza może być 10 krotnie mniejsza niż moja, ale to on mi wytknie, że jestem cieniasem bo kupiłęm konsolę, której gry lubię... WTF pytam?

 

PS: Powiedz mi co to jest GOL, i wymień mi tytuły na PS3, które są warte 200zł i są "hardcore" heh... głupia gadka. Takim tokiem myślenia, mogę powiedzieć, że PS2 był konsolą dla casualów, bo był tam Singstar, eye toy i te Jazz coś tam coś tam, taki quiz ze dostawalo się śmieszne małe Joyisticzki do tego. -.-

[Bartek (Kamrat)]

Co to w ogóle jest GOL?

GOL => Gry-Online.pl

 

o ile dobrze pamiętam :P

[pablo1517]

lolz, polski portal xD

 

Tak się zastanowiłem sekundkę i hmm... wiem już jaką drogą idzie rozum Ranmusa, problem w tym, że ten rozum błądzi :P

Bo owszem, na szczycie sprzedaży może widnieć taka gra jak np Wario Ware coś tam, czyli zbiór minigierek. Ale to nie znaczy, że na wii nie ma hc tytułów, czemu? Po prostu, ta konsola przyciąga TAKŻE casual game'erów którzy masowo kupują takie gierki co podciąga je w wynikach sprzedaży, wiadomo, takich jest więcej. A te gry dla HC gamerów po prostu są przez to niżej w wynikach sprzedaży, to wszystko. Poczekaj aż wyjdą zapowiadane na E3 killerki, wtedy zobaczymy, kto tutaj naginał rzeczywistość :]

[Bartek (Kamrat)]

no i co z tego, że polski? jak dla mnie to to jest jedyny porządny portal o grach :P

[pablo1517]

To, że Polski porat - brak obiektywizmu, a tak dla jaj, przypisali Zeldzie kategorię cRPG, super :] profesjonalizm jak się patrzy...

[gnysek]

Co do Xboxa 360, to ma kolejnego plusa: Najlepsza obsługa rozgrywek sieciowych. Tutaj popisali się innowacyjnością i sądzę, że gdyby nie oni, to ani Sony ani Nintendo nie kwapiło by się z tym.

muszę się zgodzić. to co jest na PS2 to żenada (grałem tylko w MGS3 online, ale w sumie to co to za obsługa, że każdy wydawca gry sam sobie wszystko robi, a SONY wbudowało tylko sieciówki w Slimy i sprzedawaje osobne do normalnych dwójek).

Tak mówią tylko ci prawdziwi nie dzielni gracze, którzy czytaja polską prasę konsolową. (BLEEE)

nie czytam polskiej prasy konsolowej. poza tym, poza NEO i PE w sumie nie ma gazet o konsolach :P

Możemy tylko się założyć, że na Wii będzie więcej gier niż na której kolwiek z konsol w historii. ( i nie mówie tutaj o portach czy grach typu Wii Fit)

nie liczy się ilość, ale jakość. co z tego, że będzie milion gier, jak każdą przejdziesz w 30 minut, każda będzie podobna do poprzedniej, graficznie będzie do dupy, fabuły żadnej a kosztowac będzie niebotyczne pieniądze. jak ktoś nie wie co to kaszana - polecam przyjrzeć się produkcji Agent Rutkowski od polskiego PLAY - widziałem na tej stronie lepsze gry :P

Dla prawdziwych graczy, takich jak ja tongue2.gif, którzy z konsolami są od dawna, grali praktycznie na wszystkim, wszystkiego próbowali i wiedzą czego chcą, cena nie gra roli

Nie grałem tylko na pierwszym XBoxie, Wii i dreamcast, resztę konsol zaliczyłem włącznie z handhedami.

W moim przypadku nie grałęm tylko jeszcze na PS3 ale z tego co wiem to PS3 tym razem na najgorsze i najniewygodniejsze pady (niech was nie myli fakt że wyglądają podobnie do padów od PS1/PS2) tongue2.gif Pady od X360 są swietne.

