Skocz do zawartości

Umbra Mortis demo


Nasheer

Rekomendowane odpowiedzi

Tytuł: Umbra Mortis

 

Gatunek: cRPG

 

Opis: W założeniu miało to być połączenie oldschoolowych RPG, z rozbudowana fabułą, masą zagadek, questów, rzełączników i dźwigni :) z hack'n'slashem z systemem walki i rozwoju postaci wzorowanym na grach mmorpg. Fabuła dotyczy losów pewnego poległego w boju człeka, który po śmierci trafia do Czyśca i w ramach zadośćuczynienia siecze demony i grzeszników z zapałem ustępującym tylko temu, który możemy zaobserwować u prawdziwych fanatyków spod znaku Moherowego Bereta.

Gra miała oferować 3 postacie do wyboru: Świętego Rycerza, Łowcę Dusz i Inkwizytora. Każda z klas, z kolei, posiadać miała 3 szkoły w których mogła się dana postać specjalizować.

Niestety życie to nie je_bajka i po dłuższych bojach z samym sobą stwierdziłem, że porywanie się na tak duży projekt, nie ma w moim przypadku najmniejszego sensu. Brak wolnego czasu zadecydował więc o zawieszeniu, (a prawdopodobnie zgonie) tego projektu...Co wyszło z zamierzeń i w sumie 2-miesięcznej pracy możecie ocenić klikając poniższy link.

 

Download: https://gmclan.org/up1453_3_UM_demo_v__0_08f.html

 

13mb, spakowany plik exe - sorki, wskazana duża cierpliwość przy uruchamianiu :)

 

Autorzy: jedynym o jakim mi wiadomo jestem ja

 

Screeny:

 

umscreen1db2.th.gif

 

umscreen2gs0.th.gif

 

Trochę artów z gry:

 

charsco1.th.gif chars2ak3.th.gif chars3cf3.th.gif demons2hi0.th.gif

 

facesmh8.th.gif headhunterhm7.th.gif twocharsyd8.th.gif weaponsbb1.th.gif

 

Co nie działa:

 

-wszystkie skille ma się pod pocżątku, a nie czytając odpowiedni zwój, jak to podaje tutorial

-przełączanie zestawów szybkich slotów

-skille: armour i holy blade

-zakładka 'journal'

-pewnie jeszcze coś o czym w tej chwili nie pamiętam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pograłem :D Nie no grafika wymiata! No ale z Twoimi zdolnościami to wcale się nie dziwie :) Teraz co do gry. Podoba mi się pomysł, czyli te zagadki itp. klimat też bardzo dobry. Jedynie do czego bym się przyczepił to do systemu walki, naciskanie klawisza od 1 do 5 aby zadać cios jest IMO nieporęczne. W/g mnie wielka szkoda porzucić taki projekt, inventory działa bardzo ładnie i płynie, ogólnie wszystko jest git i ta gra mogła by trafiać na półki sklepowe, mówię poważnie... Menu też klimatyczne, czyste i przejrzyste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w demie tylko tutorial? mało, mało, chcę więcej :D bardzo mi się podobało, bardzo dopieszczona graficznie oraz trzyma klimat starych crpgów (ah, aż mi się przypomniał BG). nie ma co się rozpisywać w plusach, gra mi się cholernie spodobała. jedyne do czego mogę się przyczepić to trochę za duże panele (inventory i reszta), ale poza tym to nic.

 

edit: oj, faktycznie, wybaczcie errora :P ale przyznaje, tutaj posta dokładnie nie przeczytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....ale poza tym to nic. kończ jak najszybciej :D

aha, i jedno pytanie - będzie możliwość tworzenia bohatera (tzn. rasa, klasa etc.)?

 

To jest właśnie dowód na to jak ludzie nie czytają postów tylko odrazu zasysają jak szaleni :)

Mam na myśli te słowa Neshera:

 

Niestety życie to nie je_bajka i po dłuższych bojach z samym sobą stwierdziłem, że porywanie się na tak duży projekt, nie ma w moim przypadku najmniejszego sensu. Brak wolnego czasu zadecydował więc o zawieszeniu, (a prawdopodobnie zgonie) tego projektu...Co wyszło z zamierzeń i w sumie 2-miesięcznej pracy możecie ocenić klikając poniższy link.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajno, że wam się podoba. Na ukończenie raczej nie ma szans. Na GM mogę poświęcić 2-3 godzinki tygodniowo. ..a i to w przyszłości nie jest pewne :). Poza tym chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie całkiem inny (znacznie mniejszy) projekt. Chociaż przy obecnej ilości wolnego czasu powinienem zająć się raczej stworzeniem ponga albo pac-mana ;)

 

@Black: 28

 

@Borek: podziwiam Cięborek :P za ukończenie (niemal) Almory. Ty chyba w ogóle nie masz życia osobistego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borek: podziwiam Cięborek :P za ukończenie (niemal) Almory. Ty chyba w ogóle nie masz życia osobistego :D