Pady w PS3 są takie same jak w PS2, z tym że guziki R2 i L2 zrobiono jak w XBOXie 360 - jako triggery. No i do tego nie mają kabli (na prezentacji SONY przed premierą konsoli, można było pograć na padach przypiętych tylko kablem USB, a nie jak teraz na standach - rurką aluminiową). Zmieniła się też lekko waga, ale to kwestia 15 minut aby się przyzwyczaić. Pad xboxa jest większy i dla mnie jest mniej wygodny.

Na wii jest tyle samo świetnych tytułów dla hardkorowych graczy co na PS3

znajdź coś na poziomie uncharted drake's fortune, resistance fall of man, nie mówiąc o zbliżających się killzone 2 czy metal gear solid 4 (no tak, na wii też jest snake solid z metal gear, ale wraz z nim występuje kirby, mariosi, link i pokemony .... ). O halo 3 z xboxa i innych tego typu grach nie wspomnę... a jest jedna - Medal of honor heroes 2 - wcyhodzi na PSP i Wii (przenośna konsola ciągnie to co wii ?)

no i co z tego, że polski? jak dla mnie to to jest jedyny porządny portal o grach

dla mnie od soboty to znów będzie giery.eu - jadę na hel na zaproszenie EA Games na rekonstrukcję D-DAY, a przy okazji pograc nieco w MOH Airborne :D Jedyna część w którą jeszcze nie grałem (a grałem już we wszystkie nawet te przed MOH:AA na PSXa, o których 99% z was nie wie - a to były dwie najlepsze części).

 

nie mówię, że wii jest do dupy i sie nie nadaje, ale pomimo, ze lubię takie popierdółki jak tam wychodzą, to kupił bym tę konsolę prędzej dla swojego dziecka. a jak chcę trochę poskakać, to włączam eye toya na PS2 i też jest dobrze. a że moje ulubione gry to colin, gt4, moh, black i mgs to na wii nie mam nawet co szukac podobnych tytułów. (na ps3 też jeszcze ciężko, ale xbox 360 teraz daje radę - choć nie lubie tej konsoli, to muszę ją pochwalić)

[Micanser]

Pablo, przestań już, ranmus ma racje, nie jesteś obiektywny, nie pozwolisz złego słowa o jakiejkolwiej rzeczy nintendo powiedziec. Jak ktoś powie złe słowo o zeldzie, to odrazu jak dziki rzuczasz się z nerwowymi odpowiedziami (i pazurami). I przestan bronić sie że polacy nie są obiektywni, bo jak narazie ty tutaj jesteś najbardziej nie obiektywny. Moim zdaniem zelda jest denna, i nie tylko moim, po za tym moim zdaniem (i znów nie tylko moim) na Wii wychodzą same słabe i nieciekawe gry. Co nie znaczy że nie zagrał bym w jakąś czasem, jako niedzielny gracz wraz z przyjaciółmi. (mówię o grach sportowych)

[pablo1517]

MGS 4 to będzie crap! Jestem tego pewien, spier***lili dobrego starego Sneaka -.- już go nie będzie w MGSie... i zrobili z gry gwiezdne wojny, zobacz trailer, kosmiczne śmieszne nie istniejące naprawde maszyny i wynalazki, chłop, który włazi do beczki, w której ledwo się mieści i rozpędza się na wrogów i ich taranuje, gdzie tu fizyka do diabła? Dodam, że on nie toczy się z górki... Coś czuje że MGS4 nas zawiedzie.

 

Coś na poziomie powiadasz The legendo of Zelda: TP i chociażby Super Paper Mario, żadna z tych gier to nie popierdóła typu Wii play czy eye toy. Nadchodzące, nie chce mi się przypominać, wymienię kilka, Super Mario Galaxy, Super Smash Bros. Brawl, Metroid 3 Corruption, Nowy RE, nowy Final Fantasy, Soul Calibur Legends, to tylko troche.