 

Wiesz, ja mam o tyle dobrze, że czasami w pracy mogę tworzyć Almorę, chociażby grafikę :) Teraz właśnie tak jest :D Mimo wszystko czasu mało na private live, to jest prawda... Siedzi się do 3:00, 4:00 a później zapałki w oczy i do roboty :) Dziewczyna jeszcze jakoś wytrzymuje, także nie jest źle :lol2:. Niestety jak się samemu robi grę, to potrzeba naprawdę dużo czasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP : nie bardzo wiem co mam rozumieć przez "odręcznie". :) Generalnie używam różnych technik - zależnie od potrzeby. Czasem rysuję na kartce, skanuję i obrabiam na kompie, czasem po prostu rysuję myszą (tabletu niet :/), czasem obrabiam zdjęcia znalezione w sieci , czasem wystarczy zastosowanie odpowiednio obrobionych tekstur (ściany i podłogi w UM) a czasem uciekam się do jeszcze innych technik np modelowanie 3d (jak w przypadku postaci w UM)...

 

A co do talentu: gdzieś już napisałem na tym forum - to 5 % iskry bożej a reszta to lata treningu i ciężkiej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... tyle czekałem na demo UM, a tu się okazuje, że projekt upada... :(.

 

Hmm... a nie myślałeś może, że skoro praca/brak czasu uniemożliwia Ci robienie gier, to może warto zamienić robienie gier w swoją pracę? Wystarczający talent zdecydowanie masz - a ludzie potrafią na tym całkiem nieźle zarabiać (no i jest się wtedy swoim własnym szefem).

Wielu profesjonalnych indie zaczynało dość późno - mieli dość pracy w biurach, woleli tworzyć gry i hobby zamienili w intratny zawód. Sporej części wiedzie się przyzwoicie, niektórym wiedzie się naprawdę świetnie. Polacy mają dodatkowego plusa, bo ceny są relatywnie niskie kiedy się dostaje wypłaty w $ czy Euro.

Jest to całkiem zyskowny i przyjemny biznes, o ile człowiekowi starczy siły woli.

 

Oczywiście nie ma takiej opcji, żebyś wszytko rzucał, pomalował komputer w "panterkę" i zażulił sie jako "niezależny twórca" ;).

Niemniej jednak, skoro i tak lubisz robić gry i masz talent, mógłbyś kierować się w odpowiednim kierunku. Wydać jakąś mniejszą, atrakcyjną i sprzedawalną produkcję; wyrobić sobie kontakty i znajomości, stworzyć ruchliwą stronę, ogarnąć jak wszystko działa i wykorzystać uzyskane fundusze/siatki/środki do wydania czegoś dużego - jak UM właśnie (cholera - sam tak teraz robię ;)).

Potem można utrzymywać się z tantiem, systemów affilate i około-growych usług i co rok starać się wydać nową gierkę - tak jak setki pozostałych indie.

Prawdę mówiąc, wielu twórców (w tym polskich) nie może się pochwalić taką jakością jaką Ty zaprezentowałeś w UM, a zarabiają całkiem dobrze. Szkoda zmarnować taki potencjał.

Sam obecnie dąże do czegoś takiego i muszę powiedzieć, że choć całość nie jest łatwa, to jak najbardziej wykonalna. Mam już pierwsze kontakty, znajomości, kanały dystrybucyjne - wszytko to daje mi sporą nadzieję na utrzymywanie się z gier w jakiejś średnio odległej przyszłości, a w porównaniu do Ciebie czuję się amatorem.

 

Poczytaj fora takie jak indiegamer.com, strony jak gamedev.net czy gamasutra.com, zobacz co ludzie piszą o swoim życiu jako niezależni twórcy, jakie gry wydają i jak im się wiedzie. Może znajdziesz inspirację.

 

Naprawdę kiedy patrzę na UM i czytam, że projekt padł, to myśle: "Ten facet minął się z powołaniem". Szkoda by było, żeby gra, która prezentuje jakość niesptykaną dotąd na GM (i rzadką w grach indie w ogóle), upadła niczym 500332 klon mario/pokemona. Nie mów od razu "nie". Może zawieś projekt - nawet na rok czy dwa jeśli będzie trzeba (duże rpg jako pierwsza gra to faktycznie marzenie ściętej głowy), ale przemyśl poważnie czy nie warto skupić się na tym co sprawia Ci przyjemność i może być całkiem fajnym sposobem na życie.

 

Pozdrawiam.

 

PS. mam też kilka komentarzy na temat gry, ale może to kiedy indziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to dobrze czy źle (a może żadna z tych dwóch opcji :)) ale i tu i na oficjalnym forum dostałem więcej pmów z sugestiami/propozycjami niż komentarzy na forum. Od propozycji współpracy poczynając poprzez zaproszenia do teamów i na propozycji przejęcia projektu kończąc :). Dobrze że akurat jest weekend i mam czas żeby na wszystkie odpisać. Oczywiście żadnych konkretów - najpierw muszę zrobić sobie małą przerwę i wszystko dokładnie przemyśleć.