 

nie liczy się ilość, ale jakość. co z tego, że będzie milion gier, jak każdą przejdziesz w 30 minut, każda będzie podobna do poprzedniej, graficznie będzie do dupy, fabuły żadnej a kosztowac będzie niebotyczne pieniądze. jak ktoś nie wie co to kaszana - polecam przyjrzeć się produkcji Agent Rutkowski od polskiego PLAY - widziałem na tej stronie lepsze gry tongue2.gif

 

Jakbyś czytał ze zrozumieniem, to zauważyłbyś, że powiedziałem

"nie mówię tu o portach ani grach pokroju Wii Fit" (czyli popierdółach)

 

Wszystkie większe killery zaczną prędzej wychodzić na konsolę nintendo z prostego powodu, developerzy dają swoje gry tam gdzie będą mogły rozejść się po największej linii, czyli na konsole, która najlepiej się sprzedaje, szczególnie w USA. Dodatkowo, twórcy wielkich serii, którzy nie są ograniczeni jakąś umową o współpracę zw Sony lub Microsoftem, widzą tutaj świetne pole do popisu by odświeżyć swoje serie, i w ten sposób np twórcy Fify szykują nam bardzo dobrą piłę nożną wraz ze specjalną siecią do szukania sobie rywali w internecie :P

 

(przenośna konsola ciągnie to co wii ?)

 

A jakbyś siedział trochę w branży, wiedziałbyś, że nie raz gry takie same jak na PS2 wychodziły też na GBA, powiedz mi no, czy one wyglądały tak samo :]? Każdy kto trochę siedzi, wie że wersje tych gier na wii i PSP będą wyglądać inaczej i będą miały zapewne inne miejsce akcji i inną fabułę.

 

Jak ktoś powie złe słowo o zeldzie, to odrazu jak dziki rzuczasz się z nerwowymi odpowiedziami (i pazurami).

*ziieeew* to tylko jeden przykład, na dodatek nie udany... co bystrzejsi dostrzegają w tym twoim rzucaniu jakto ty nazywasz, nutkę żartu...

 

A tu potwierdzenie tego co mówiłem wcześniej

Moim zdaniem zelda jest denna, i nie tylko moim...

polak lubi mieć własne zdanie tylko jeśli jest ono takie samo jak wszystkich do okoła

 

PS: Prawdziwy najlepszy portal o grach to jest IGN, a nie jakieś tam gry-online...

[Gość Adster]

Coś na poziomie powiadasz The legendo of Zelda: TP i chociażby Super Paper Mario, żadna z tych gier to nie popierdóła typu Wii play czy eye toy. Nadchodzące, nie chce mi się przypominać, wymienię kilka, Super Mario Galaxy, Super Smash Bros. Brawl, Metroid 3 Corruption, Nowy RE, nowy Final Fantasy, Soul Calibur Legends, to tylko troche.

 

Ale Micanser uważa, że Zelda jest denna, więc tu mu takich przykładów nie dawaj. <_<

Z tych tytułów, które wymieniłeś, to tylko Soulek mnie interesuje. Dlatego ja Wii nie "kupuję". -_- A te Mario są w ogóle straszne, nazwami biją już Street Fightery. ^^

[pablo1517]

Przepraszam który? W żadnym nie ma numerka, każda gra jest inna i opowiada o czym innym (wyłączając Mario Party ale tego na dobrą sprawę nie robi nintendo)

Co do wymieniania, nie wymieniłem nawet połowy potencjalnych must heave'ów.

 

Aha, i czytaj cały topic bo to nie micanser mnie prosił o wymienianie, już pominę fakt, że wymieniam gry uznane przez poważane autorytety za "coś więcej niż gra" a nie tylko moje widzimisię, czy widzimisię micansera.

 

PS: Adster, ty masz poprostu dziwny gust :P dla ciebie żadna konsola nie będzie odpowiadać, jeśli nie kręci cię Resident Evil, Final Fantasy, SSBB czy Metroid czyli obecnie jedna z najwybitniejszych strzelanek. :P

 

EDIT: Co do Micansera i Zeldy, jak ktoś pograł 20 min i nie wyszedł nawet z lasu kokiri to nie ma sie co dziwić, że mu sie może nie podobać. Przytoczę to co powiedział mi kiedyś Ranmus jak krytykowałęm Mario Forever

I jeżeli grałeś w to tylko 15 minut, to nie dziw się, że mało widziałeś, bo dopiero w kolejnych światach zaczyna się innowacyjność.

[gnysek]

MGS 4 to będzie crap! Jestem tego pewien, spier***lili dobrego starego Sneaka -.- już go nie będzie w MGSie... i zrobili z gry gwiezdne wojny, zobacz trailer, kosmiczne śmieszne nie istniejące naprawde maszyny i wynalazki, chłop, który włazi do beczki, w której ledwo się mieści i rozpędza się na wrogów i ich taranuje, gdzie tu fizyka do diabła? Dodam, że on nie toczy się z górki... Coś czuje że MGS4 nas zawiedzie.

chcesz przez to powiedzieć, że shaghod i latający strażnicy w 1964 (MGS3), metal gear rex w 1992 na alasce, nanomaszyny czy metal gear ray i arsenal gear niszczący manhattan to nie jest fikcja? akurat maszyny o których mówisz, czyli gekkou, to nastepcy metal gearów, z budowy łudząco podobne do rexa - z tym że zawierają też żywą tkankę. Co co chowania do beczki - pod kartonem tez ciężko się schowac, a jeszcze ciężej schować do do kieszeni (tak jak beczkę :P) i choć może faktycznie nie jest to dobry pomysł - gry Hideo Kojimy nie zawodzą. Gdybyś choć trochę posiedział nad jego twórczoscią, wiedziałbys, że gameplay odgrywa drugorzędną rolę, a gry skladają się w większości z fabuły - której nie ma równych jak do tej pory. Widzialem wszystkie trailery i grałem we wszystkie części (poza MGS Acid 1, ale ją robił kto inny i nie wliczana jest w serię).

A jakbyś siedział trochę w branży, wiedziałbyś, że nie raz gry takie same jak na PS2 wychodziły też na GBA, powiedz mi no, czy one wyglądały tak samo emot11.gif? Każdy kto trochę siedzi, wie że wersje tych gier na wii i PSP będą wyglądać inaczej i będą miały zapewne inne miejsce akcji i inną fabułę.

Mylisz się - będzie to ta sama gra, z tą samą fabułą. A jeżeli mowa o GBA - to faktycznie, fifa, harry potter, burnout, need for speed, shrek, tony hawk itp. wychodzą na wszystkie konsole od GBA poprzez PS2, Xboxa 360, Wii i PS3 i faktycznie mają inną grafikę - ale są to gry w pełni multiplatformowe. Nie znam natomiast żadnej gry, która wyszła na PS2 i a GBA i była taka sama, poza tytułem, a i te często się różnią. Zauważ, że na PS2 na przykład MOH:H2 nie wychodzi, a też by mógł, skoro PSP tą grę ciągnie z palcem w dupsztalu. Akurat tak się składa, że trochę siedzę i czytuję portale pokroju gamespot, ign, kotaku, gametabs itp. i przez dość długi okres pracowalem w jednym z polskich portali w dziale konsolowym, pisząc recenzje i jeżdżąc na pokazy organizowane przez SONY, EA czy Microsoft (CDP). O newsowaniu dzień w dzień, czy sledzeniu na bierzaco, czasem Live przez sieć GC, E3 czy TGS nie wspomnę.

[pablo1517]

Najlepszy MGS to był ten z pierwszego Playaka, fakt faktem sporo fikcji było w serii ale to co jest w tej nowej to już przesada. Fabuła powiadasz... fabułą jest tak samo ważna jak gameplay, a właściwie gameplay ważniejszy, bo choćby gra miała najlepszą na świecie fabułę, wymyśloną przez połączenie umysłów Hideo Kojimy i Shigieru Miyamoto to gra mnie nie wciągnie jeśli jej gameplay nie będzie ciekawy, z kolei gry bez fabuły potrafią wciagać na długie godziny, przykładem są serie platformówek z Mariem, których fabuła ogranicza się do porwania księżniczki przez Bowsera.