 

@TeeGee: Hah z rodziną utrzymaniu to już nie takie proste :). Ale w jednym masz rację - biorąc się za tak duży projekt porwałem się z motyką na słońce. UM niech więc trwa na razie w zawieszeniu i oczekuje na decyzję co z tym dalej robić. Zasadniczo rozważam 3 opcje :

- oddanie UM w ręce kogoś wiarygodnego, kto miałby szanse ten projekt ukończyć (a więc jakiś team) a samemu zajęcie się czymś znacznie mniejszym (solo lub we współpracy z kimś)

- zostawienie UM - niech spoczywa w pokoju i zajęcie się czymś znacznie mniejszym (solo lub we współpracy z kimś)

- kontynuowanie UM w zespole - w charakterze grafika-designera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TeeGee: Hah z rodziną utrzymaniu to już nie takie proste . Ale w jednym masz rację - biorąc się za tak duży projekt porwałem się z motyką na słońce. UM niech więc trwa na razie w zawieszeniu i oczekuje na decyzję co z tym dalej robić. Zasadniczo rozważam 3 opcje :

- oddanie UM w ręce kogoś wiarygodnego, kto miałby szanse ten projekt ukończyć (a więc jakiś team) a samemu zajęcie się czymś znacznie mniejszym (solo lub we współpracy z kimś)

- zostawienie UM - niech spoczywa w pokoju i zajęcie się czymś znacznie mniejszym (solo lub we współpracy z kimś)

- kontynuowanie UM w zespole - w charakterze grafika-designera

 

Większość indie, których znam, utrzymuje siebie i swoje rodziny. Oczywiście nie znaczy to, że sprawa jest prosta (bo nie jest ;)) ale na pewno warto brać taką możliwość pod uwagę.

Moim zdaniem cokolwiek nie zrobisz, nie powinieneś zostawiać robienia gier i z góry skreślać UM. Z Twoimi możliwościami, masz szansę ładnie zarobić - nawet jeśli nie full-time, to zawsze jakaś miła (bardzo miła) premię do normalnych zarobków wpadnie ;). A jak pojawia się nadprogramowa kasa to rosną i możliwości.

 

Jeśli chcesz to mogę dać Ci namiary do kilku sympatycznych, spełnionych i pomocnych polskich twórców. Mogliby mieć dla Ciebie jakieś poważniejsze porady i sugestie (muszę ogólnie przyznać, że w tym biznesie panuje ponad-przeciętna życzliwość). Jakby co to wyślij mi maila/PM/gg.

 

Co do Twoich opcji to:

 

1) Mało jest wystarczająco "kompetentnych", żeby im oddać projekt. A ci co są, mają własne produkcje na głowie.

 

2) Straszna strata czasu i potencjały. Małe pandki umierają za każdym razem jak ktoś zostawia taką grę... ;)

 

3) To samo co 1.

 

Nie myślałeś o opcji nr.4?

 

- Zostawić to na razie, zrobić coś mniejszego, sprzedać i zobaczyć co będzie dalej.

 

To zwykle najlepsze wyjście w takich wypadkach. Często po jakimś czasie otwierają się nowe możliwości i człowiek żałuje, że oddał/olał projekt, który teraz miałby szanse na ukończenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, zawieszenie tak genialnego i wspaniałego projektu byłoby grzechem ! Uważaj, bo pójdziesz do piekła (a w najlepszym wypadku do czyśćca) ! xD

 

O ile sie znam, a ja się znam, to nie powinenieś tak z lekkim sercem odrzucać tego projektu. Rozumiem, że może nie masz zbytnich możliwości, ale przecież możesz też poprosić o pomoc tych, którzy je mają. A takich jest naprawdę wielu, wystarczy, żebyś poszukał... Jakby co, to będę cię wspierał... Duchowo. I nie trać nadzieji. To może być na prawdę niezły projekt i warto poświęcić mu większość uwagi, a skoro być może był twoim marzeniem, to go nie odrzucaj, bo nie należy tak czynić.

 

Dash radę !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawić to na razie, zrobić coś mniejszego

 

Powoli zaczynam się skłaniać ku twojej sugestii. Chyba zawieszę na razie UM na kołku - niech czeka na lepsze czasy-kiedyś być może uda mi się ją wskrzesić...a tymczasem zajmę się za jeden z mniejszych projektów które kłębią mi się w mózgownicy. Chociaż muszę powiedzieć, że trochę dziwnie będzie odpalić GM'a i nie zobaczyć kupy folderów po lewej, stworzyć pierwszy obiekt i room :) Może przez jakiś czas po prostu zajmę się tworzeniem grafiki dla kogoś...sam jeszcze nie wiem...Muszę się porozglądać ,zorientować co i jak i przemyśleć wszystko dokładnie. Ale najpierw co najmniej tydzień przerwy :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...