 

której nie ma równych jak do tej pory.

 

Co do tego mógłbym się kłócić, w końcu to Zelde OoT okrzyknięto grą wszech czasów a nie MGS'a ale oszczędzę sobie... co kto lubi, nie?

[gnysek]

a czy jak grę uznano za lepszą, to wtedy jest rowna gorszej ? MGS to jedyna gra, której fabula choć jest zmyślona od A do Z to opiera się o prawdziwe informacje i ma zmusić człowieka do myslenia nad jego losem i nad tym co się ze światem dzieje. Zauważ, ze kojima jasno krytykuje zimną wojnę, próby nuklearne, to że światem rządzi pieniądz, a teraz także konflikt na bliskim wschodzie. Słowa które Colonel wypowiada do Snake'a, aby skończył z Liquidem/Ocelotem raz na zawszę, bo jest jedyną osobą która może temu zapobiec, sa tak naprawdę apelem do gracza - że kazdy z nas ma wpływ na konflikty i jeżeli bardzo się postaramy, możemy je zakończyć. chodzi tu nawet o takie zwykle konflikty jak kłotnia z mamą itp. - kazdy konflikt gdy narasta staje się małą wojną, a z czasem może przerodzic się w coś duzo poważniejszego. czy któraś inna gra w taki sposób opowiada o tym co się dookoła dzieje, dostarczając przy tym wiele rozrywki także tym osobom które nie szukają sensu w tym co stworzył hideo? czy jakąś inną grę przechodzi się setki razy, aby jeszcze raz przesledzić całą fabułę i odkryć jakies nowe powiązania? nie. Dlatego powiedziałem, że nie ma sobie równych, nawet jezeli ktoś zna lepszą grę, tym bardziej, że wszystkie części MGS bez ogladania cut-scenek da się przejść w 2-3 godziny, a ze scenkami nawet do 3-4 razy dłuzej.

 

a lepszy od MGSa z pierwszego plejaka, jest ten sam MGS wydany kilka lat później na game cube pod tytułem MGS:Twin Snakes - poprawione grafa i dodano nowe ruchy z MGS2, fabuła, lokacje i dźwięki pozostały nie zmienione. ta część powstała po pretensjach szefa N, że Kojima nie zrobił nic na ich konsolę, i zostala po dziś dzień exclusive'm da GaCka

[pablo1517]

czy jakąś inną grę przechodzi się setki razy

 

Jeśliby brać to jako całą wypowiedz to mogę ci takich kilka wymienić, prawie każdy platformer z mariem na czele z SM64, i The Legend of Zelda: Ocarina of Time (i inne z serii) to właśnie gry, które ludzie przechodzą setki razy i im się nie nudzą, a co do przemyślania fabuły to wtedy nalezy przeczytać tą wypowiedz raz jeszcze i wyciąć mariana.

 

W Zeldzie OoT może nie ma odnośników do czasów teraźniejszych ale są do innych czasów i do wielu prawdziwych wątków o których dowiedziałem się z arta pewnej bardzo bystrej osoby.

 

Tutaj

http://zelda.gry-online.pl/viewpage.php?page_id=7

i tu

http://www.swiatn.pl/index.php?mode=4&nr=85

 

A najbardziej rozbraja mnie to z "Tureko" :P

[Ranmus]

Pablo1517:

Za bardzo się podniecasz. :) Napisałem, że target Wii, to w większości niedzielni gracze, ale nie wszyscy. Oczywiście musiałeś to przekręcić (nie wiem czy specjalnie czy też nie) i zrobić z siebie męczennika... by później samemu zwrócić uwagę bodajże Gnyskowi, by czytał dokładnie wypowiedzi. Dalej - czepiasz się, że gdybam co do tego środowiska do tworzenia gier dla konsoli od N... a potem sam bawisz się w proroka i przewidujesz jakie to killery będą kiedyś na Wii. I jak tu z tobą dyskutować? Mi się już odechciewa. Nawet nie mam zamiaru komentować tego porównania wachlarza gier Wii i PS2.

 

ps. Nie IGN a Gamespot. :]

[pablo1517]

Ranmus, tylko, że ja odrazu podaje konkretne tytuły tych killerów na wii, a nie mówię - "coś mi się zdaje, że w tym roku wyjdzie dużo ######stych gier na wii, nie wiem... może jakiś nowy super hit typu Project Hammer" (swoją drogą szkoda, że odłożyli ten projekt narazie :/)

A ty mówisz tylko "coś mi się zdaje, że to będzie tylko marny..." dalej nie pamiętam.

 

Przejdźmy do targetu, po czym stwierdzasz? Po tych zaledwie kilku tytułach popierdółkowych, które sobie developerzy i Spielberg chcą wydać? Bo ja np patrząc na Wii widzę właśnie te gry jak Metroid, jak SSBB, jak Final Fantasy, jak Soul Calibur, jak Battalion Wars, jak nowy Call lub Medal, a te kilka popierdół jak Wario Ware, Wii play, Wii sports i Wii Fit ostatnio, traktuje tak jakby nie było, mogę ci wymienić zapowiedzi gier na wii i będzie tam 1 popierdóła na 5 gier dla normalnych graczy, wiec skąd te śmieszne przylepianie na silę etykietki "konsola dla casuali"?? oO

 

EDIT: Tak się składa, że niedzielni developerzy zasypali konsolę wii PORTAMI z PS2, których jest teraz na wii pełno, a potem są takie akcje jak ostatnio, że bodajże ubisoft przeprasza nintendo za same porty oO

[Ranmus]

przypisali Zeldzie kategorię cRPG, super emot11.gif profesjonalizm jak się patrzy...

Hmmm... Wchodzę na GOL'a, sprawdzam Zeldy i co widzę:

cRPG / jRPG

Serwis ten dla takich gier ma wspólną kategorię, ale o tym już nie chciałeś wspomnieć. I na tym koniec rozmowy, bo rzeczywiście, zo tobą po prostu nie ma co dyskutować na temat konsol. ;) Nie zmuszaj mnie bym punktował dalej.

[pablo1517]

Ja tam tego /jRPG nie widzę oO... nie wiem, a gdzie ty patrzysz bo u mnie nie widać poprostu... hm.... tak czy siak, ta gra ma w ogóle mało z RPG, takie adenture/action/rpg to jest, ale żeby dać range RPG...

 

PS: natłukło się dużo postów, temat raczej uciekł nieco od tego wyjściowego, niech prox powie co chce powiedzieć, i topic zamknąć.

[Jaklub]

Mi się wydaje, że temat już powinien zostać zamknięty, a dyskusję kontynuować w nowym temacie, ale niech Proxx się wypowie.

Ja tam tego /jRPG nie widzę oO... nie wiem, a gdzie ty patrzysz bo u mnie nie widać poprostu... hm.... tak czy siak, ta gra ma w ogóle mało z RPG, takie adenture/action/rpg to jest, ale żeby dać range RPG...

Mi LoZ-y zawsze kojarzyły się z RPG-ami, ale gdy zobaczyłem reklamę, to ujrzałem rąbanie mieczem. Do LoZ-a nic nie mam, nie grałem.

(wyłączając Mario Party ale tego na dobrą sprawę nie robi nintendo)

Ci z Hudson Soft uzależnili się od robienia tych minigierek, bo ostatnio wepchnęli je do Bombermana. :P I teraz nie prędko zobaczy się normalne stawianie bomb...

[gnysek]

Żeby nie było - lista sprzedanych kosol na dzien dzisiejszy:

 

XBOX 360 - 10.32 Milionów W tym: 0.42M Japonia, 6.64 USA i 3.25 reszta świata

Wii - 10.03M W tym: 3.26M Jap, 4.07M USA i 2.71M reszta

PS3 - 4.09M W tym: 1.07M Jap, 1.78M USA, 1.25M reszta

 

zauważmy, że sprzedasz Wii i Xboxa jest równa, ale zauważmy również, że w japonii xbox nie sprzedaje się wcale, tylko dla tego, że jest z USA. PS3 natomiast ciągle uważane jest za zbyt drogie (gdy przeceniono w USA o 100 dolców model z 60gb który tam wycofano, to PS3 stało się produktem nr1 w sklepach internetowych) dlatego sprzedaje się gorzej. Do tego na rynku pojawiło się jako ostatnie (no w USA i Japonii chyba kilkanaście dni przed Wii).

 

Jak widać, sprzedaż konsoli uwarunkowana jest od ceny jak i od fanboyostwa - japończyk nie kupi amerykańskiego shitu (xboxów zwykłych sprzedano tam jeszcze mniej)

[Ranmus]

Skąd bierzesz te wyniki? Bo np. tutaj są inne:

http://nexgenwars.com/

[gnysek]

nie wchodzi mi twoja strona, nie mogę porównać (zmienili mi wczoraj dostawcę i duzo stron nie wchodzi), ale z giery.eu brałem

[pablo1517]

Ranmus, nextgen wars wyniki są nie prawdziwe -.- jak oni tam wcześniej naliczali dla Wii np nowy egzemplarz co jakiś wyznaczony czas, żeby niby w przybliżeniu wychodziło, jakby tego nikt nie zauważył to dziś tam by było pewnie 15.00M wii sprzedanych, tu masz prawdziwe http://www.vgchartz.com/

 

Cóż... jak widać, w ameryce na pierwszym miejscu sprzedaje się tytuł, który nie jest popierdółką typu wii fit...

 

Co do ilości sprzedanych konsol (nie ma fanboyostwa, podaj mi definicje fanboya :P) to ile razy mam powtarzać, cena NIE gra roli, a już tym bardziej za granicą, gdzie to są groszowe sprawy, i zauważ, że te wyniki budują głównie Amerykanie bo to największy kontynent, największy zasób ludzi. Gdzieś widziałem jeszcze taką ankietę "na jakie tytuły czekasz najbardziej" i Wii wraz ze swoimi tytułami także górowało, jak znajdę to podam.

[Ranmus]

Głupoty piszesz, bo cena właśnie gra rolę. Nie wszyscy są piękni młodzi i bogaci, owszem, dla zachodu to jest znacznie mniejszy wydatek, ale nie przesadzaj, bo dla nich zakup konsoli jest także poważną decyzją... Poza tym takie Simsy to sie już od wielu lat dobrze sprzedają. Czy to oznacza, że to jedna z najlepszych gier świecie? Grasz w to? Zastanów się co piszesz. Stawiasz na ilość, nie na jakość. Doskonałym tego przykładem są Wii Play i Wii Sports - gry mało skomplikowane, wprost dla mas, takich niedzielnych graczy.

[pablo1517]

Nie stawiam na ilość, ale SMS które jest na pierwszym miejscu nie jest marne, wiem bo mam inaczej bym nie kupywał. Cena nie gra roli, ja mogę powiedzieć, że to ty na ilość nie jakość stawiasz. Bo jeśli cena grałaby rolę, wziąłbyś coś tańszego ale gorszego, a że dla mnie nie gra, to ja wole pare miechów dłużej oszczędzać i kupić upragniony przedmiot niż kupić to co tańsze, ale byle mieć, a potem odstawić na półkę -.-

 

Boże, ranmus, i co z tego? Na każdą konsolę jest kilka "gier dla mas" dlaczego więc nie powiesz o innych konsolach tej śmiesznej bajki "to konsola dla niedzielnych graczy"?